Nam właśnie we wtorek położono mozaikę przemysłową, która za 2 tyg. będzie szlifowana i... własnie olejowana. Zdecydowaliśmy się na olej+wosk po wielu sugestiach zarówno wykonawców, jak i sprzedawców (z kilku firm). Powód? - łatwiejsza miejscowa naprawa i konserwacja w przypadku zarysowań. Wystarczy trochę oleju na szmatkę (wykonawcy zostawiają jego zapas), przetrzeć i... po sprawie, a w przypadku 3-ciej, 5-tej i kolejnej rysy na lakierze zaraz trzeba będzie myśleć o cyklinowaniu. Zresztą, co stosuje się np. w dużych salach tanecznych? Tylko oleje i woski, bo kto nadązyłby tam za miejscowymi uszkodzeniami lakieru...