Dziękuje bardzo za pomoc. Szczerze mówiąc miałem nadzieje , że nie jest to jakiś straszny problem, ponieważ faktycznie kiedyś nikt nawet nie słyszał o foli wstepnego krycia, a nawet o impregnatach do drewna , a dachy stoją po 80 lat. pozdrawiam
Drodzy Forumowicze. Jestem właśnie na etapie negocjacji ceny za dom w stanie surowym otwartym. Właściciel chce go sprzedać za rozsądną cenę. Dom jest parterowy z użytkowym poddaszem, ale ma jeden feler, ponieważ nie ma między krokwiami a blachą trapezową foli wstępnego krycia. Czy jest to duży mankament i jak w takim przypadku mozna zabezpieczyć więźbe i ocieplenie dachu przed skraplającą się wilgocią ? Proszę bardzo o pomoc.