Pauliska84

A co myślicie o kolorze ścian w kuchni? Jaki kolor dać? Chciałam coś nienarzucającego się, ale jednocześnie odznaczającego sie od białych mebli...

waniliana wanne juz mamy została już zmontowana z nóżkami i wstępnie ustawiona w miejscu gdzie ma być (chcieliśmy sprawdzić dokąd możemy ja ustawić pod skosem). Nie zauważyliśmy żeby coś było z nią nie tak wszystko jest w porządku, marzy mi się jeszcze dokupienie do niej zagłówka, ale to może kiedyś... U nas znów jest problem z brodzikiem Sanplastu, krzywy jak nie wiem co i już od wtorku czekam na przedstawiciela firmy w sprawie reklamacji i wymiany. Czajnik doszedł, prezentuje się super (tylko jest dość spory), ma drobne ryski i odpryski ale trzeba się dokładnie przyjrzeć żeby je zauważyć (jakby nie było kupiony został za 1/3 ceny). Dla mnie wskaźnik ok, czajnik mieści dużo wody i bardzo szybko gotuje jednak rzeczywiście dość mocno się nagrzewa. Co do gałek to jeszcze nie kupiłam i tez przez ostatnie dni rozważam takie koło 30mm, bo po prostu ciężko znaleźć 40mm malydomekpodlodzia[b/] my mieliśmy na początku inny (zupełnie) projekt, ale odrzucili nam w starostwie kazali dostarczyć jakieś tam zgody dodatkowe i stwierdziliśmy że to musi być znak i zrezygnowaliśmy z niego na rzecz dużo mniejszego. Teraz uważam, że to było bardzo dobre posunięcie i nawet nie szkoda mi tych pieniędzy straconych na pierwszy projekt. Z prawie 250 metrów użytkowych zeszliśmy (po podniesieniu ścianki kolankowej) do ok.140 Dzieki za miłe słowa o kuchni mam nadzieję tylko że "na żywo" też będzie się dobrze prezentować, bo prezentacja to zawsze tylko prezentacja Z newsów: Mąż kończy już pomieszczenia na półpiętrze i ma wstawić takie "tymczasowe" drzwi więc będziemy mogli już trochę pomieszkiwać w tych dwóch pomieszczeniach i zwozić trochę gratów. Ekipa od ociepleń przychodzi w środę (mam nadzieję że już ostatecznie). Kupiłam sobie wczoraj wieszaczek do łazienki w netto. Nie mogłam przejść obojętnie

Musze się wyżalić, bo wkurzona jestem mega... Przez jedna z ekip przesuwa nam się wszystko już o trzy tygodnie (tydzień z naszej winy)... Chodzi o ocieplenie z zewnątrz. Ogólnie z ekipy jesteśmy zadowoleni - fajni ludzie i tynki oraz sufity na poddaszu zrobili bez zarzutu, ale poprosiliśmy ich o przesuniecie o tydzień ocieplenia budynku (ze względu na upały w połowie sierpnia, bo baliśmy się że nam styropian odpadnie w taka pogodę). Zgodzili się mówiąc, że maja akurat jakąś robotkę na tydzień (malowanie czy coś takiego) no i tydzień minął, kolejny, a tu się okazuje że im z tygodnia pracy zrobiły się trzy i przyjdą dopiero w przyszłym tygodniu (oby!). Teraz nic w domu na dole zrobić nie można bo wszędzie albo styropian, albo ich rzeczy i w sumie dopóki będą u nas pracować to nie da się bardzo nic tam robić (mieszkają podczas prac w naszym domu). Na pocieszenie przyszły dziś moje kolejne vivesy na które czekałam od dwóch tygodni Małż ułozył juz płytki w pralni i prawie skończył schowek (półki z kartongipsu i płytki) teraz bierze sie za garderobę, a potem się zobaczy, bo chyba nie ma co planowac dokładnie w takiej sytuacji, ale chcielibyśmy przejśc z płytkami do kuchni. Musze tez chyba zadzwonic do Pana od kuchni żeby sie nie spieszył z realizacja naszego zamowienia bo wczeniej niz pod koniec wrzesnia nie ma z czym wchodzic ;( to samo schody Moje dziecko nie bylo zbytnio zadowolone z pierwszego dnia szkoły (zerówki znaczy się na razie), a jak wasze pociechy?

