PrzemoBDG

Do zmywarki załóż sobie gniazdko, lecz nie za zmywarką lecz obok - najlepiej w szafce pod zlewem, lecz na wysokości powyżej odpływu do kanalizacji aby ew. roszczelnienia, zalania, nie spowodowały spięć itd. Co do płyty i piekarnika to nie ma sensu robienie puszki, gdyż z tej puszki musiałby i tak wychodzić przewód do wspomnianych urządzeń - po co więc dodatkowe połączenia (kostki w ramach puszki). Lepiej niech ten przewód zostanie podpięty bezpośrednio do urządzeń (płyty i piekarnika). Jeden przewód 3-fazowy wystarczy, gdyż płyta jest dwufazowa a piekarnik jednofazowy.

Na pewno lekki sufit podwieszany będzie tańszy, lecz powyższe kalkulacje stropu Teriva są trochę zawyżone. Słusznie masz wątpliwości co do betonu, jeżeli przyjmiemy warstwę nadbetonu do 10cm - wystarczy cieńsza, ale część wchodzi między pustaki i belki, to mamy 14m3 betonu i z własnego doświadczenia wiem że na taką powierzchnię potrzeba 12-15m3. Nie znam aktualnych cen betonu towarowego, lecz zakładam iż nie powinno być więcej niż 250 zł/m3 co daje 3,5 tys. zł. Ponadto koszty robocizny masz już chyba uwzględnione (na pewno te dotyczące wykonania tynków). Dla pełnej porównywalności trzebaby było dodać koszty gładzi gispsowych nakładanych na płyty gk - zużycie i koszt niewielki, ale stawka robocizny może to podbić w górę o kolejny 1 tys. zł.

Może to wynik np. braku podbitki. W ostatnich dniach przy silnych wiatrach zaobserwowałem podobne zjawisko. Wełna się nie zsunęła, ale wiatr "wlatuje" pod folię paroprzepuszczalną i hula między wełną...

Wymień tą butlę. Nie baw się w napełnianie. Szkoda bo pewno masz nową, a tu tylko poobijane, lecz punktów napełniających jest coraz mniej a i tak cena nie będzie niższa... A propos niepalnej cieczy - to jest woda.

Akryl. Elastyczny więc nada się do wypełnienia szczelin pomiędzy parapetem a oknem, które to mają inną sztywność i inaczej pracują. Niestety samemu jeszcze tego nie wykonałem (na szczęście mam tylko minimalne szczeliny irytujące pod kątem wizualnym bez dodatkowego nawiewu) i nie wiem jak to tam wcisnąć...

Dokładnie tak. Po co komplikować to sterowanie, skoro wszystko może być sterowane z kotła - pewno koszt lepszej automatyki pogodowej (którego zalety dotyczą nie tylko sterowania pompą cyrkulacyjną) niewiele przekroczy opisywane rozwiązania z dodatkowymi czujkami ruchu, temperatury i całymi instalacjami to wspierającymi...

Ok. Samemu empirycznie stwierdziłem, że wzór ma sens. Co do zabiegu im mniej schodów na zabiegu tym lepiej, gdyż są one głębsze a przez to bezpieczniejsze (nie trzeba iść ich zewnętrzną wobec osi skrętu krawędzią, poza tym wydaje mi się iż podczas schodzenia zabiegową częścią schodów człowiek nieświadomie przyśpiesza...)

Revo, niezależnie od tego czy wkład kominkowy ma specjalny króciec do podłączenia z czerpnią powietrza, czy też pobiera je poprzez otwory w dolnej części paleniska, to osadzając wkład nad wylotem powietrza zapewniasz iż to ono będzie zasysane "w pierwszej kolejności", a nie tlen z pomieszczenia. Masz rację iż główny efekt posiadania lub nie czerpni to odpowiedni brak lub nie efektu podciśnienia w domu. Lecz wystąpienie tego zjawiska to nie tylko kłopoty z wentylacją, lecz również podmuch powietrza z sadzą do pomieszczenia przy otwieraniu drzwi kominka itd. Dziwne jest założenie iż powietrze z czerpni może służyć jako nośnik ciepła w ramach systemu dystrybucji gorącego powietrza. Nad wkładem winieneś mieć zainstalowany dystrubutor gorączego powietrza - jest to nakładka na wkład, wykonana z blachy i zaizolowana płatami wełny mineralnej która powoduje iż całe ciepło jest zbierane i przesyłane tam gdzie chcesz. Kratki w czopuchu służą niwelacji ciśnień, dostarczają powietrze do dystrubutora oraz oddają ciepło do pomieszczenia. W moim wypadku mam jeszcze czwartą kratkę, która jest symetrycznym uzupełnieniem pozostałych i służy połączenia pomieszczenia z kanałem wentylacyjnym i poza geograficznym umiejscowieniem w czopuchu nie ma większego związku z funkcjonowaniem kominka. Jeżeli Twój kominek jest zbudowany podobnie, to nie widzę możliwości aby powietrze z czerpni (czyli zimne, a nie to o pokojowej temp.) było bezpośrednio wykorzystywane w ramach systemu dystrybucji gorącego powietrza.

