Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Opaves

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    48
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Opaves

  1. Witam wszystkich Forumowiczów i 'zapodaję' temat - jak wyżej. Mam nie wykończony jeszcze balkon na poddaszu, nad pomieszczeniami mieszkalnymi. Układ warstw (od dołu): strop gęstożebrowy - izolacja przeciwwilgociowa (papa, folia) - ocieplenie (2x 5 cm styropianu) - wylewka betonowa zbrojona siatką metalową. Balkon ma kształt prostokąta ok. 7m x 1,2m. Problemem są pęknięcia - w ubiegłym roku pojawiło się pęknięcie w poprzek płyty mniej więcej w połowie - wykonawca pokajał się i stwierdził, że jego wina bo nie zrobił dylatacji. Zasmarował pęknięcie jakąś czarną masą podobną do lepiku. Po tej zimie mam kilka nowych pęknięć w różnych kierunkach. I pytanie jak w temacie - co z tym zrobić? Mam kilka pomysłów ale jako laik budowlany nie wiem, czy są dobre: 1. Skuć wylewkę i zrobić od nowa z lepszego betonu, może z jakiejś gotowej masy a nie "kręconego na budowie" jak jest teraz - boję się tylko o elewację bo już mam otynkowaną, 2. Poszerzyć pęknięcia i wypełnić - ale czym??? No i nie wiem czy to coś da, czy nie pojawią się następne? 3. Nie przejmować się pęknięciami, wylać na cały balkon jakąś masę wyrównującą, przesmarować 'folią w płynie" i kłaść płytki na elastycznej zaprawie - ale czy po pół roku te płytki mi nie popękają lub poodpadają? Pozdrawiam, Marek Sitko
  2. Telefon do szefa firmy, p. Gacka (Pszczyna): 210 31 90, kom. 607 288 902 Pozdrawiam, Marek
  3. Górny Śląsk jesień 2004 - 27 zł/m2 za ocieplenie i tynkowanie. Pozdrawiam, Marek
  4. ale mnie zaraz wykasują, bo tu poczułem... zapaszek lat 80tych, brrr... a to komentarz prof. Bogusława Wolniewicza (co ciekawe, ateisty): List Wałęsy to próba uciszenia w Polsce niezależnej opinii publicznej. Ja się po Wałęsie naprawdę wiele nie spodziewam, ale tu przeszedł nawet moje oczekiwania. Nie wypada prezydentowi, nawet jeżeli to jest człowiek prymitywny zupełnie. Sądzę, że on się tak podlizuje "Gazecie Wyborczej", żeby uzyskać poparcie dla ewentualnej swojej prezydentury, co jest marzeniem ściętej głowy naturalnie. Pozdrowienia Marek PS. Czekam na odstrzał
  5. ale mnie zaraz wykasują, bo tu poczułem... zapaszek lat 80tych, brrr... a to komentarz prof. Bogusława Wolniewicza (co ciekawe, ateisty): List Wałęsy to próba uciszenia w Polsce niezależnej opinii publicznej. Ja się po Wałęsie naprawdę wiele nie spodziewam, ale tu przeszedł nawet moje oczekiwania. Nie wypada prezydentowi, nawet jeżeli to jest człowiek prymitywny zupełnie. Sądzę, że on się tak podlizuje "Gazecie Wyborczej", żeby uzyskać poparcie dla ewentualnej swojej prezydentury, co jest marzeniem ściętej głowy naturalnie. Pozdrowienia Marek PS. Czekam na odstrzał
  6. Owszem, była pianka, ale to miejsce, gdzie wieje, jest w lukarnie, której nie tynkowałem, a wykończyłem sidingiem - na pewno nieszczelności są tam większe niż na elewacji tynkowanej. Pozdrowienia, Marek