Mam nadzieje że to ten sam sprzedawca i sprzecior będzie o, zawsze w razie czego mam 14 dni na zwrot Wrzucam wizualizacje z gałkami: GAŁKI 25mm: http://28dni.pl/pictures/2504173.jpg GAŁKI 31mm http://28dni.pl/pictures/2504168.jpg GAŁKI 40mm http://28dni.pl/pictures/2504163.jpg zdecydowanie skłaniam się ku tym 40mm

diana_teresa podglądaj, podglądaj. Za wiele nie piszę bo obecnie mam malo czasu na forum, ale mam nadzieję że za jakies 2-3 tygodnie sie to zmieni jak skończy się szukanie tych wszystkich rzeczy... Dodatkowo młodszemu synkowi (7mcy) chyba ida zęby więc chodzę w dzień jak zombi po nocach pełnych płaczu Zamówiłam wczoraj czajnik na allegro.Zauważyłam go szukając czegoś innego: http://genfoto.org/images/kaczy9999/1_553f79f6185d4.jpg Okazja cenowa, bo facet ma (niby) sprzety powystawowe z Anglii, ciekawe czy rzeczywiście będzie prawie jak nowy. Komentarze na allegro ma pozytywne, a duzo tego sprzedaje. Dam znać jak juz przyjdzie czy rzeczywiście warto u niego zamawiać. Nie wiem czy macie netto w swojej okolicy, ale na prawdę warto się tam czasem wybrać. Mają bardzo fajne rzeczy i w fajnych cenach . Od 31.08 będą śliczne ramki i zegarki. http://www.opiniodajnia.pl/netto-gazetka-31-08/

Myślałam tez żeby w kuchni miejscu tam gdzie bedzie pusta ściana nad blatem cos powiesić, jakąś fajna ramke albo taki retro zegar: http://img401.imageshack.us/img401/5741/65335z.jpg Ale to chyba będe juz dobierać dodatki jak kuchnia bedzie gotowa bo na razie brak mi wyobraźni

Pozostaje jeszcze wybór galek i tu mam trzy opcje: 1. ŚREDNICA 31mm http://img15.allegroimg.pl/photos/oryginal/56/15/03/68/5615036858 2. ŚREDNICA 25mm metalowa http://img16.allegroimg.pl/photos/oryginal/56/17/11/12/5617111225 3. ŚREDNICA 40mm zwykła drewniana tyle że czarna http://img12.allegroimg.pl/photos/oryginal/56/19/11/21/5619112127_3

Niechaj witaj Najpierw plany przeprowadzki były na pażdziernik-listopad, ale na początku tego roku postanowiliśmy przyspieszyć ze względu na szkołę starszaka i przeprowadzić we wrześniu. Niestety plany planami, a życie życiem i wrzesień już za chwilkę, a my w lesie Jeszcze zastanawiamy się czy przeprowadzić się na początku września do wykończonych pomieszczeń na półpiętrze (pralnia i garderoba) czy czekać do października (conajmniej) i wtedy już (prawie) na gotowo. Mam już pomysł, zakończyć po prostu cienkim dekorem: http://28dni.pl/pictures/2502413.jpg Jak myślicie czy wrzucenie jakichś dekorów 10x10 pomiędzy mugaty to dobry pomysł? Chciałam to zrobić mniej więcej jak na zdjęciu (sorka za jakość - paint ) Myślałam o czymś czarnym lub bardzo ciemnoszarym... Może ktoś z Was natknął się na takie rozwiązanie, jak "na żywo" wygląda?

