granice mojej działki były tyczone dawno temu, natomiast działki po obu stronach mojej posesji były niezabudowane. Teraz sąsiedzi sprzedali je i nowi nabywcy zaczęli budowę zarówno z jednej jak i z drugiej strony. Przyjechał geodeta i tyczył granice sąsiednich działek (moja jest między nimi) i po wytyczeniu granic sąsiadów okazało się, że moja działka zmieniła powierzchnię, tz. na moich planach wszystkie granice są równoległe, natomiast wg. nowych wytycznych moja działka z jednej strony ma 17.2, z drugiej 16.4., co według mnie jest niezgodne z prawdą. Zapytałam geodetę jak to możliwe, odpowiedział, że dla mnie nie pracuje. Proszę o podpowiedz jak mogę dowieść swej racji i czy w ogóle w obecnej sytuacji jest to możliwe, gdyż sąsiedzi zaczęli już budowę.