Krzysztofh, ktoś cię wprowadził w błąd mówiąc , że elektroda magnezowa chroni przed osadzaniem sie kamienia. Elektroda magnezowa mianowicie chroni zbiornik tj. jej wewnetrzną powierzchnię przed korozją. Jak cię poinformowano jest ona umieszczona w zasobniku emaliowanym (jak wiekszość obecnie stosownych na rynku) w którym na sciankach na skutek pracy ciepnej zbiornika (schładzanie i podgrzewanie) powstają mikropękniecia emali i tworzy się ognisko korozji. W celu ograniczenia odkładania się kamienia w zasobniku należy utrzymywać w nim w miarę niska temperaturę tj. ok 45 st.C ale wtedy namnarzają się groźnie dla życia bakterie legionella lub jakoś inaczej ograniczyć odkkładanie sie kamienia np. przez magnetyzer. Z uwagi na to , że legionelloza jest b.niebezpieczną chorobą(umieralność 20%) wytyczne do projektowanie instalacji cwu nakazują trzymać w zasobnikach wode o temperaturze 60-65 st.C z okresowym przegrzewaniem jej do 90 - 100 st.C a wtedy badzo intensywnie wytwarza sie kamień tzw. kotłowy (chyba że masz układ do demineralizacji wody). Sam zastanawiam sie nad celowością użycia magnetyzera bo nie wiem jak go dobrać. Pozdrawiam