Zakupy już poczynione Do łazienek zostaje jeszcze zakup szafki na górę (na wymiar niestety), kabina do prysznica na górę 90x100 i szafki z umywalką z serii Hemnes + bateria http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/hemnes-rattviken-szafka-pod-umywalke-z-szufladami-bia-y__0327299_PE426758_S4.JPG Małż zaczął już układanie płytek. Na razie od pralni i garderoby, mam nadzieję że szybko przesunie się do kuchni bo po 18.09 ma przyjechac juz nasza kuchnia, a to "tylko" 3 tygodnie. Pisze tylko bo mąż układa płytki w soboty i w tygodniu po pracy więc zajmuje mu to więcej czasu niż powinno

Po bardzo intensywnym weekendzie (bynajmniej nie spędzonym na szukaniu rzeczy do domu) wracam z chorobą obu synków Wanna już wybrana, będzie prosta KOŁO Perfect http://www.kolo.com.pl/-/media/kolonew/pmd/products/3328/4895/12150xwp1040380x380jpg.ashx?mw=530&mh=530 Brodzik na dół nie zostawił nam wiekszego wyboru, jedyne brodziki głębokie 80x100 to brodziki sanplastu. Głębokość 28cm, która pasowałaby mi najbardziej ma niestety siedzisko zajmujace prawie 40cm, więc bierzemy ten o głebokości 15cm http://warehous.linuxpl.info/allegro/WYPOSA%afENIE%20%a3AZIENKI/SANPLAST_2/BRODZIKI/SERIA%20CLASSIC/Brodziki%20kwadratowe%20i%20prostok%b9tne%20BCL/B_CL_prost_2.jpg A.... I jeszcze umywalka do pralni: http://image.ceneo.pl/data/products/297297/f-kolo-varius-70-k31170.jpg?=cde26 stary Varius KOŁA

Wczoraj z okazji urodzin dostałam od męża fotel do czytania do sypialni... http://www.ikea.com/pl/pl/images/products/strandmon-fotel-szary__0325432_PE517964_S4.JPG Chorowałam na niego już od baardzo dawna. Byłam już go nawet zdecydowana kupić pod koniec zeszłego roku (chciałam mieć do karmienia synka), ale zabrakło go wtedy w sklepach bo zmieniali nazwe serii. Już pogodziłam się z tym że go mieć nie będę, a tu proszę JEST! Obawiam się tylko że na razie oprócz materaca (pewnie nawet bez ramy) będzie to jedyny mebel w sypialni Dziś przyjadą też moje vivesy wreszcie. Jeszcze nie wszystkie bo na niektóre trzeba czekać Wczoraj wybrałam (w końcu) miski wc: http://pliki.123lazienka.pl/123/allegro/REA/WC/benito.jpg Teraz wybieram wannę do lazienki. Głowa mnie już boli...

Zapraszam, zapraszam Zaczełam czytac Twój watek, ale troszke sie zejdzie zanim go przerobię U nas ma tez byc domowo z nutka angielską, wiktoriańską i wiejską Niestety z wielu swoich pomyslów musiałam zrezygnować w trosce o fundusze tak, żeby starczyło nam pieniązków żeby zamieszkać w naszym domku. Marzyły mi się kamienne blaty galaxy niestety na razie będą z płyty w taki troszkę marmurek (jakieś 15000zł w kieszeni), może za jakiś czas je wymienimy. Poniewaz tu gdzie teraz mieszkam mam bardzo ciemno w dodatku wszystko w brązach i beżach to teraz marzą mi się jasne, niezagracone zbyt duzą ilością mebli wnetrza. Na beże i brązy nie moge patrzeć. Najlepiej zrobiłabym wszystko w bieli i szarości z dodatkiem czarnych elementów jednak żeby trochę "ocieplić" wnętrza postanowiłam gdzieniegdzie dorzucić pastelowych kolorów i ciemniejszego drewna. Zobaczymy jak to wyjdzie. Podejrzewam też że moje dzieci jak juz będziemy tam mieszkać tez dołożą sie do tego "ocieplania" rozrzucając wszedzie zabawki i przemalowujac ściany

