Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

lasagna

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    58
  • Rejestracja

lasagna's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Spółdzielnia ponosi koszty wymiany pionów, kosmetyczne poprawki ściany to już właściciele mieszkań robili na własny koszt. Można było załatać dziury samemu a można było uzgodnić z robotnikami i oni to robili. Załatali jedną z dziur i stało się to zanim kupiłam to mieszkanie. Chodzi o ok 300zł ale czuję się trochę jak frajerka. Nic im nie zlecałam i nie było to wtedy moje mieszkanie.
  2. Kupiłam mieszkanie. Kilka tygodni wcześniej, zanim stałam się jego właścicielem w mieszkaniu była wymiana pionów centralnego ogrzewania. W dniu zakupu mieszkania w jednym pokoju na ścianie była wzdłuż dziura po tej wymianie pionów a drugi pokój był już zagipsowany/zatynkowany, nie znam się, ale dziury nie było. Jak już się wprowadziłam przyszli panowie załatać dziurę , która pozostała. I wczoraj mi oznajmili, że mam zapłacić za gipsowanie również tego drugiego pokoju, bo poprzedni właściciele tego nie uregulowali. No i teraz mam zgrzyt. W momencie zakupu mieszkania dziura była załatana, w akcie notarialnym mam standardowy zapis, że mieszkanie jest wolne od zadłużeń i obciążeń, poprzedni właściciele nie uprzedzili mnie, że będę musiała coś dopłacić. Czy powinnam płacić za coś co działo się w moim mieszkaniu zanim stałam się jego właścicielem? Jeśli nie to co powinnam zawrzeć w piśmie, które zamierzam do nich wystosować? A może nie mam racji?
  3. Znajomi kupili dom. Obok ich placu biegnie droga, która prowadzi do innego domu. Droga należy do znajomych i wchodzi w skład działki. Nie ma w KW wpisanej żadnej służebności. Sąsiedzi próbują wymusić podpisanie (darmowe) służebności, aby móc tą drogą jeżdzić. Z racji tego, że sąsiedzi mają też inną, w pełni przejezdną drogę i nie wchodzi w grę wytyczenie drogi koniecznej, sąsiedzi sobie wymyślili że zabiorą tą drogę przez zasiedzenie. Mogą? Znajomi oczywiście najlepiej by drogę sprzedali lub zgodzili się na odpłatną służebność. I jeszcze jedna kwestia, jeśli okaże się że sąsiedzi jezdżą tą drogą przez lat 30 i uda im się wygrać w sądzie sprawę o zasiedzenie to co z podatkiem , który płacili poprzedni własciciele przez te 30 lat? Będę wdzieczna za rady;)
  4. Osobiście lubię porządek, ale też muszę mieć codziennie czas dla siebie. Mam swój system a więc tak: sprzątam we wtorki (ok 1godz) i piątki (2-3godz) , w pozostałe dni nie mam czasu ponieważ intensywnie ćwiczę minimum 1g dziennie (zawsze wieczorem jak dzieci jedzą kolację czyli 19-20), w sb tylko odkurzam i myję podłogę a resztę czasu przeznaczam na prace w ogródku. Dzieciaki zawsze w sb sprzątają swoje pokoje i nie ingeruję w bałągan jaki robią w ciągu tygodnia, w sb ma być u nich błysk:) W niedzielę i środy sprzątam kuwety zwierzakom a w nd wieczorem ok 1godz prasuję. Poza tym codziennie wieczorem mam nawych ogarnięcia blatów kuchennych i stołu w salonie gdzie dzieciaki zostawiaja zabawki, naklejki, ołówki i tp, zajmuje mi to 15min. Myślę że jako taki porządek mam a co najważniejsze zawsze o 21:30 do 23:00 oddaję sie słodkiemu lenistwu , czyli oglądam tv i czytam jednocześnie ( mam adhd i ciężko przychodzi mi wykonywanie tylko jednej z tych czynności:)
  5. Świnki posiadam dwie i jak już zacznę bobki zbierać to trochę ich będzie:) Chciałam nawieźć w miejscu gdzie planuję wsadzić warzywa (notabene dla świnek)
