Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DZIOBEK73

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    0
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DZIOBEK73

  1. Witam ponownie. Po przemyśleniu wielu kwestii byłem zdecydowany na SELECT 3.0 lub i 4.0 ponieważ uważałem że skoro za porządnego NewLife 4084D mam dać 2 300 zł to wolę dołożyć 200 zł i mieć oryginalnego Pfaffa. Orientowałem się w kilku sklepach chciałem już w sumie zamawiać ale aktualnie zarówno SELECT 3.0 jak i 4.0 są niedostępne i nie wiadomo kiedy będą. Miałem nawet na nią zamiar czekać ale dziś wbiłem sobie na Ceno te modele i wyskoczyły mi 3 sklepiki. Do wszystkich z nich dzwoniłem, ale właściwie tylko w jednym z nich (z Kielc) udzielono mi profesjonalnej odpowiedzi na temat maszyn. W pierwszym etapie przedstawiono mi argumenty za zakupem NewLife i jej przewagi w stosunku do Pfaffa 1. Najmniej konstruktywny argument to – Cena 2. Skonstruowana jest w oparciu o starą technologię Pfaffa 3. Posiada aluminiową jednolitą konstrukcję 4. posiada 80 a nie 40 ściegów 5. wszystkie części kupuje się do Pfaffa i popsują do NweLife Jako minus Pfaffa czy NewLifa padł tu dobór parametrów do każdego ściegu i wybór ściegu poprzez kombinację klawiszy oraz CENY części zamiennych i nie zawsze pomyślna obsługa serwisowa w sensie ustalenia przyczyny awarii (wina po stronie użytkownika) Prosił bym o weryfikację tej wypowiedzi. Potem Pan zaproponował mi przemyślenie zakupu maszyn elektronicznych Z firmy: Janome, Elna, Brother Jako argumenty padły tu: 1. Zdecydowanie bardziej intuicyjna obsługa niż w maszynie mechanicznej (dobór parametrów do ściegu) 2. system wolnego rozruchu (o dużej sile) 3. powszechność i cena części zamiennych (stopek igiel itd..) 4. obsługa serwisowa na której mi zależy. Nie wiem czy wszystko dobrze napisałem. Również poroszę o weryfikację. Aktualnie biorę pod uwagę maszyny: NewLife 4084D Elna 6200 i jej odpowiednik Janome NC 4100 Elna 6600 i jej odpowiednik Janome NC5200 Noo i mam porządnie namieszane w głowie. Swoje potrzeby określiłem wcześniej. Prosił bym o wypowiedzi w tym temacie. Z jednej strony kuszą mnie argumenty przemawiajże ZA Janome i Elną Z drugiej strony nie wiem czy te maszyny są tak wytrzymałe jak Pfaf czy NewLife biorąc pod uwagę szycie ciężkich tkanin czy skór. Zaznaczyć chciałem że nie będę szył zarobkowo a jedynie dla własnych potrzeb nie jestem zamknięty na żadną propozycję. Z wyglądu na ergonomię najlepiej odpowiada mi Janome, ale to rzecz gustu. Prosił bym o wypowiedzi na temat doświadczeń z obsługą serwisową, właśnie częściami ich wytrzymałością no i funkcjonalnością użytkowania.
  2. Noo o pfaffie to już jakiś czas temu pisałeś. A w ogóle to dzięki za szybką odpowiedź. Jeszcze jak byś był uprzejy podać jakieś linki i napisać gdzie ją można kupić?? Jak jest z serwisem Newlife ?? Prawdę mówiąc to Pfaff do mnei jakoś lepieij przemawia. Co znaczy ?? maszyn mechaniczna ?? - chciałbym napęd elektryczny ?? ale może źle coś zrozumiałem. Z góry dzięki ?? --------------------------------- Linki już znalazłem, dystrybutora w Katowicach tez ) Nawet mi się podoba, Newlife. Ewentualnie jak byś mógł podać jakiś odpowiednik Pfaffa dla porównania, Oczywiście mając cały czas na uwadze te grube tkaniny (Ale faktycznie jest o ok. tyś zł droższy ;-() Na dziś wielki dzięki, POZDRAWIAM.
  3. Witam serdecznie , na imię mam Łukasz jestem z Katowic. Jakiś czas temu już tu zaglądałem , teraz w najbliższym czasie chciałbym się już zdecydować na jakąś maszynę i chciałem prosić o poradę w tym temacie. Kilka, a może kilkanaście stron wcześniej jest coś takiego: ostkreuz napisał: Na co Agamemnon odpowiedział: i jeszcze to: No więć ja nigdy nie szyłem zawodowo a raczej mocno amatorsko i to jako dziecko czy młodzieniec. Nigdy nie będę szyć jakoś wykwintnie to o czym piszecie tu na forum to dla mnie zupełny KOSMOS. Moje potrzeby to: 1. Skrócić nogawki w spodnich, 2. Podszyć firankę, 3. Przyszyć rzepa do dywanika samochodowego, 4. przeszyć namiot, 5. zszyć torbę skórzaną, 6. uszyć pokrowiec na przyczepkę czy piaskownicę Wiem, że to dosyć rozbieżne potrzeby generalnie chciałbym trwałą maszynę która przeszyje wszystko, ale chciałbym jednak maszynę elektryczną, z wygody i żeby nie zajmowała zbyt wiele miejsca Zależy mi przede wszystkim na niezawodności i powszechności dostępu do serwisu. Sorki za długi monolog ale chciałem jasno sprecyzować co chodzi mi po głowie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...