Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

3bratki

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    14
  • Rejestracja

3bratki's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Nie wiem, po co im ten monitoring - w normalnych firmach dzieki niemu rozwiązuje się problemy, a w Libecie monitoringiem problemy się pogłębia:) Odkąd napisałam, że poinformowali mnie o zawiadomieniu działu prawnego, znowu martwa cisza. Szkoda pieniędzy na utrzymywanie działu reklamacji. Taniej byłoby ustawić autoresponder, który w treści ma odrzucenie reklamacji.
  2. Tak, to najlepsza wizytówka jakości obsługi Klienta w tej firmie....
  3. Ja mam również złe doświadczenia z działem reklamacji Libet. Wykonawca schrzanił mi taras - nie zaimpregnował, przez co fuga wżarła się w betonowe płyty. Przyjechał technolog, zrobił wielkie oczy, że w ogóle ktoś odwalił takie dziadostwo, na fakturze i wu-zetce nie ma impregnatu, a w oświadczeniu Libet napisał, że nie wie, co się stało z płytami. Dzwonię do handlowca z Libetu, a ten na to, że nie chca wchodzić w spór z wykonawcą! Niestety na podstawie ich 'opinii' wykonawca oczywiście odrzucił moją reklamację i teraz sprawa poszła do sądu. ŻENADA. Libet to najgorsza firma, z jaką miałam okazję się spotkać. Co więcej odgrażają się swoim działem prawnym, przysyłając mi linki do moich postów.... Mam prawo wyrażać swoją opinię i będę wszystkich ostrzegać przed Libetem. Omijajcie tą firmę. A co do strony - niedługo się pojawi:)
  4. I bardzo dobrze. Nie życzę takich przejść z nimi, jak moje - koszt kilkanaście tysięcy złotych a teraz sąd. Nikt nie chce się porozumieć, sprawy rozwiązać - zero woli współpracy. ZERO.
  5. Niestety zapłaciłam - wmówili mi, że to jest do doczyszczenia i tak wyglądają te płyty. Cytując właścicielkę Timberlux (wykonawca) " Proszę Pani, więcej wiary w ludzi..." Czuję się oszukana, jestem zła sama na siebie - mam nadzieję, że sąd to rozsądnie rozwiąże. Może ktoś z Was miał już podobne przejścia i rozwiązanie sprawy w sądzie - może moglibyscie się podzielić swoimi doświadczeniami?
  6. Ja już Libetu nie położę nigdy. Nie sądzę, żeby zrobił to ktokolwiek z moich znajomych czy rodziny - mój taras jest najlepszą reklamą tej firmy.
  7. Ja wiem, że beton ma swoją specyfikę - dlatego m.in. zdecydowałam się te płyty, ale jak Pan widzi, to co zostało zrobione z tarasem przechodzi ludzkie pojęcie. Niewiarygodne jest to, w jaki sposób Libet traktuje Klientów i że przyzwala swoim partnerom (wykonawcy) na taką fuszerkę. To zakrawa na oszustwo. Przyznam, że nie spotkałam się z niczym takim wcześniej. Ciekawostka: znaleźli moje posty na ten temat na forach w związku z czym załączają swój dział prawny! Jak to nazwać?....... Informuję dział PR i marketingu firmy Libet: będę o tym przypadku i Panstwa podjeściu pisać codziennie, gdziekolwiek się da, aby ostrzec innych ludzi. Z tego miejsca serdecznie pozdrawiam firmę Libet - najgorszą firmę, z jaką miałam do czynienia.
  8. Płytki nie miały byc tak ułożone - projekt wyglądał inaczej, jednak jak stwierdziła włascicielka Timberlux - 'projekty sa poglądowe'. Dobrze, trudno - myslę sobie, jeśli doczyszczę jakoś to będzie, bo uwaga: ekipa z Timberlux wmówiła nam, że impregnuje się po położeniu, zafugowaniu i umyciu płyt.! Doczyścić się tego oczywiście nie dało, zaczęliśmy więc temat drążyć, zadzwoniłam do Libetu do projektantki - kazała przysłać zdjęcia. Wysłałam, odrazu powiedziała o impregnacji i żeby zgłosić reklamację do wykonawcy, a ten musi ją zgłosić do Libetu i przyślą technologa. Wykonawca przez prawie miesiąc zwlekał, a nawet odrzucił reklamację nie ogladając tarasu, wreszcie po mojej interwencji w Libecie, wysłał do nich zgłoszenie. Zjawił się technolog z przedstawicielem, obejrzeli, załamali ręce - kazali czekać na oficjalną odpowiedź. Czekałam. Pierwsza odpowiedź Libetu