Witam użytkowników forum. Buduję pieerwszy w życiu kominek i nie chcę nic sknocić -i stąd mój pierwszy post. W jednym z marketów kupiłem gotową obudowę "Donau" Wątpliwości mam co do odległości drewnianej belki od wkładu, bo w instrukcji do wkładu wymagają odległości minimum 16 cm od elementów palnych a w tej obudowie po złożeniu wypada mniej niz 10 cm. Czym to zaizolować żeby się belka nie spaliła? Znajomy doradził mi żeby przykręcić do belki jakieś płyty krzemianowo-wapniowe. Co wy na to???