Kolejny temat do ugryzienia to łazienka do sypialni... Na dole pomysł mam (stety niestety) troche zgapiony m.in od osób z forum. Będą mugaty do ok.1,4m, oktagony i jasno szare ściany. Na górze jak na razie mam wybrane płytki na ścianę... Blanco brillo 15x15 (do ok.1,3-1,5m jeszcze sie nie zdecydowałam ), nie mam tylko pomysłu co zrobic z podlogą :/ Dac jakieś duże płytki żeby mieć wrażenie "calości" podłogi, czy cos drobnego typu 30x30 w karo z okalajaca płytki jakaś błękitna listwą? Ściany beda miały kolor jasno niebieski i wstepnie wzorowalam się kolorystycznie na tym zdjeciu: http://28dni.pl/pictures/2496593.jpg Rozkład łazienki wygląda nastepujaco: http://28dni.pl/pictures/2496618.jpg http://28dni.pl/pictures/2496623.jpg drzwi będą otwierac sie w drugą stronę, wejście jest prosto z sypialni, nad wanną zaczyna sie skos. Tam gdzie będzie umywalka jest zrobiona wneka tzn.dobudowana ścianka i chcę tam wstawic szafke na wymiar o szerokości 170cm składająca sie z trzech modułów. Pośrodku pod umywalką szuflady (ok.80cm), po bokach otwierane pojedyncze drzwiczki po 45cm Wanna 80x180cm, sedes podwieszany, prysznic bez brodzika z odpływem liniowym, bateria na ścianie z oknem.

No niestety nie za bardzo da sie to wykonać... Osoba która siedziałaby przy półwyspie ostatnia albo waliłaby wtedy głową o szafkę, albo miała na przeciw oczu tylko bok szafki. Poza tym czy przedłużenie witrynki zaburzyłoby za mocno proporcji? http://28dni.pl/pictures/2496288.jpg Zresztą meble sie już stugają, mozliwości zmiany chyba juz nie ma, no chyba że za ekstra opłatą, zostaje kombinowanie z płytkami Tylko jak je wykonczyć wtedy? Pierwsza opcja: Co druga płytka wyjdzie wtedy ucięta bez rantu. Spotkałam sie gdzieś w sieci z opcja wycinania z płytek środka i sklejania dwóch części (końcówek) razem tak że tworzyły "jedna płytkę" z blizna w środku. Nie wiecie może czy ktoś z forum cos takiego praktykował? Ciekawa jestem jak to wygląda "na żywo". Czy to łączenie rzuca sie w oczy? Druga opcja: Dekory nie tylko od góry, ale również z boku na równo z blatem. Pytanie tylko czy nie głupio to będzie wyglądać i czy wtedy tez nie powinno się płytek dociąć jak w opcji pierwszej?

No więc... Dawno mnie nie było w sumie to nawet zapomniałam że zaczęłam prowadzić watek Prace posunęły sie mocno do przodu. Domek już wytynkowany, mamy wszystkie instalacje, wylewki i sufity na poddaszu. Teraz czas na dalsze wrzucanie do "skarbonki" bez dna Obecnie na tapecie zabudowa półek w łazience i schowku z płyt KG, układanie płytek i ocieplanie budynku z zewnątrz (jak odpuszcza trochę upały żeby nam styropian nie poodpadał ) Mam też już zamówioną kuchnię... Moja kuchnia wyglądać będzie mniej więcej tak: http://28dni.pl/pictures/2496268.jpg http://28dni.pl/pictures/2496283.jpg Niestety z racji ograniczeń finansowych i powierzchniowych nie mogłam pozwolić sobie na prawdziwą kuchnie angielską Na podłodze czarno białe płytki "w karo", na ścianach mugaty. I tu pytanie do Was... Jak wykończyć mugaty nad półwyspem? Macie pomysły jak ładnie to zrobić? Tak jak na zdjeciu, czy prosto równo z blatem? A może dodać jakieś dekory?