stwierdzała złe wykonanie, ale się z niej wycofali, bo nie chcą 'urazić wykonawcy' - kpina. W drugiej stwierdzili, że nie wiedzą z czego wynika taki stan tarasu. Wykonawca moją reklamację na tej podstawie również odrzucił. Taras ok 40m, ułożono jednego dnia - kiedy wróciłam z pracy wszystko było 'gotowe'. Co miałam zrobić? Własnoręcznie zrywać płyty? Nie mieści mi się w głowie, że na takie rzeczy Libet przyzwala! A teraz uwaga - ciąg dalszy uprzejmości Libetu - znaleźli ten wątek i napisali do mnie maila, wkleili linik do posta i dopisali, że od teraz będą załączać w korespondencji swój dział prawny. Nie mam nic przeciwko - szczególnie, że być może dział prawny sam przejrzy na oczy i stwierdzi, że firma dopuściła się złych praktyk. Takie zachowanie potwierdza jednak na pewno to, że Libet to kiepska firma. Najgorsze podejście do Klienta, z jakim się w ogóle spotkałam. O wykonawcy nawet nie ma co mówić. Czuję się oszukana. Prawnik podtrzymuje mnie na duchu, składamy pozew w sądzie. Zobaczymy....
  9. Dzień dobry, chciałam przekazać Wam moje doświadczenia z firmą Libet, żebyście przemyśleli ewentualny zakup ich produktów. W ubiegłym roku położyliśmy kostkę na podwórzu, podjeździe oraz blisko 60m tarasów. Rzecz tyczy się tarasów i płyt Venetia Verno. Wykonawca ich nie zaimpregnował, a my dopiero teraz wiemy, że jest taka konieczność, jeszcze przed fugowaniem. W związku z powyższym płyty wyglądają, jak na załączonych obrazkach widać - to są płyty po kilkukrotnym umyciu. Zgłosiłam reklamację, wykonawca przekazał sprawę do Libetu, ten przysłał technologa. W pierwszym piśmie stwierdzili, że powodem jest złe wykonanie, ale decyzję zmienili na korzyść wykonawcy, z którym 'nie chcą wchodzić w spór'. Napisali, że zabrudzenia są 'niewiadomego pochodzenia' mimo, że impregnatu nie ma nawet na fakturze! Dział reklamacji nie chce ze mną rozmawiać - odsyła do wykonawcy, a ten odrzuca reklamację. No jak inaczej, skoro nawet producent nie widzi błędów! Doszło do zmowy, zostaliśmy z niczym. Oczywiście idę do sądu, napisałam do Rzecznika Praw Konsumentów, ale jak dobrze wszyscy wiemy - to będzie długo trwało. Zanim więc podejmiecie decyzję o zakupie produktów tej firmy, zastanówcie się. Wydacie sporo, bo do najtańszych nie należą, a w razie problemów (te mogą zdarzyć się zawsze) będą Was ignorować i na pewno nie pomogą. Osobiście odradzam kupowanie Libetu - jakość firmy fatalna pod względem obsługi Klienta. Straszne, że w dzisiejszych czasach takie rzeczy jeszcze w ogóle się zdarzają. Pozdrawiam
  10. Załączam zdjęcia tarasów - tak, są po wielokrotnym myciu. Powód: wykonawca nie zastosował impregnatu. Libet nie widzi w tym niczego niewłaściwego, mimo, że w specyfikacji piszą (niestety dopiero teraz to wiem), że Venetia musi być dwukrotnie impregnowana przed fugowaniem. Ale co tam Klient! Ważne, żeby nie wchodzić w spór z Wykonawcą, który towar zamawia. Nie kupujcie Libetu - jest drogi, a w razie problemów zostaniecie z tym sami. Dział reklamacji - poniżej krytyki. Nie odpowiadają na maile. Słowem: mają klienta w d..... Również idę z tym do Rzecznika Praw Konsumentów.
  11. Temat wciąż jak najbardziej aktualny, odpowiedzi poszły na priv. pozdrawiam
  12. Dzień dobry, mam do sprzedania kompletne szambo ekologiczne EPURBLOC 3000. W komplecie jest osadnik gnilny 3m3, układ rozsączający 48mb, studzienka rozdzielcza i studzienka zamykająca, geowłóknina szerokości 0,5m - 48mb . Jest to ekologiczna oczyszczalnia ścieków dla 5-6 osobowej rodziny. Szambo kupiliśmy jesienią, miało być zainstalowane obok nowo wybudowanego domu. Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia okazało się, że dom będzie mógł zostać podpięty do kanalizacji miejskiej (choc wczesniej ponoć nie było na to szans, ech..). Sprzedamy w atrakcyjnej cenie, transport gratis. Kontakt: 606 49 55 55
×
×
  • Dodaj nową pozycję...