Hahahahaha
"Po głębokim namyśle doszedłem do wniosku, że chyba się popsuł... "
No z tym, że się popsuł to przyznam niezłe rozwiązanie, nie wpadłam na to!
" Spróbuj nim potrząsać, może tylko zasnął"
Nie no już go budziłam ale nic, obawiam się, że to może ta nowa grypa?
A tak już zupełnie serio, to jakieś pomysły?