Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

helism

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    644
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Kobieta
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    wiecznego wykańczania i urządzania

Dane osobowe

  • Miejscowość
    prawie Tarnów
  • Województwo
    małopolskie

helism's Achievements

 DOMOWNIK FORUM (min. 500)

DOMOWNIK FORUM (min. 500) (5/9)

10

Reputacja

  1. Witam, Podnoszę temat, bo nie znalazłam rozwiązania mojego problemu, a jest trochę zbliżony. Obecnie mam taras w płytkach. Pod spodem jest ocieplenie (styropian) i papa, a na tym wylewka. Płytki jeszcze leżą, ale tylko na słowo honoru, trzymają się podłoża siłą woli. Myślałam o desce kompozytowej, ale jest problem z wysokością. Po zdjęciu płytek zostanie niewiele miejsca, chyba tylko na deski. Czy widzicie jakąś szansę na położenie kompozytu?
  2. Niechaj, zgadzam się w 100 %. Sama mam sporo rzeczy z ikea i uważam, że są ok. Wzornictwo i jakość są o niebo lepsze niż np brw czy forte, choć oczywiście adekwatne do ceny. Łóżko malm w naturalnej okleinie brzozowej mam od ponad 10 lat i dalej na nim śpię. Było przenoszone 1 raz, trochę zżółkło, jak to drewno, dna można by wymienić, ale jeszcze obleci. Teraz malmy rzeczywiście są badziewne, cienkie, zwykłe płyty, wygląd zupełnie inny. Półki lack też kiedyś były oklejane drewnem, a nie w okleinie drewnopodobnej, jak wszystko teraz. A sofa i fotel ektorp są megawygodne. Oczywiście nierozkładane. Nie znalazłam jeszcze żadnej sofy rozkładanej, która byłaby ładna i wygodna zarówno do spania jak i do siedzenia (no chyba, że do spania przed telewizorem - polecam ektorpa). Mam dwa różne rodzaje pokrowców i te tańsze rzeczywiście są gorszej jakości, ale zawsze można dokupić i wymienić. Niewiele firm ma taką opcję w dobrej cenie. Mamuty może i są wszechobecne, ale są świetne dla dzieci, lekkie, bezpieczne, kolorowe i niedrogie. Syn, choć ma już prawie 12 lat nadal nie chce rozstać się z krzesełkiem. Komody edland ładne, ale zrobione z miękkiego drewna, łatwo się niszczą.
  3. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Tak też to zrozumiałam. Jednak zawierając związek mogli się zdecydować na jedno nazwisko (polskie prawo daje taką możliwość). Każde z nazwisk z osobna nie wywołuje żadnych skojarzeń, ale oba razem tak.
  4. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Moim zdaniem Mące -Wrocławskiej żadne imię nie pomoże. Rodzice mieli specyficzne poczucie humoru zostawiając dwa nazwiska
  5. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Poza walorami estetycznymi tego elementu odzieży intrygująca wydaje się być jego ergonomia http://emotikona.pl/emotikony/pic/zdziwko.gif
  6. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Do tych trzech u góry zabrakło kasy na daszki? A ten najniższy poziom to chyba lochy zamczyska. Brrrrrrrrrrrrrrrr.
  7. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Zastanawiam się jak ona z tym okablowaniem zmieściła się do tej przezroczystej dyni Kopciuszka?!
  8. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Koszmar :/. Nie będę mogła spać w nocy. Te Blądi to też Gypsi?
  9. Słowo na temat instrukcji. W BRW, jeżeli kupisz mebel zapakowany w 3 numerowane paczki, to możesz być pewien, że instrukcja będzie w paczce nr 3 :/. I nie jest ona tak przejrzysta jak ze szwedzkiej firmy, montaż zajmuje 3 razy więcej czasu.
  10. Mam samsunga od 6 lat i jestem bardzo zadowolona. Jest bez grilla. Bardzo funkcjonalna, prosta w obsłudze. Szwagier ma Amice, krócej od nas i już się zepsuła. W mojej można ustawić czas z dokładnością do 5 sekund, w tamtej do 1 min. i trzeba stać i pilnować jak chce się krócej.
  11. http://www.journal-du-design.fr/architecture/grey-loft-par-oooox-43063/ Niestety nie umiem wstawić zdjęć z tej strony
  12. helism

    szczyty kiczu i kuriozum

    Nie przesadzajcie. Jak ktoś ma dom urządzony na szaro z akcentami limonki czy musztardy, to jest dobrze. A jak urządzał 5 lat temu, kiedy modny był fiolet, z domieszką czerni, bieli i zieleni (rośliny), to zaraz oczojebny. A może dobrze właścicielom w takich wnętrzach? Barbara Wachowicz też ubiera się na fioletowo, pisze fioletowym piórem na fioletowym papierze i jakoś nikt nie mówi, że jest jw, tylko wszyscy uważają to za słodkie dziwactwo.
  13. A ja myślę, że kaloryfery pod siedziskami to nie taki zły pomysł w naszym klimacie, cieplej byłoby w pupkę w zimie
  14. Ja w końcu kupiłam pokrycia svanby. Są super, bardzo łatwo się czyszczą, tak na bieżąco drobne zabrudzenia usuwałam wilgotną gąbką. Schodziły nawet brudy z czekolady. Po 10 m-cach użytkowania poszły do "odświeżenia". Wytestowałam najpierw na 1 poduszce i wyprałam normalnie w pralce (bez wirowania) na 40 st. Nic się nie dzieje. Po uprasowaniu są jak nowe. Teraz zmieniłam na zwykłe czerwone, a tamte czekają. Nawet mój 7 -letni syn, stwierdził, że te szare były fajniejsze. Polecam, warto wydać trochę więcej kasy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...