Producenci paneli najczęściej wyróżniają te które nadają się na wodne ogrzewanie podłogowe. Oczywiście im panel cieńszy, tym więcej ciepła jest przekazywane do pomieszczenia. Jednak klejenie do posadzki nie jest koniecznością. Można wykonać "panelową posadzkę pływającą", tylko że zamiast gąbki pod panel należy dać specjalny filc (na pewno produkuje go Pergo) do podłóg z ogrzewaniem podłogowym.

A dałeś zakład na siatce? Jeżeli nie to wylewka nie "pracuje" jako całość, lecz w postaci tych fragmentów, które obejuje siatka... Teoria o ugięciu się styropianu pod zbrojoną wylewką jest raczej fałszywa. Przetestuj podłogówkę (czy pęknięcie nie uszkodziło rurek, choć raczej nie powinno się to stać, gdyż nie mogło wystąpić znaczne przesunięcie) i nie przejmuj się tym. Jedyny problem to odpowiednie ułożenie płytek, tak aby one nie pękały w miejscu tej nie planowanej "dylatacji".

Schodo o długości stopnicy 25 cm też mogą być wygodne, więc się tego nie obawiaj. Moim zdaniem te 17,5 cm wysokości to trochę dużo i to może w przyszłości stwarzać problemy (jeżeli nie dla Ciebie to dla dzieci). Jeżeli możesz to skróć stopnice, wstaw dodatkowy schodek i zmniejsz ich wysokość.

Od niedawna użytkuję baterie Grohe, więc trudno wypowiedzieć się o ich niezawodności. Ich zaletą jest dobra głowica ceramiczna (twardość 9 w skali Mosha - chyba tak to się pisze). KFA jest tańsze, ma również dobrą opinię, lecz gwarancja (do 100 lat) dotyczy korpusu, a nie np. głowicy ceramicznej... A co z korpusem może się przez ten okres stać?...

Dwa pręty fi 6mm w ściance działowej wystarczą.

Jak w temacie. Spotkałem się z opinią iż na okres grzewczy lepiej wykręcić grzałki z grzejników łazienkowych, gdyż ich stosowanie w sezonie grzewczym dla ewentualnego podniesienia temp. łazienki jest nieefektywne ze względu na to iż aby uzyskać zasilanie z obiegu c.o. trzeba ponownie otworzyć zawory na zasilaniu i powrocie... Jakie macie doświadczenia i przemyślenia w tym względzie?

Nie kupuj tej taśmy. Sam zakład wystarczy, aby woda spłynęła na zewnątrz. Również w tzw. trudnych miejscach nie ma co sklejać folii. Możesz dać pas folii wzdłuż kosza, lecz nic więcej. Podstawowym zabezpieczeniem dachu jest dachówka i obróbki blacharskie, jakie zastosujesz w koszu, łączone uszczelką z resztą połaci dachowej. Jeżeli wykonałbyś drugie tak szczelne pokrycie dachowe z folii, to nie zauważyłbyś ew. niedoróbek w dekarce. Nawet gdy takie się przydażą to pewno będzie to zawilgocenie, drobne przesączanie (chyba nie pozostawią żadnych wielkich dziur )

Niby 18-20cm wystarcza, ale Murator sugeruje jako standard 25cm. Ponadto drewno - krokwie nie są izolatorem. W ten sposób dodatkowa warstwa wełny mineralnej zaizoluje potencjalny mostek termiczny.

Nie wiem jak jest z piecami na paliwa stałe, ale w przypadku oleju nie ma żadnych tego typu efektów. Niemniej jednak uważam taki pomysł za średnio dobry. Wynika to z tego iż większość pralek nie do końca odsysa całość wody po płukaniu. Woda ta będzie parować (w kotłowni jest zwykle dość ciepło), a zwiększona wilgotność oraz temperatura sprzyja korozji pieca, który kosztuje więcej niż pralka i którego sprawniejsze działanie też jest b.ważne od pralki.

Dodatkowa zaleta rury 160 to jej większa odporność (grubsze ścianki) na ściskanie - śmiało w miejscu jej zakopania można przejechać samochodem osobowym. Ponadto jeżeli ktoś ma szambo i wejście do niego blisko granicy strefy przemarzania, to jest dzięki niej mniejsze ryzyko zamarznięcia. Oczywiście woda nigdy w takiej rurze nie stoi, lecz jeżeli jest ona blisko strefy przemarzania, to może się stopniowo obladzać na ściankach, sukcesywnie zmniejszając światło rury dostępne dla następnego transportu ścieków.

Jeżeli nie wybierałeś ziemi z wykopu, a następnie jej nie uzupełniałeś, to możesz lać chudziaka bezpośrednio na grunt. W takiej sytuacji powinien mieć on właściwą nośność bez dodatkowego zagęszczania. Po wyrównaniu poziomu chudziaka z poziomem ław fundamentowych najlepiej zrobić izolację (papa termozgrzewalna) przeciwwilgociową posadzki połączoną z izolacją położoną na ławach fundamentowych, następnie styropian (ja dałem 5 cm i to winno wystarczyć, gdyż różnica temp. na głębokości 1,5m - tak to jest w moim wypadku - jest tak niewielka że grubsza warstwa styropianu niewiele zmieni). Na styropian folia budowlana i na to ostateczna wylewka.

