Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mjacek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    6
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez mjacek

  1. Witaj Marcinie, Trochę powikłane jest Twoje rozumowanie, podstaw w miejsce przyłącza, gruzu, ogrodzenia cały dom, czy wyjdzie Ci taki sam wynik? Działkę sprzedałem w stanie, w jakim była, w aktach notarialnych wpisuje się klauzule zabezpieczające przed taką sytuacją jak moja i one działają - w tym przypadku zadziałała, wczoraj dostałem informację, że f-ra została opłacona. Pozdrawiam, J
  2. Dzięki Wampirze, ale rozmawiałem już z człowiekiem dwa razy i dwa razy obiecał mi zapłacić, dziś miałem telefon z zakładu energetycznego, że wkrótce zawita do mnie komornik i trafię do rejestru dłużników. W związku z tym skłaniam się do tego, żeby zapłacić. Ale kobieta z ZE, z którą rozmawiałem, powiedziała mi, że nie pamięta, aby jakiś nowy właściciel w takim przypadku robił problemy. W akcie notarialnym widnieje jak wół, że z dniem sprzedaże przechodzą na nabywcę ciężary i korzyści związane z przedmiotem umowy. Z tego powodu nawet nie przyszło mi do głowy, żeby rozwiązywać umowę z ZE. I tu kolejne pytanie - mam szansę na ściągnięcie tej kasy potem od tego człowieka? J
  3. Działkę sprzedałem 4 lata temu, przyłącze zostało wykonane pół roku temu. Ale z innej strony trochę - czy mogę się domagać zwrotu tej kwoty od nabywcy? W końcu mam zapłacić za doprowadzenie prądu do jego działki, lata po całej transakcji. J
  4. Akurat podany przez Ciebie przykład jest logiczny, bo na jakiej podstawie dostawca ma obciążyć kogoś z kim nie ma podpisanej umowy - zwłaszcza w sytuacji kiedy poprzednik nie wypowiedział tej umowy. Gdybyś umowę wypowiedział, to dostawca "odcina" prąd, gaz, wodę lub nie wykonuje przyłącza. Dokładnie o to mi chodzi - informuję panów energetyków, że działka nie jest już moja i chcę odstąpić od tej umowy, a oni mimo to chcą obciążyć mnie, a nie nowego właściciela. Tu właśnie widzę nielogiczność. J
  5. To nie poprawia mi humoru specjalnie... Czy nie mogę wystąpić o przepisanie tej umowy teraz? Trochę mi się to wydaje wszystko nielogiczne, jeśli sprzedam dom, to rachunki za wodę i prąd nadal będę musiał płacić, jeśli nowy właściciel nie przepisze tego na siebie? Średnio mi się uśmiecha płacenie za elektryfikację cudzej działki... J
  6. Witam (i pytam), Mam problem z zakładem energetycznym, który straszy mnie komornikiem, jeśli nie zapłacę za przyłącze energetyczne do działki, którą dawno sprzedałem. Przesłałem do nich akt notarialny, w którym znajduje się standardowa formułka, że kupujący przejmuje wszystkie prawa i obowiązki związane z działką, ale im chyba wygodniej próbować ściągnąć opłatę ode mnie, niż szukać kogoś w Polsce. Umowę o przyłącze oddałem nabywcy przy podpisaniu aktu, nawet jej nie mam. No i pytanie - co robić? Czy mam szansę jakoś się z tego wywinąć, jeśli nowy właściciel odmówi zapłaty? Dzięki z góry za pomoc wszelką. J
×
×
  • Dodaj nową pozycję...