no tez dlatego sie zastanawiam- dom w tym stanie stoi już drugi rok i nic się mu nie dzieje, ale w końcu mam troche kasy żeby coś wiecej zrobic , tylko czy spinac się teraz , czy lepiej na wiosnę, ze spokojem i bez ryzyka wypaczenia okien, bo to grzanie jesienne moze byc różne... woda mi nie zamarznie, bo jeszcze nie puszczona w instalację.