Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Anielka Q

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

Anielka Q's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Cześć, Otrzymałam ofertę na pompę ciepła Sofath Termeo Cap (glikol -woda, parowanie pośrednie). Ponieważ firma oferuje kompleksowo dostawę i montaż pompy, ogrzewanie podłogowe i wentylację mechaniczną, to biorę tę pompę pod uwagę. Niepokoi mnie natomiast informacja wyczytana w materiałach reklamowych: pompa przygotowuje c.w.u tylko w sezonie grzewczym a w lecie wodę ogrzewa grzałka elektryczna zamontowana w zasobniku c.wu. Chciałam się upewnić, że nie jest to rozwiązanie typowe. Wydaje mi się, że np. Nibe pracuje także poza sezonem grzewczym tylko na potrzeby ogrzewania wody. Czy wasze pompy (chodzi mi o pompy z parowaniem pośrednim) ogrzewają ciepłą wodę użytkową w lecie?
  2. Ale ja wcale nie zamierzam kupować płyty dynamicznej. Na razie sprawdziłam tylko jednego geologa. Proponował badanie płytą dynamiczną lub płytą VSS. Koszt to 120zł netto za 1 pkt. Przy powierzchni zabudowy 200 m kw chyba powinno być tych punktów więcej niż jeden? Pewnie w każdym narożniku budynku? Nie wiem jak wygląda badanie płytą dynamiczną, ale widziałam VSS - do tego potrzeba jeszcze obciążenie w postaci koparki albo ciężarówki. Na zdrowy rozum pewnie powinnam zbadać najpiew grunt rodzimy po wykorytowaniu a potem nasyp po zagęszczeniu. Czy ktoś może to potwierdzić albo sprostować? (czyli wyszłoby 8 punktów po 120 zł netto)
  3. Jeszcze nie podjęliśmy ostatecznej decyzji. Za płytą na nasypie przemawia wysoki poziom wody gruntowej. Przeciwko przemawia właśnie to ryzyko, że piasek czy inne kruszywo nie zostanie dostatecznie zagęszczone. Nie mamy możliwości wykonania wymiany "temi rencami". Musimy to komuś zlecić. Jak dopilnować ekipę żeby zagęściła porządnie? Czy ktoś zna sposób sprawdzenia zagęszczenia bez zatrudnienia geologa?
  4. Tutaj masz bardzo podobny wątek: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?161824-drenaż-opaskowy-i-odwadniający-działkę-w-jednym Myślę, że znajdziesz tam odpowiedź. Pzdr.
  5. Podłączę się podobnym pytaniem: czy mogę w taki sposób, jak na tym super obrazku, zamontować rolety zewnętrzne? Nie chemy montować kaset pod styropianem, bo są problemy z przemarazaniem.
  6. Pomysł przedmówcy bardzo dobry. Oświetlony pokój dzienny po południu (czyli wtedy gdy się go najczęściej używa). Okno w kuchni od wschodu - OK. Tylko wt akim wypadku zlikwidowałabym okno w salonie od północy a w kuchni zostawiłabym tylko okno od wschodu (połuniowe słońce w kuchni nagrzanej np. od piekarnika = masakra).
  7. Ja bym jednak kupiła kabinę "z plecami". Czysto, szybko i chyba bezpieczniej jeżeli chodzi o wilgoć. Jeśli jednak koniecznie płytki, to moim zdaniem musisz najpierw obłożyć drewnianą ścianę wodoodporną płytą g-k (zieloną). I pomalować płyty g-k "folią w płynie" - impregnatem do podłoży w mokrych pomieszczeniach.
  8. Ja mam (na razie w projekcie) szerokość wewnątrz 6 m i dwie bamy a nie jedną podwójną. Będzie drożej, ale wydaje mi się wygodniejsze w użytkowaniu.
  9. Biorąc pod uwagę ile kosztuje wybudowanie domu i zakładając, że chcemy mieszkać w tym domu bez awarii, to odżałowałabym klika stówek na badanie geotechniczne, żeby wiedzieć dokładnie: 1. jaki jest poziom wody gruntowej 2. jaki rodzaj gruntu jest na działce Ta wiedza bardzo się przyda nie tylko przy odwodnieniu, ale także przy projektowaniu fundamentów. Wpisz w google nazwę Twojego miasta + "badania geotechniczne" - dostanie listę geologów / geotechników, którzy robią badania na potrzeby domów jednorodzinnych. Cena zależy od regionu. W Krakowie waha się do 250 do 400 zł za otwór. Ja pod dom o powierzchni zabudowy 200 m kw. zleciłam trzy odwierty, ale niektórzy proponowali mi tylko dwa. Na fundamentach nie warto oszczędzać, bo wszelki błędy są potem bardzo trudne do naprawienia.