  7. Witajcie (ze szczególnym ukłonem w stronę Guru Forumowych) Chodzi o pęknięcia na styku OKIEN PCV ze ścianami. 1. Wewnątrz domu (okno obudowane płytami G-K) - powstała niezła szczelina, przez którą wieje sobie chłodem, 2. Na elewacji (tynk akrylowy) - pękają miejsca połączenia ocieplenia (styropian, siatka+klej, tynk) z ościeżami. I oczywiście nieśmiertelne pytanie, Drodzy Forumowicze, co z tym zrobić, jak kto naprawić? Dziękuję za rady, pozdrawiam, Marek
  8. Cześć, mogę Ci polecić firmę Janusza Liszowskiego z Gostyni k. Mikołowa, jednak zaznaczam, że nie są najtańsi i też ich czasem trzeba pilnować, żeby wszystko zrobili jak należy - zrobią całość tzw. stanu surowego, poza pracami ciesielsko-dekarskimi. Tel. do szefa firmy: 218 75 10, kom. 504 084 357. Możesz powołać się na mnie. Pozdrawiam, Marek Sitko
  9. Już mam zgodę ochrony środowiska na oczyszczalnię ze złożem biologicznym firmy SOTRALENTZ, a teraz instalator opracowuje mi projekt. Dziękuję za ofertę, jednak nie skorzystam. Pozdrowienia, Marek
  10. Nevexpol nie posiada aprobaty technicznej na złoże biologiczne, a oczyszczalnię ze złożem biologicznym chcę zainstalować. Wydział ochrony środowiska w mojej gminie nie zgodził się na ten model. Natomiast SOTRALENTZ ma aprobaty i zainteresowanym wysyła oświadczenie, że ścieki oczyszczone na złożu biologicznym spełniają wymogi przepisów. Pozdrawiam, Marek Sitko
  11. Hmm a ja miałem dylemat 'w drugą stronę'... czy budować zanim pojawi się Ta Jedyna.... No i buduję, a Tej Jedynej ani widu ani słychu, a potencjalne kandydatki chyba nawet boją się tej budowy Pozdrawiam, Marek
  12. Przeczytajcie proszę ten tekst: http://www.naszdziennik.pl/index.php?typ=my&dat=20040703&id=my12.txt Może tu jest odpowiedź na pyt. w jakie ogrzewanie warto inwestować z myślą o tym co będzie za kilkadziesiąt lat? Oczywiście pod warunkiem, że nasi 'geniusze ekonomiczni politycznie poprawni' nie sp... do końca systemu energetycznego. Pozdrowienia, Marek
  13. Opaves

    WITAJCIE W UNII !!!

    To konkrety: We wtorek, 4 maja br. (pierwszy nasz dzień roboczy w Unii Europejskiej) Agencja Reutera doniosła z Warszawy, że Ministerstwo Finansów opublikowało komunikat o przeprowadzonej pierwszej transzy rozliczeń pomiędzy Polską a Unią Europejską. Owe rozliczenia to konsekwencja pracy negocjatorów, są one zawarte w traktacie akcesyjnym i wzajemnie przyjętych zobowiązaniach. W ramach składki do budżetu unijnego na dzień dobry Polska wpłaciła na konto Unii Europejskiej 727 milionów złotych, a w ramach rekompensaty otrzymała (sic!) 290 milionów złotych. Jeszcze bardziej porażające jest całe tegoroczne rozliczenie, jakie ujawniono we wspomnianym komunikacie Ministerstwa Finansów. Otóż do końca roku Polska ma przekazać 1 miliard 344 miliony euro - w zamian otrzymując blisko trzy razy mniej, bo 490 milionów euro. Inaczej mówiąc, "bogata Polska w tym roku wspomoże biedną Unię" czterema miliardami złotych. Pozdrawiam, Marek
  14. Mogę Ci polecić firmę Janusza Liszowskiego z Gostyni, tel. 2187510, kom. 0504084357. Możesz powołać się na mnie. Pozdrowienia, Marek Sitko
