telefon

Umowa z września na wykonanie od podstaw wszystkich prac które są wymagane przy założeniu kostki brukowej wraz zakupieniem wszystkich materiałów wraz z kostką i gwaranciję na 1 rok na wykonaną usługę oraz fakturę.Reklamację podpisaną przez wykonawcę na której żądam od nowa zrobienia koryta wygruzowania ubicia i dania odpowiedniej ilości podsypki piaskowo-cementowej i ułożenia ponownie kostki brukowej.Tagże wynegociowania od firmy albo zakup nowej kostki 50m która rysuje się wykrusza która to jest wadliwym towarem.Kostkę mam w 2kolorach w graficie i szarym i ta w graficie300m powiedzmy że nic z nią się nie dzije a ta szara 50m ewidetnie widać że ściera się i rysuje.Wczoraj do dzwoniłem się do pana wykonawcy i obiecał mi że przyjedzie w następnym tygodniu (powiedzmy że mu wierze)ale on nie zgadza się aby on tą kostkę zakupował nową.Pismo z Polbruku że widzą widoczne na kostce głębokie zarysowania ale z tej partii mogą tylko mi uznać te naj widoczniejsze koski to znaczy około 100szt,oni chcą poczekać do wiosny co z dalszą kostką się stanie i wtedy być może wymienią.Szarą kostkę mam w różnych mjejscach w budowaną i oni twierdzą że tylko widoczne z 3metrów kostki mogą mi wymienić,to jest chore bo jeśli widać porysowaną kostkę a niektóra poprostu się ściera wtedy nie widać tych rys to oni do tego nieprzyznają reklamacij. Co ja w tym przypadku mam zrobić .Boję się że działają on na jakąś zwłokę .

Wykonawca zakupował wszystkie towary wraz z kostką ,prace związane z reklamaciją obiecał że zrobi na wiosnę ale gdy dzwonie do niego to nie odbiera telefonu,według mnie trzeba było by spisać na papierze jakie prace muszą być wykonane na wiosnę a tagże co w przypadku reklamowanej kostki z Polbruku bo firma z nami niechce rozmawiać.A jeśli tak jak Ty mówisz że to zakupującego działka załatwienia reklamacij to niech coś w tym kierunku uczyni bo pienądze były nasza a sprawa jest odsyłana (od Pawła do Gawła). Jak się zabezpieczyć przed jakimiś niedomówieniami ze strony wykonawcy.

Jak zabrać się za nie uczciwego wykonawcę który wykonał usługę a teraz gdy przyszło do poprawienia całej szkody coś kręci.czy mogę dostać z powrotem swoje pieniądze jak to zrobić.2miesiące temu zakładałem na swej posesij kostkę brukową i po 1 tygodniowym użytkowaniu jeżdziłem tylko samochodem osobowym zaczeły się robić zapady ze względu na żle zrobione podłoże.Do tego zakupiona przez wykonawcę kostka z Polbruku w kolorz szarym Beganit z fazą płukaną zaczeła się wierzchnia warstwa rysować i wykruszać.Na dzisiejszy dzien od wykonawcy mam słowo że na wiosnę od nowa będzie mi porawiał całe koryto,gruz podsypkę cementow-piaskową i ułożenie od nowa koski brukowej.Od polbruku mam na piśmie że te koski co są porysowane to oni mogą uznać z(50m około 100sztuk) pozostałych nie mogą poczekać i zobaczyć co się przez zimę z nim stanie i wtedy zobaczymy.Powiedzmy że na wiosnę wykonawca zabierze się za te prace (narazie żadnego pisma deklarującego na te prace nie otrzymałem choć reklamaciję pan ten podpisał)i będzie mi rozbierał kostkę to wtedy Polbruk powie mi powież kostkę mi zniszczył wykonawca i reklamacij mi nieuznają,a wykonawca znów twierdzi że to kostka jest zbyt słaba i kruchliwa warstwa i to też nie jego wina.Szczerze to już mam dosyć pana Głąbiakana wykonawca dzisejszy dzien nie odbiera telefonu na temat mających być przeprowadzonych na wiosnę prac na mojej posesij i Polbruku który twierdzi że 100szt koski jest porysowanej a pozostała jest dobra; cała partiia którą posiadam jest ta sama tylko nie wszystkich mijejscach jest tak samo często używana.byłem klijentem jak miałem pieniążki a teraz jestem gościem wadliwym towarem i żle wykonaną usługą.Czy ktoś mi pomoże odzyskać podwórko jak było zakładane w umowie przed rozpoczęciem prac i uzyskanie z polbruku dobrej kostki a jak nie to koszty jakie poniosłem w tych pracach.