Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mrówk1719505931

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    25
  • Rejestracja

mrówk1719505931's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Zaki, bardzo się cieszę że podobają Ci się te fronty Paski to pomysł Emilki, a robiłam je tak: Pomalowałam ścianę na biało, a potem linijka, ołówek, poziomica i taśma malarska różnej szerokości poszły w ruch. Zaczęłam od przyklejenia paska przy rogu ściany, potem zostawiłam chyba 7 cm lukę i znów dałam taśmę tylko innej szerokości. Potem luka np 10 cm i znowu tasma. Oczywiście po odmierzeniu w kilku miejscach na ścianie znaczyłam kropki żeby równo ciągnąc taśmę i co jakiś czas sprawdzałąm poziomicą czy nie skosiło mi sie. A potem już tylko malowanie pozostawionych luk, dwuktrotne oczywiście. Paski kolorowe mam szerokości od 3 do 15 cm, a białe 3, 4 i 5 cm. Mam nadzieję że dobrze wyjasniłam. Aha klejenie tych pasków zajęło mi 2 godz. prawie. Malowanie ponad godzinę, potem dwugodzinna przerwa na wyschnięcie i znowu godzinne malowanie.
  2. Tak Emilko masz rację, te szafki zdecydowanie lepiej wyglądają przy zielonych ścianach. Na szczęście na żółtej będzie stała tylko jedna, wąska i lodówka. Blat to jakis jasny chciałam. Nie bardzo mamy kasę na zakup nowego więc te stare okleimy, może całkiem na biało. Albo ewentualnie jakis wzór marmurkowy ale ze zdecydowana przewagą białego. Ale chyba całkiem biały byłby ok. Muszę też pomyślec nad białym stolikiem i krzesełkami. Z tymi ostatnimi będzie gorzej, może w przyszłości coś zakupię. Myślałam nawet o zdobyciu starych krzeseł i pomalowaniu ich na biało, ale narazie nie mam źródła. A moje wrażenia? - teraz jak się wchodzi do kuchni to jest tak cieplutko . Baardzo mi się podoba ta brązowa podłoga w zestawieniu zwłaszcza z aktywnością, no i z paskami. I odliczam dni kiedy wreszcie wszystko poustawiamy i zaczniemy użytkować kuchnię W związku z tym że kuchnia mi się tak podoba nabrałam ochoty na malowanie drugiego pokoju dziecięcego. Tylko nie wiem kto tam zamieszka czy chłopczyk czy dziewczynka i niestety jeszcze nie wiem kiedy. Ale zapał mam . Z malowania domu pozostawało mi różnych farb więc może je wykorzystam. Bo i tak się zmarnują. Myśle o paskach na jednej ścianie tym razem poziomych, regularnych i z dwóch kolorów.
  3. Wklejam 2 zdjęcia. Mąż pojechał do pracy więc sama przytaszczyłam te dwie szafki żeby zobaczyć jak to będzie mniej więcej wyglądało. A czekając na wyschnięcie nadporoża żebym mogła drugi raz pomalowac - wpadłam na forum Hmm właśnie sobie pomyślałam że i tak te szafki stoją w miejscu gdzie ani kuchenka ani lodówka nie będa stały.Więc z wizualizacja pewnie będzie grzej, chociaż co ja plote to tylko chodzi o kolor Lodówka będzie stała przy oknie na żółtym tle a kuchenka przy kominie, ten wystający kabel to do okapu (tylko na okap trza jeszcze poczekać, kto wie ile). Nie przykręcone są jeszcze listwy, ale i tak cieszę się że do mojej własnej kuchni już tak blisko wreszcie nie będe korzystać z kuchni teściowej http://lh3.ggpht.com/_6CSngbp5jH8/SxV6BLaJ41I/AAAAAAAAAGQ/8sHAWaR5cYk/s640/IMG_1248.JPG http://lh4.ggpht.com/_6CSngbp5jH8/SxV6BUgxq_I/AAAAAAAAAGU/3KB_olcTRaw/s640/IMG_1249.JPG
  4. Dzięki A z tym nadporożem to pomalowałam je na zółto z obawy że aktywności mi nie wystarczy. Ale wygląda na to że wystarczy, więc przemaluję je Dziś wieczorem kończę prace malarskie i zaczynam sprzątanie. Jak już ustawię meble to cyknę fotki. Oby meble pasowały. Ku mojej wielkiej uciesze znalazłam sponsora:) na kuchenkę i lodówkę. Mama nam to kupi Wiem już jakie chcę tzn parametry, tylko nie wiem jaki kolor lepszy. Biały czy inox? Będąc w sklepie z agd pytaliśmy o sprzęty w inoxie, mój mąż chce takie. Będą pasowały? czy lepiej białe?
