No właśnie Marcinie - Ty zmuszasz właścicieli do ustanawiania służebności, więc nie widzę w tej ustawie nic zdrożnego do tego żebym to ja zmusiła gminę do samego. Nadmienię tylko, iż to ile gmina mnie będzie płacic za przesył tak naprawdę nie ma wpływu na wysokość ich budżetu - niestety nic dobrego o naszej gminie powiedzieć (napisać) nie mogę. Dlatego nie korzystam z ich wodociągu (truć siebie i dzieci nie zamierzam). Wójt i rada gminy potrafi tylko wyciągać pieniądze od mieszkańców ( opodatkowano nam notabene tą drogę w której leży wodociąg) i to przelało czarę goryczy. I nie zrozum mnie źle - jak gmina czegoś potrzebuje od właściciela potrafi na czele z wójtem być bardzo miła a jak dostanie to czego chce to wtedy ma nas w tyle. I dlatego nie będę się tu liczyła z kosztami - chcę tylko udowodnić wójtowi, że na wsi ludzie też potrafią walczyć o swoje - bo generalnie wielkiej kasy z tej służebności nie będzie, ale o pieniądze tu nie chodzi. I mam prośbę - opisz na jakich warunkach zmuszasz właścicieli do ustanowienia służebności. Dzięki i pozdrawiam. Agnieszka