sąsiad licząc każdą złotówe wybudował dom bez piwnic! z kotłownią na flot i wegiel na jednym poziomie dom ma jakies 140m kotłownie 3x2 ,opał schowany zza choinkami w rogu ogrodzenia, taczką wozi stamdat opał łopatami wywala z taczki obok pieca,jak wyjedzie z domu w delegację na 3 dni to żonka w mróż pomyka taczką po posesji z węglem
kolego jak piwnica to koniecznie musi być chocby mały bunkier typu ssyp z góry to wszystko szybciutko zrzucić w najgorszym wypadku przez okienko do grodzy tak jak to teraz robie w starym domu 2x w sezonie grzewczym NIEWYOBRAŻAM SOBIE CAŁEGO SYFU OPAŁ,POPIÓŁ KURZ NA 1 POZIOMIE OBOK NP.SYPIELNI/GABINETU POZA TYM 100M2 SAMEJ PIWNICY przerażają mnie ,działka jest na lekkim spadzie jakbym zrobił podpiwniczenie garazu to wtedy by się wypoziomowało
tylko jak z ławami ???? z fundamentami etc,etc czy to jest jakaś magia wykonać tylko częśc piwnicy???? projektant mi powiedział że jakby zrobić 30m2 garażu schodki się zmieszczą , jeden koleś ma tak zrobione i nie narzeka ale chciałem poznac opinie szerszego grona:-)