  5. o matko a czemu te obrazki takie malutkie? narazie nie mam czasu żeby to odkryć mogę dac linki http://picasaweb.google.com/lh/photo/K8lKqlSRMi0Q--aJm3syCw?feat=directlink http://picasaweb.google.com/lh/photo/XNVkhAWOvtEeoWiaJKQZ5A?feat=directlink http://picasaweb.google.com/lh/photo/U-DyvftjuHt75ogVWyoWgA?feat=directlink
  6. Obiecane zdjęcia. Narazie bez mebli, nawet folii z podłogi nie zdjęłam bo jedna ściana ciągle jeden raz pomalowana. Szpachla musi wyschnąc. Mam nadzieję że się spodoba http://lh6.ggpht.com/_6CSngbp5jH8/SxQCmhiXnAI/AAAAAAAAAFo/pAYpMcjXKvI/s128/IMG_1244.JPG na tym poniżej widać ścianę jeden raz pomalowaną http://lh4.ggpht.com/_6CSngbp5jH8/SxQCmxfk3qI/AAAAAAAAAFs/2I2QjabbHCY/s128/IMG_1246.JPG http://lh6.ggpht.com/_6CSngbp5jH8/SxQCnA45IGI/AAAAAAAAAFw/TcuCke9rlrw/s128/IMG_1247.JPG
  7. wysłałam męża do sklepu i farbę wymienił na aktywność Bałam się tej monsunowej zieleni. Ściany już praktycznie pomalowałam, oprócz komina który w jednym miejscu wymaga zaszpachlowania. I stwierdzam: aktywność jest śliczna Wczoraj nagrzeszyłam i malowałam paski. W tej chwili nie mogę dać zdjęć bo jestem w pracy, ale wieczorem postaram się wkleić. Za polecenie aktywności Emilko stokrotne dzięki
  8. Własnie jestem na etapie malowania, używałam dekorala i śniezkę - barwy natury. To prawda że śnieżka chlapie, cała byłam w kropkach jak skończyłam. Ale nie mam zastrzeżeń co do efektu, równo się pomalowało co prawda to był jasny kolor więc może nie widac tak ewentualnych nierówności. Spodziewałam się że dekoralem malowało się będzie lepiej a tu zonk. Nieco chlapie, ale to i tak nie o to chodzi. Po pomalowaniu pierwszej wartswy stwierdziłam że nie potrafię malować, strasznie nierówno było. Na szczęście po drugim razie jest ok, ale po dokładnych obserwacjach można się do niektórych miejsc przyczepić. Może naprawde nie umiem malować. Mam też ściany pomalowane duluxem - sama ich nie malowałam, użytkuje się je super. Slady po morderstwach komarów można zmyć, z dekorala nieco słabiej. Dulux jak dla mnie ma jeden minus. W przypadku domalowywania po jakimś czasie fragmentu ściany - widać to domalowanie, nie stapia się to z całością. Nie chodzi o odcień bo tu nie ma różnicy ale pod słońce widać taką plamę.
  9. zakupiłam dziś farby: łany pszenicy śnieżki i monsunową zieleń z dekorala. Na wzorniku w sklepie ta aktywnośc wydała mi się jakaś blada, ale nie mogę przestac myśleś czy to nie aktywnośc powinnam kupić. Pomalowałam na kawałeczku ściany monsunową zielenią i stwierdziłam że ma sporo zółtego odcienia i nie wiem czy nie za dużo
  10. ło matko wymalowałam do cna tą farbę został mi ślad na kuwecie do malowania i na wałku, więc chyba z tym pójdę do sklepu a zielony w tych paskach to oliwkowy, prawda? na zdjęciu od Ciebie wyglada wesoło nawet żarówiasto ale to pewnie wina monitora
  11. chęci mam, z wyobraźnią gorzej, ale podjęłam dobra decyzję - napisałam na tym forum więc musi być cacy:D
  12. Emilka genialne z tymi paskami , to może zrobię tak: czasu dużo nie mam - mam 15 mies szkraba więc ta jedna ściana co jest pusta będzie paskowana, dwie z meblami - oliwkowe a ta z oknem bladożółta, będzie ok?
  13. ja durna, wybierając farbę wahałam się między tym żółtym a pomarańczowym i ten pomarańcz wydał mi się strasznie oczorypny wpadający prawie w czerwień więc wybrałam zółty ale na myśl o ponownym wąchaniu smrodu farby no i szlifowaniu robi mi się niedobrze, może pomęczę się jakiś czas tak, a potem jak dłużej nie będzie się zanosic na wymianę mebli to przemaluję fronty
×
×
  • Dodaj nową pozycję...