  6. Chciałabym znaleźć odpowiedz na nurtujące mnie od jakiegoś czasu pytanie dtatego zwracam się do Was bo wiem że jesteście skarbnicą wiedzy. Jak wiadomo naturalne nawozy robi się z odchodów zwierzęcych ( nie wszystkich rzecz jasna). Przez wiele lat mój tata uprawieł ogródek działkowy a ja posiadałam świnkę morską i pamiętam że czasmi zawartość kuwety świnki wsypywał do ogródka tłumacząc mi, że to nawóz. Pytani moje brzmi czy miał rację? Świnki odzywiają się warzywami , owocami i ziarnem, myślicie że ich bobki mogą być nawozem naturalnym? Jeżeli moje pytaniw wyda się wam śmieszne lub irracjonalne to z góry przepraszam i proszę o usunięcie wątku.
  7. Bardzo dziękuję za rady i linka. Jeśli chodzi o cebulkę to miałam na myśli taką z zielonym szczypiorkiem:)
  8. W tym roku zakładam po raz pierwszy warzywniak. Już doczytałam że miejsce ma być słoneczne, że przekopać trzeba itp. Wiem też co chcę zasiać ale nie wiem co koło czego powinno rosnąć, żeby sobie wzajemnie nie przeszkadzać. To co chciałabym znaleść w moim ogródku to : bób, marchew, pietruszka, sałata, fasolka szparagowa, kalarepa, bazylia, mięta, rzeodkiewka i zielona cebulka. Mam jeszcze jedną wątpliwość, czy warzywa mogę wsadzać "na raty", tzn wsadzę część a za 3-4 tyg resztę? Chodzi mi o to żeby jak najdłużej cieszyć się własnymi warzywami. Będę wdzięczna za wszelkie sugestie.
  9. Lepiej zgłoś darowiznę. My własnie mieliśmy kontrolę i skrupulatnie dochodzili skąd mieliśmy kasę na budowę.
  10. Powiem ci jak jest u nas, ale pewnie "co gmina to obyczaj", my musialiśmy mieć zgodę właścicieli mimo że w akcie notarialnym była służebność na doprowadzenie mediów. Wydaje mi się że wodociąg już nie jest twój ale zgodę na kopanie chyba powinni mieć.
  11. Nie wiemy dokładnie jakie prace remontowe wykonywał sąsiad i kiedy był wybudowany budynek, jeżeli wymienia okna to pozwolenia na budowę nie potrzebuje ale jeżeli dobudowuje garaż to już tak. Co do przejazdu przez twoją działkę, jeżeli nie ma wyroku sądu ani żadnej służebności możesz działkę zagrodzić i kazać sąsiadowi kupić helikopter.
  12. Planujemy zakupić meble kuchenne ikea, kolor dąb. W sklepie do tych mebli był biały blat, który wyglądał ładnie ale mam wątpliwości co do użytkowania białego blatu. Boję się przebarwień, plam itp, może lepszym wyjściem jest czarny blat? Proszę posiadaczy białych i czarnych blatów o rady, ponieważ niedługo muszę podjąć decyzję.
  13. Powiem trochę z innego punku widzenia jako waściciel drogi w której jest woda. Za "tylko" utwardzenie drogi zapłaciliśmy 10tys, za wykonanie zjazdu dodatkowe 5tys a teraz miałby ktoś to przyjść i rozkopać? Ok, ale pod warunkiem, że dałby mi na piśmie że zaraz po doprowadzeniu wody przywróci wszystko do stanu poprzedniego. Poza tym jeżeli u nas droga byłaby rozkopana to nie dojechałabym do domu bo innej drogi brak. Wszystko jest do uzgodnienia ale sąsiadowi się trochę nie dziw ale raczej z nim pogadaj i dowiedz sie dlaczego sie nie chce zgodzić.
  14. i koniecznie pamiętaj że przy podziale masz mieć notarialnie ustanowioną drogę, albo wydzieloną ze swojej dzielki albo służebność przez inną działkę ( przejazdu, przechodu, podciągnięcia mediów), bez dojazdu nie dostaniesz pozwolenia na budowę.
  15. W naszym banku nie chciali nam dać kredytu na SSO, proponowali albo na całość albo zaczynam z własnych środków a oni dają na wykończenie. Dowiedz się jak jest w banku, w którym chcesz wziąć kredyt. My robimy tak: najpierw własne oszczędności ( starczyło na SSZ) , potem kredyt a na końcu sprzedaż mieszkania, którego większa część pójdzie na spłatę kredytu. Ale my z tych co kredytu chcą się jak najszybciej pozbyć. Musisz rozważyć co tobie pasuje. Jeżeli planujesz szybko się wybudować to może najpierw sprzedać mieszkanie i na rok zamieszkać u rodziców albo na wynajętym,i dopiero jak skończy się kasa ze sprzedaży mieszkania wziąć kredyt na wykończenie? Taki właśnie mieliśmy plan na początku. Przemyśl wszystko na spokojnie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...