Wiem że dawno Cię nie było, ale może czasem zaglądasz... Chciałam spytać o płytki Vives 1900. Powiedz mi proszę jak one sie sprawują? Chciałam takie sobie ułożyć w korytarzu (w domku więc wejście prosto z zewnątrz) i zastanawiam się jak będą w praktyce sie sprawować. Chodzi mi mianowicie o to, że skoro są to płytki matowe to czy nie osadza się na nich bardzo brud i czy łatwo się je czyści... Będę wdzięczna za odpowiedź

Dopadło mnie choróbsko Niestety z racji mojego stanu nie za bardzo mam czym sie leczyć więc pozostaje tylko goraca herbata z miodem i cytryną oraz leżenie z termoforem pod kołdrą Niby wydawać by się mogło że mam więcej teraz czasu, ale zwyczajnie nie czerpię radości z przeglądania neta z chusteczka wiszącą przy nosie więc pewnie nie będzie mnie przez kilka dni Mieliśmy jechać jutro na działkę, poprzycinać z płyt wiórowych wymiary dolnej zabudowy w naszej przyszłej kuchni i przybić do ścian na wysokości blatów, żeby sprawdzić czy w takim pomieszczeniu będzie nam się udawało sprawnie poruszać, ale chyba przesuniemy to na przyszły tydzień

Jeszcze coś takiego znalazłam http://28dni.pl/pictures/2309144.jpg

Z sygnaturka już w porządku A gdzie to centrum handlowe się znajduje? Maja tam tylko nowoczesne stylizacje czy też taka tradycjonalistka jak ja znajdzie coś dla siebie?

Po burzy mózgów i spotkaniach z producentami mebli zdecydowałam sie na drugi układ (mniej więcej bo przy zastosowaniu standardowych szafek). Szafki narożne nie będą narożnymi będą to zwykłe szafki sięgające do ściany, takie i bardziej będą pasować i łatwiej będzie z nich korzystać. http://28dni.pl/pictures/2309019.jpg tylko półwysep jeszcze troszkę chcę wydłużyć o jakieś 20cm Przy kuchence 60cm chce zostawić z obu stron po 20cm blatu i potem szafeczki 40cm. Zabudowa kuchni zajmie mi pół ściany. http://28dni.pl/pictures/2309014.jpg Muszę też pokombinować z meblami tak żeby było nas na to stać bo nawet w minimalistycznej wersji (jeśli chodzi o dodatki i blaty kamienne wychodzi całkiem spora suma No ale najważniejsze że jest już rozplanowanie więc na szukanie kogoś kto mi taniej zrobi meble niż w salonach mam ponad pół roku Proszę was teraz o podpowiedź jak rozplanować oświetlenie. Myślałam o podświetleniu nad blatami i podświetleniu witrynek (szafki 14,17 i 13) listwami LED w ciepłym takim bardziej czerwonym niż niebieskim naturalnym kolorze, oczywiście listewki niewidoczne, oświetlenie okapu. Nad półwyspem jakiś żyrandol mały i... no właśnie czy pasuje jeszcze jakiś żyrandol posrodku strefy kuchennej? Czy to nie za duzo? Z drugiej strony jakoś tak pusto będzie jeśli nic tam na suficie nie zwiśnie... Myślałam o żyrandolach w tym stylu: lub w takim : jeszcze nie mogę się zdecydować, decyzje podejmę pewnie jak już meble będą w kuchni, ale potrzebuje teraz już rozplanować gdzie puścić kable pod te żyrandole. Co myślicie?

Ale zazdroszczę Ci juz gotowego domku, z budową jest tyle zamieszania i czekania na możliwość urządzania Domek fajny, ale jak dla mnie zbyt nowocześnie urządzone te wnętrza i też troszkę jak Emilus uważam, że taka kuchnia to raczej nie przy małych dzieciach Taki styl glamour podoba mi się, ale u innych szczególnie jak ktoś potrafi to wszystko ładnie skomponować i dobrać do siebie. Nie wiem czemu, ale zarówno ten styl jak i styl taki wybitnie "pałacowy" kojarzył mi się z domami bardziej do oglądania niż mieszkania. Ciekawa jestem tych połączeń z żółtym bo szczerze powiedziawszy do tej pory glamour kojarzył mi się z połączeniami czerni i bieli z fioletem lub czerwienią. PS.Życzę owocnych starań żebyś mogła juz zacząć urządzać pokoik dla maluszka PS. Twoja sygnaturka odsyła do jakiejś dziwnej strony, nie mogłam do Ciebie trafić