  15. A ja Porotherm 30 i 15 cm styropianu z Termo Organiki.
  16. A ja będę budował jeszcze dłużej niż 'Gość forum' i nie poddaję się nerwówce, za to śpię spokojnie bez garbu kredytu nad głową Każdy buduje swoim tempem, jak chce i jak może.. 'Wyścigi' kto szybciej zbuduje nie mają sensu, Drodzy Forumowicze, tylko wam pożerają nerwy i czasem wychodzą na złe Waszym domkom, które nie mają szans odpowiednio "ustać się" i "wysuszyć" przed przeprowadzką. Pozdrowienia, Marek
  17. Witajcie Szukam ludzi, którzy ogrzewają takim 'tandemem' jak w temacie. Mam kilka wątpliwości, dotyczących podłogówki: 1. Jak tym sterować? Jakie czujniki lepsze - powietrzne czy podłogowe, czy może i to i to? 2. Czy ma sens ogrzewanie akumulacyjne w grubej wylewce (8-9 cm)? 3. Jeśli tak, co sądzicie o wskaźnikach naładowania podłogi? Moje przemyślenia na ten temat są takie... Podłogówka ma pracować tylko w II taryfie a więc od 22 do 6 i od 13-15. Rano przed wyjściem do pracy i po południu będę palił w kominku. Wydaje mi się, że optymalnym wyjściem będzie ustawienie temperatury podłogi "na sztywno" np. na 18-19 stopni, i dogrzewanie kominkiem do 20-21 st. Na parterze myślę dać 8 cm wylewki z kablami, na piętrze ze wzgl. konstrukcyjnych tylko 4 cm. Co o tym sądzicie? Oto moje dotychczasowe doświadczenia z samym kominkiem. Kominek jest z DGP - rozprowadzenie na salon, do hallu na parterze a na piętrze do 3 pokoi. Podczas palenia niezbyt intensywnego (tzn. 5-6 godz. dziennie) zaobserwowałem, że jednak powietrze idzie do góry, na parterze było ok. 11 st. C, a na piętrze ok. 17. Ostatnio paliłem wczoraj około południa, kiedy temp. na dworze spadła poniżej zera. Dziś jeszcze na parterze było +10 st. chociaż kominek już był zimny (na dworze ok 0- -1 st.). Domek jest z Porothermu 30, jeszcze bez ocieplenia (będzie styropian 12cm, na parterze 10 cm na gruncie), poddasze już ocieplone 25 cm wełny. Co Wy na to? Czy takie ogrzewanie ma sens? Pozdrowienia, Marek
  18. A ja jak zacząłem 2 lata temu to miałem 27... ale się człowiek starzeje ...
  19. Coś mnie wzięła chandra po kolejnej rozmowie z fakirem od kominka, który 3ci miesiąc wystawia fakturę i po kolejnym tel. od fachmana od tynków, który przesunął termin... postanowiłem scharakteryzować takich fachmanów A więc do dzieła.......... 1. Fachman bierze zaliczki, bez zaliczek nie ruszy z pracą. "Panie, rozumiesz pan ja to robiłem kominki Jędruchowi w Ornontowicach, tyle kasy w to utopiłem, to potrzebuję zabezpieczenia..." Aby otrzymać zaliczkę potrafi się poświęcić np. wysłuchać nieprzyjemnych uwag pod swoim adresem. 2. Fachman czuje się pokrzywdzony przez wszystkich wokół siebie, narzeka na niepłacących klientów, ciągłe kontrole z urzędu skarbowego, zastój i recesję, brak pieniędzy. Czasem jest to przymówka o kolejną zaliczkę... 3. Dla fachmana nie istnieją terminy. Jeśli umówi się na termin to jest niemal pewnie że kilka razy go przesunie bo znajdzie zawsze coś pilniejszego do roboty, albo wypadnie święto, albo po święcie, albo wakacje itp. Inwestor zaś ma czekać na niego dniem i nocą na budowie, bo może kiedyś raczy przyjechać. Nie bardzo mu trafia do przekonania że nie możesz być na budowie na każde jego zawołanie. 4. Fachman zazwyczaj robi kilka prac na raz, a temu robi najszybciej, kto umie się z nim porozumieć na "niskim poziomie" Pozostali czekają z 'rozgrzebaną' robotą. 