Mam ten kocioł od 2 lat Ze sterownikiem Geco. Paliłem w nim tylko owsem i drewnem. Zero węgla. Dom ocieplony 180m. Jeśli chodzi o palenie owsem to ok grzeje i ładnie spala popiół wygląda jak gruba sól. tem na kotle 70C. Zawór czterodrozny. Ustawienia to czs podawania 5s co 17 sekund. Podtrzymanie co 5 min. dobieg dmuchawy 25 s.Mały wiatr 2\3 dmuchawy przysłoniętej - to ważne. Szamot katalizujacy nad palnikiem. Pali sie tez inne zachawszczone ziarno np jeczmienia tylko aby bylo suche max 15%. Palenie drewnem to gorsza strona. Płomieniówki zawalają sęi sadza po max 2 dniach paleni i zero ciagu. Jesli pali sie suchym lisciastym drewnem naprawde suchym 3 i więcej letnim to do 3-4 dni i tez się zawalają. te płomieniówki to porażka. I to nawet wtedy kiedy na kotle utrzymuje sie wysoka temp. która nie pozwala niczemu sie wykroplic w wymienniku. A jeśli ktoś wpadnie na pomysł palenia iglastym drewnem nawet suchutkim bo takie mu zostało po budowie to po 6 h palenia ma już zatkane płomieniówki szlaką smoło terpentyna kompletnie itd. Zupełna porażka. Ten ruszt można uznać tylko za awaryjny kiedy padnie np ślimak podajnika. Swoja droga w 21 wieku powinno byc lepsze rozwiazanie wymiennika niz te cienkie rurki. Najlepsze sa półki tkz przewalki w tych sadza sie może opalić i nie zatyka się. Bo maja duzy przekrój. Jakby co to proszę o pytania. Pozdro ze wschodu.