Wpadam z rewizytą Nie pomogę niestety raczej z żadnym tematem:( Wiem że jest kilka wypożyczalni sprzętów budowlanych i ogrodniczych w W-wie (szukaliśmy przy okazji potrzeby wypożyczenia zagęszczarki) np.Ramirent, Rentbud, Weabud, Boels. Rusztowania na pewno znajdziesz nie wiem jak z glebogryzarką, musiałabyś podzwonić i popytać

Wpadam z rewizytą I powiem Ci, że... zakochałam się w Twojej łazience Właśnie coś podobnego chciałabym u siebie zrobić. Nie wiem czy nawet gdzieś w galeriach googla nie znalazłam kiedyś Twoich zdjęć, bo jedno mam ściągnięte do folderu "inspiracje". Ogólnie piękne mieszkanko i ten pokój dziecięcy.... Zazdroszczę talentu do wyszukiwania ciekawych gadżetów i mebelków i zmysłu estetycznego (ja zawsze jak coś robię to wielki z tego bałagan i wszystko "z innej parafii") Musze jeszcze sporo stron przeczytać zaległych, ale będę też zaglądać czy coś nowego się nie pojawi

Nie mam zbytnio pomysłu myślałam, żeby postawić tam wcześniej jakiś stolik mały i dwa krzesła, ale potem stwierdziłam, że skoro będzie wyspa i stołeczki to stół będzie zbędny, a rodzinne śniadania i obiady będziemy jadać i tak w jadalni. Boje się, że strasznie mi się ta kuchnia rozrośnie i zrobi "ciasna" jak jeszcze obstawię tę jedna ścianę. Teoretycznie rząd szafek się tam zmieści bo od ściany do światła drzwi jest 64cm (po odjęciu tynku wyjdzie jakieś 62cm), ale nie wiem czy to nie za dużo mebli i wiadomo koszt kuchni idzie wtedy do góry Myślałam jeszcze ewentualnie coś w ten deseń: http://28dni.pl/pictures/2305399.jpg Oczywiście projekt znów ze strony IKEA więc nie mogłam zrobić sobie dokładnie tej wyspy tak jakbym chciała. Wtedy zostaje juz tylko blat jako blat barku, bez blatu roboczego. Kuchnia jest bardziej funkcjonalna (tak mi się wydaje), ale czy nie głupio wygląda tak barek pod ścianą?

Aniiita89 dziękuje za odwiedziny, a zdrówko się przyda na pewno, oprócz brzuszka mam w domu jeszcze trzylatka:) Jak to mówią nigdy nie mów nigdy wierzę że kiedyś urządzisz kuchnię swoich marzeń. Joliska, Drop_Inn dziękuje za uwagi. Co do tytułu wątku wziął się stąd, że od kilku lat żartowaliśmy z mężem że wybudujemy sobie mały biały domek na wsi, jednak na etapie wybierania projektu okazało się, że miejsca musimy mieć trochę więcej dlatego domek będzie biały, ale już nie taki mały Odnośnie ustawienia w kuchni to pierwszy pomysł był taki że te dwa słupki (piekarnik i lodówka) były odwrotnie, ale mój mąż stwierdził że za daleko mu będzie do lodówki chodzić przez całą kuchnię i zamieniłam... Musze pogadać jeszcze o tym z małżonkiem, że chyba wrócimy do wersji nr.1 i zastanowię się nad tym przesunięciem piekarnika na miejsca 11. Tylko powiedzcie mi czy nie będzie kłopotu z otwieraniem lodówki jak ustawię ja tak w kącie? Wiem, że piekarnik ładniej wyglądałby pod kuchenką jednak ze względu na wygodę i niestety małą odległość jaką planuję od kuchenki do wyspy, takie ustawienie wydaje mi się mało praktyczne. Jest tyle ładnych piekarników do zabudowy, które nie powinny się mocno "gryźć" z tym stylem. Może ktoś z praktyki wie jak wygląda codzienność w kuchni gdy mamy tylko 80cm pomiędzy szafkami a wyspą z blatem roboczym? To mnie martwi najbardziej + tylko 70cm na krzesła od blatu do ściany. Niby do wykonania i spokojnie się zmieści, ale czy nie będzie potem problemów w użytkowaniu przez czteroosobową rodzinę?