Czy może mi ktos uprzejmie polecić cos, co skutecznie zlikwiduje chrzan z mojego ogródka skalnego? Slyszalam , ze istnieje taki preparat , ktorym pryska sie liscie i chrzan gnije do spodu. Czy to prawda , ze sukcesywne wyrywanie chrzanu ( najlepiej po duzym deszczu - wtedy usuwa sie znaczna czesc korzenia) powoduje , ze po pewnym czasie chrzan nie ma ochoty rosnac? Podzielcie sie waszym doswiadczeniem w walce z tym cholerstwem...