Osobiście użyłem Roth'a i jestem zadowolony. Instalację testowałem na 6-8 bar, choć ciśnienie robocze będzie o wiele niższe.

Niezależnie od tego wg jakich zasad wykonawca buduje, tzn. nawet jeśli jest to umowa o dzieło typu deweloperskiego z zaznaczeniem iż do czasu rozliczenia materiały stanowią jego własność itp. nie ma on prawa do usuwania zamocowanych już elementów na podstawie własnej chęci bez porozumienia z właścicielem obiektu. Jego działania nie mogą narazić na szkodę, katastrofę budowlaną itd. Twojej własności. Ponieważ jest to budowa, gdzie nie zamieszkujesz, więc trudno mówić o naruszeniu prywatności, a taki argument w przypadku ingerencji w obiekcie zamkniętym możnaby również użyć przed sądem... jednak spróbuj się z nim dogadać (rozliczenie dot. zużytych materiałów winno być proste, a robocizna stosunkowo niewielka - zaszalowanie i wylanie pewno nie zajęło więcej niż 3 dni). Zmiana kierownika budowy -> dostarczasz do właściwego Starostwa Powiatowego oświadczenie o podjęciu się roli kierownika budowy nowej osoby wraz z kopią jego uprawnień. Fakt ten odnotowujesz w dzienniku budowy.

W pierwszej kolejności jednak balustrada. Jeżeli jest ona łamana, to wystarczy jedynie zakotwienie jej w ścianie bez konieczności kotwienia w posadzce. Wtedy można wykonać słupki ok. 1,5 cm krótsze tak aby bez problemu glazurnik podsunął pod nie płytki. Jeżeli jednak konieczne jest kotwienie w posadzce, to najlepiej cały ten rejon zabezpieczyć folią w płynie. Kotwienie od czoła jest dość trudne technicznie lub daje wątpliwe rezultaty estetyczne (najczęściej pod dość cienką wylewką płyty balkonowej jest ocieplenie ze styropianu itd, co oznacza iż słupki musiałyby sięgać ok.20 cm lub nawet więcej poniżej płyty balkonu / tarasu). Kotwienie w posadzce też może być dobrym /czytaj dopuszczalnym/ rozwiązaniem o ile zaizolujemy to miejsce po fakcie zakotwienia. Możliwość taką mamy jedynie wtedy kiedy balustradę mocujemy przed położeniem płytek.

Wariant nr 2 jest chyba nie do uniknięcia. Zakładam iż masz zidentyfikowane co najmniej dwa obiegi grzewcze (osobno podłogówka i grzejniki). Dla każdego z obiegów możesz ustanowić inną temperaturę grzania oraz inny grafik cyklu dziennego/tygodniowego (nie znam kotłów Wolfa, ale tego typu rozwiązania zależą bardziej od zastosowanych sterowników - każdy producent ma ich kilka wariantów - niż kotła). Pozostałe warianty są nie do przyjęcia, gdyż: - np. zamknięcie obiegu podłogówki zaworem na rurze zasilającej najczęściej nie oznacza wyłączenia jego pompy obiegowej... - nieznany może być rezultat odłącznia zasilania dla mieszacza i ręczne odpalenie pieca - nie wiem czy zawory na pewno pozostaną w pozycji zamkniętej... a woda na powrocie z grzejników jest ciągle za ciepła...

Dzięki za porady, spróbuję wariant z pilnikiem. Na szczęście grzejnik jest po jednym sezonie, więc elementy nie są skorodowane. Jeżeli się nie uda to wybiorę jeszcze jeden wariant - wkręcania następnego korka - może przepchnie te pozostałości dalej...

Zakończenie budowy i odbiór budynku reguluje prawo budowlane. Kwestie zameldowania wynikają z kodeksu cywilnego. Oba akty prawne są równorzędne i z tego co wiem (nie jestem prawnikiem) nie ma pomiędzy nimi obecnie bezpośredniego powiązania. Stąd gminy meldują wyłącznie na podstawie prawa własności, gdyż zawsze istotna jest zgoda właściciela. PiNB może ukaraż grzywną za zamieszkanie, lecz raczej nie za fakt zameldowania. Lecz co oznacza zamieszkanie? Czy przebywanie w domu, nocowanie w nim celem dokończenia prac wykończeniowych i przygotowania do ostatecznej przeprowadzki jest już zamieszkaniem? Czy posiadanie mieszkania, czy też innego lokum, w ramach którego też przechowujemy swoje ruchomości, i gdzie mamy możliwość nocowania jest wystarczającą przesłanką do obalenia tezy o trwałym zamieszkaniu na budowie? To są chyba najbardziej właściwe pytania... sam oczekuję na odpowiedź