koczys

Po co anonimowe oszołomstwo miesza na tym forum, prowadzicie wojenkę z SM 1 to róbcie to poza forum. Z tego co wiem to spółdzielnia działa zgodnie z prawem a wszystkie wasze problemy to pierdoły. Jeżeli macie dość mieszkania w bloku to zrócie tak jak my, kupcie sobie dom. Wiem, że tego nie zrobicie gdyż wtedy nie byłoby na kogo zwalać winy za bieżace problemy z utrzymaniem domu, teraz macie "chłopców do bicia". Dzięki takim oszołomom jak wy, sprzedaję mieszkanie bo mam dosyć moich oszołomów ze wspólnoty, nie chcą wydać złotówki ale pretensje mają do całego świata.

Po co anonimowe oszołomstwo miesza na tym forum, prowadzicie wojenkę z SM 1 to róbcie to poza forum. Z tego co wiem to spółdzielnia działa zgodnie z prawem a wszystkie wasze problemy to pierdoły. Jeżeli macie dość mieszkania w bloku to zrócie tak jak my, kupcie sobie dom. Wiem, że tego nie zrobicie gdyż wtedy nie byłoby na kogo zwalać winy za bieżace problemy z utrzymaniem domu, teraz macie "chłopców do bicia". Dzięki takim oszołomom jak wy, sprzedaję mieszkanie bo mam dosyć moich oszołomów ze wspólnoty, nie chcą wydać złotówki ale pretensje mają do całego świata.

Podpisałem akt, z tego co wiem zrobiło to już kilka osób. Termin zakończenia koniec marca 2010, oby tylko zima nie wyglądała tak jak dziś to chyba sie uda.

Podpisałem akt, z tego co wiem zrobiło to już kilka osób. Termin zakończenia koniec marca 2010, oby tylko zima nie wyglądała tak jak dziś to chyba sie uda.

Sąsiedzie, pozdrowienia z Marsa el Alam w Egipcie. Mój plan jest nastepujący, w grudniu stawiam sciany, styczeń strych, elektryka i wod-can, może i tynki. Luty posadzki, marzec, kwiecień wykończenia. Maj wprowadzenie się i WIELKA MAJÓWKA:))) Jak widać nie mam w planie chodzenia po sądach, wolę odpoczywać we własnym ogródku, na szczęście mój sąsiad z bliźniaka jest podobnego zdania i w podobnym terminie zakończymy prace w naszych domach.

Sąsiedzie, pozdrowienia z Marsa el Alam w Egipcie. Mój plan jest nastepujący, w grudniu stawiam sciany, styczeń strych, elektryka i wod-can, może i tynki. Luty posadzki, marzec, kwiecień wykończenia. Maj wprowadzenie się i WIELKA MAJÓWKA:))) Jak widać nie mam w planie chodzenia po sądach, wolę odpoczywać we własnym ogródku, na szczęście mój sąsiad z bliźniaka jest podobnego zdania i w podobnym terminie zakończymy prace w naszych domach.

Drogi Sąsiedzie, zamiast zastanawiać się karami i straszeniem spółdzielni, zacznij coś robić u siebie w domu. Ja dom odbieram na dniach i zaczynam prace, z tego co wiem podobnie zrobiło już kilkanaście osób. Życie nauczyło mnie zajmować należy się priorytetami a nie tematami pobocznymi ))[/i]

Drogi Sąsiedzie, zamiast zastanawiać się karami i straszeniem spółdzielni, zacznij coś robić u siebie w domu. Ja dom odbieram na dniach i zaczynam prace, z tego co wiem podobnie zrobiło już kilkanaście osób. Życie nauczyło mnie zajmować należy się priorytetami a nie tematami pobocznymi ))[/i]

Chciałem podzielić się kilkoma uwagi z przyszłymi sąsiadami. Osobiście uważam, że zamiast się denerwować, lepiej pilnować aby SM Jedynka wywiązała sie z terminu końca marca. Przestałem dzwonić i rozmawiac z prezesem P, teraz wszystko załatwiam z tym drygim panem L, facet odbiera telefony, można się z nim na budowie spotkać, dzwoni jak ma coś do przekazania i uzgodnienia. Jemu bym dał premie za to że mu się chce. Polecam mój sposób na pilnowanie swego domu i postepów prac.

Chciałem podzielić się kilkoma uwagi z przyszłymi sąsiadami. Osobiście uważam, że zamiast się denerwować, lepiej pilnować aby SM Jedynka wywiązała sie z terminu końca marca. Przestałem dzwonić i rozmawiac z prezesem P, teraz wszystko załatwiam z tym drygim panem L, facet odbiera telefony, można się z nim na budowie spotkać, dzwoni jak ma coś do przekazania i uzgodnienia. Jemu bym dał premie za to że mu się chce. Polecam mój sposób na pilnowanie swego domu i postepów prac.