Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Iwona i Mariusz

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 851
  • Rejestracja

O Iwona i Mariusz

  • Urodziny 16.11.1959

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    już nie Wrocław

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Iwona i Mariusz's Achievements

 Lider FORUM (min. 2800)

Lider FORUM (min. 2800) (7/9)

  • Week One Done Rare
  • One Month Later Rare
  • One Year In Rare

Recent Badges

10

Reputacja

  1. Zasadnicza zmiana w moim życiu, to ta, że w końcu, po długich latach niecierpliwego oczekiwania, przeszłam już na upragnioną emeryturę Ten fakt uszczęśliwia mnie bardzo.. I nie tylko z tego powodu, że skończyły się moje codzienne dojazdy do pracy, ale również dlatego, że już nic nie muszę Jak to mówią szczęśliwi emeryci: "nic nie muszę, wszystko mogę". Tak właśnie wygląda teraz moje życie, śpię ile chcę, wstaję kiedy chcę, robię co chcę. Nawet, jak zaplanuję sobie coś na dziś, mogę to spokojnie zrobić jutro, bo kto mi zabroni? Wreszcie mam czas na spokojną pracę w ogrodzie. Nadrobiłam wszystkie domowe zaległości, mając przez jesień i zimę czas na zajrzenie w każdy domowy kąt. Wreszcie mam też czas na swoje drobne przyjemności, bez wyrzutów sumienia, że w tym czasie mogłabym zrobić coś pożyteczniejszego. Jest czas na książkę.. film.. Żyć, nie umierać Kwitnie ogród, kwitnie moja dusza
  2. Witaj Darku, dziękuję za miłe słowa To fakt, budowa Bukowej Chatki zrodziła przy okazji moją ogrodniczą pasję Pozdrowienia dla Ewy
  3. Miałam taki długi czas, że zniechęciłam się do zaglądania na forum, a zwłaszcza wygląd mojego własnego dziennika podnosił mi ciśnienie, bo z jego kilkunastu pierwszych stron zniknęły wszystkie zdjęcia i czytanie samego tekstu bez ilustracji, było z pewnością zniechęcające i bezsensowne. Poświęciłam ostatnio trochę czasu i pobawiłam się ich ponownym wstawieniem, z tym, że są to teraz jedynie miniaturki, więc każde zdjęcie trzeba otwierać, żeby coś zobaczyć, ale lepsze to, niż nic Na szczęście, reszta fotek, tak jak i aktualne zdjęcia, są już normalnych rozmiarów, więc jakoś to przynajmniej wygląda Może uda mi się znowu wrócić do normalnego, systematycznego pisania. Może.. Dziś wrzucam tylko parę aktualnych tulipanowych fotek. I po staremu, pozdrawiam wszystkich "czytaczy"
  4. Oooo, jak miło My też mamy założonych sporo linii kroplujących, resztę rabatek z kwiatkami podlewam ręcznie Roślinki szybko rosną i to dobrze.. Jak porównuję pierwsze zdjęcia z łysego pola do tego co jest teraz, to wierzyć się nie chce, choć wprawdzie pyknęło parę latek
  5. Nie było mnie tu prawie trzy lata Wiele się przez ten czas zmieniło, bardzo wiele.. Gdybym chciała to opisać, to nawet nie wiedziałabym od czego zacząć. Dom wygląda, jak wyglądał, zmienił się za to ogród.. wiadomo, czas robi swoje i roślinki rosną Tak wygląda dziś: Czy ktoś tu w ogóle jeszcze zagląda???
  6. Pierwszy kwiat mojego największego hibiskusa rozwinie się najprawdopodobniej już jutro
  7. Mahonia obsypała się granatowymi owocami. To spiżarnia pełna witaminy C
  8. Nie wiem dlaczego, u mnie widać. Edytowałam i wstawiłam jeszcze raz, może teraz jest już ok. Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...