  10. Weźmy to chłopski (babski) rozum. Dane są następujące: - woda stoi na działce, bo nie może wsiakać w glinę - na głębokości 80 cm zbiera się woda, prawdopodobnie gruntowa. Moim zdaniem: 1. robienie drenażu poniżej poziomu wody gruntowej nie ma sensu. To tak jakby włożyć rurkę drenarską do wanny pełnej wody. Co nam wtedy ten drenaż odwoni? Czyli jeżeli wykop, to głęboki na 60 cm. 2. Kluczowy problem do rozwiązania to miejsce do odprowadzenia tej wody. Studnia chłonna w glinie to fatalny pomysł. Ja bym zrobiła maksymalnie duży (szczelny) zbiornik na deszczówkę i wykorzystałabym deszczówkę do podlewania, mycia samochodu itp. Bo rozumiem, że nie masz rowu melioracyjnego, albo kanalizacji deszczowej? 3. Mając miejsce do odprowadzenia wody deszczowej, zastanowiłabym się nad zrobieniem odwodnienia liniowego w newralgicznych miejscach (może wjazd na działkę, wjazd do garażu - zależy jakie masz ukształtowanie terenu). Takie odwonienie typu acodrain odprowadza wodę dużo szybciej niż dreny. Jak złapiesz cześć wody przy wjeździe na działkę, to drenaż "będzie miał łatwiej".
  11. Dzięki bardzo. Nic tak nie pomaga w podjęciu decyzji jak pozytywne doświadczenie kogoś innego.
  12. Na płycie budynek osiada bardziej równomiernie (i wartości osiadania powinny być mniejsze niż na ławach). W przypadku ław dla różnych części budynku mogą być różne wartości osiadań i niesprzyjających warunkach (np. iły pęczniejące) budynek może nawet popękać (to oczywiście nie zdarza sie często). Dyskusja o PCi jest tutaj: http://forum.muratordom.pl/showthread.php?53557-POMPA-CIEPŁA-spostrzeżenia-uwagi./page210
  13. Mnie też się wydaje, że to najdroższy możliwy wariant. Z kolei wymiana gruntu też nie jest bez wad. Dostaliśmy właśnie przekrój domu z dwoma wariantami posadowienia (1. żelbetowa wanna zasypana piaskiem; 2. płyta fundamentowa na nasypie). W przypadku 1) mamy znacznie więcej betonu i zbrojenia + szalowanie ścian fundamentowych+izolacja termiczna i przeciwwodna ścian fundamentowych w przypadku 2) wysokość nasypu (wymiana namułu glinastego na grunt nośny i konieczne podniesienie poziomu parteru) wynosi 1,30 m. To dość wysoki nasyp. Mam takie pytania / wątpliwości: a) Jak taką warstwę porządnie zagęścić? Jedyne co mi przychodzi do głowy to walec drogowy + zagęszczanie warstwami + geolog sprawdzajcy co chwilę zagęszczenie. Czyli na budowie mam: koparkę, spycharkę i walec + geolog. KOSZTY! b) czy ktoś wie jaki powinien być wskaźnik / stopień zagęszczenia kruszywa pod płytę fundamentową? c) jakiego kruszywa użyć? Czy to może byc np pospołka o uzianieniu 0-63 mm czy raczej powinno być kruszywo łamane? d) czy ktoś z szanownych Użytkowników miał na swojej budowie podobną sytuację (płyta na nasypie o wys. 1,30 cm)? Z góry dziękuję za wszystkie podpowiedzi.
  14. Chcemy budować na płycie fundamentowej. Zrobiliśmy badania geotechniczne. Profil geologiczny, patrząc od powierzchni terenu, wygląda nastepująco: do 0,20 m - gleba do 1,00 m - NAMUŁY do 2,00 m - glina piszczysta zwięzła do środka ziemi - IŁY (jak sucho, to twaroplastyczne) Badanie robione w listopadzie, woda gruntowa nawiercona na wys. 1,0 m od powierzchni terenu, ustabilizowana na 0,5 m od powierzchni. Zatem (wg mojej wiedzy na temat fundamentów) raczej nie możemy na tych namułach zrobić nasypu i na tym płyty, tylko musimy zrobić wymianę gruntu. Przy planowanej powierzchni zabudowy 200 m kwadratowych i konieczności podniesienia się poziomu posadowienia przynajmniej do korony drogi, wychodzi nam ponad 300 m sześciennych kruszywa. Gigantyczny koszt i murowane kłopoty z wykonawstwem. W tej sytuacji nasz architekt zaproponował takie rozwiązanie: Robimy wykop do spągu gliny czyli ok. 1,0 m (rejon Krakowa, głębokość przemarzania ok. 1,0 m). W wykopie uładamy styrodur, na tym robimy płytę grubości 20 - 30 cm i ściany fundamentowe żelbetowe zewnętrzne i wewnętrzne nośne do poziomu parteru. Powstałą "wannę" zasypujemy piaskiem lub keramzytem, zagęszczamy i robimy podłogę na gruncie. W tej zasypce oczywiście instalacje wod-kan. I teraz mam pytanie do zagladających tu wykonawców i wszystkich zorientowanych: 1. może jednak lepiej w tej sytuacji zrobić normalne ławy? 2. jeśli zrobimy płytę zagłebioną w gruncie ("wannę"), to jak powinna być rozwiązana "podłoga na gruncie" z wodnym ogrzewaniem podłogowym (chodzi mi o układ warstw)? 3. czy ktoś zaryzykowałby wykonanie płyty na namułach? W układzie: geowłóknina, 50 cm kruszywa, 20 cm styroduru (XPS) i 30 cm płyta? Będę bardzo wdzięczna za wszelkie merytoryczne uwagi, pomysły i rady.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...