5. Fachman nigdy nie potrafi powiedzieć dokładnie ile będzie kosztowała robota. Najlepiej "daj pan zaliczkę a potem się rozliczymy". Jeśli w ogóle rzuci na początku jakąś kwotą to możesz być pewien, że po zakończeniu roboty okaże się znacznie wyższa. 6. Fachman działa podstępnie np. umawia się na sprzedaż okien z montażem za 10 700 zł, przy czym za montaż bierze "jedynie 700 zł", po czym na fakturze okazuje się że okna kosztowały 8 000 zł. Reszta trafia do kieszeni fachmana, a protestować ciężko bo przecież "umawialiśmy się na 10 700!" 7. Fachman jest minimalistą. "Panie, po to jakieś dodatkowe uszczelnienia wokół okien przed tynkowaniem, tego nikt nie robi! Co, piszą o tym w Muratorze??? Przesada, są bardziej papiescy niż sam papież!". 8. Fachman się ceni. "Za to tynkowanie to ja muszę wziąć 20 zł/m2 i tak panu niżej nie zejdę, innym robię po 21 ale panu po znajomości opuszczę ..." 9. Fachman wysoko ceni umiejętności inwestora "To i to sobie pan sam zrób, ja tam się nie będe zajmował pierdołami". Idealna sytuacja to taka, że właściwie wszystko robimy samemu a fachman swoje i tak weźmie 10. Fachman ma wrodzony wstręt do "papierków" tj. faktur. Zwykle sam nie zajmuje się tą niewdzięczną pracą, a jego pomocnicy są albo na urlopie, albo "już wypisują fakturę" (i tak przez kilka miesięcy) albo "nie ma szefa a bez niego nic nie zrobią". 11. Fachman żyje w dobrych układach ze swoimi znajomymi, zwłaszcza takimi, którzy mają hurtownie lub sklepy. Jeśli sam kupuje materiały to nie omieszka skorzystać z ich oferty, nie zwracając za bardzo uwagi na cenę. No, najwyżej kupi coś gorszej jakości bo przecież nie dla siebie buduje. I to by było na tyle... Może ktoś doda coś do tego opisu? Pozdrawiam, Marek
  20. Ja zdecydowałem: kominek + podłogówka elektryczna, a w łazienkach dodatkowo 'drabinki'... Czy mnie to zabije finansowo - okaze się... Domek 148m2... porotherm 30 planuję ocieplenie przynajmniej 12 cm styropian a na stropie 20-25 cm wełny...
  21. U mnie cały kominek kosztował 6 500 zł, w tym: obudowa z piaskowca i marmuru 2 500, wkład Cheminees Philippe 14 kW 1 700, materiały tj. płyty g-k, klej, zaprawa, płyty z wełny mineralnej, przewody do rozprowadzenia ciepła do 4 pomieszczeń, czopuch, kratka (tylko jedna na kominku) 800, montaż 1 500 Marek
  22. Prosiłbym o podanie namiarów na producenta tej oczyszczalni. Pozdrowienia, Marek
  23. Witajcie Nadal stoję przed problemem wyboru ogrzewania (odpada gaz ziemy i węgiel)... Pomyślałem, że ceny nośników energii w dłuższym okresie czasu będą zbliżać się do tych w Unii Europejskiej. Pytanie tylko, jakie to ceny? Zapewne różnie jest w różnych krajach ale... Może ktoś ma jakieś informacje? Pozdrowienia, Marek
  24. Mogę potwierdzić Aninimowego, jeśli chodzi o koszty ogrzewania, co prawda nie swojego domu, ale kuzyna, też w Thermomurze. Mieszkają od 1995 r., nie narzekają na wilgoć, grzyba itp. Ogrzewają dom prądem (podłogówka). Za ubiegły rok płacili ZA WSZYSTKO tj. ogrzewanie, oświetlenie, cwu (2 termy), kuchenkę - ok. 4 800 zł za prąd, zużyli za rok ok. 24 000 kWh energii. Dom 210m2, jednak ogrzewanych jest 180m2 (bez garażu) - częściowo podpiwniczony. Pozdrowienia, Marek
×
×
  • Dodaj nową pozycję...