Wkręcanie ślimaka nie przyniosło skutku, bo opał zsypujący sie z zasobnika stawiał zbyt duży opór.Dodam, że po usunięciu opału też nie dało się wkręcić ślimaka do końca. Musiałem wstukać go młotkiem, hardcore po prostu! Mam nadzieje, że następnym razem ślimak pozostanie na swoim miejscu. A wracając do poprawnych ustawień. Jeżeli własciwy poziom ekogroszku jest na wysokość wlotów powietrza(a może pod wyloty powietrza) to co się dzieje z wypalonym ekogroszkem(popiołem)? Czy powinien być wydmuchiwany z retorty? A Jesli tak, to znaczy że musi być tak wypalony żeby być sypki. U mnie zostają bryłki popiołu i one wysypuja się z retorty, przez co na retorcie jest kupa popiołu. Jak zwiększam WEGIEL na około 50 (dalekie od ustawień fabrycznych)to wtedy poziom jest ok, ale sa problemy z uzyskaniem temperatury i piec w kółko podaje ekogroszek przez co chyba spala go w efekcie więcej.