Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Andrzej i Nel

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    73
  • Rejestracja

Informacje osobiste

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Zawód
    Konserwator dzieł sztuki
  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń
  • Jestem na etapie
    mieszkania na swoim

Dane osobowe

  • Miejscowość
    Rajsko
  • Województwo
    małopolskie

Andrzej i Nel's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. Witaj, u nas kominek montowała ekipa z Katowic, to ich strona internetowa: http://www.sck-salon.pl/ Mamy Dovre 2175 CBS3, dwa lata pali i jest bez zastrzeżeń. Więc polecam ich. Jakbyś miał konkretne pytania to pisz.
  2. Witaj, My mamy oba rodzaje. Na parterze z racji tego że remontowaliśmy stary dom i mieliśmy stare ściany jest cementowo-wapienny, na piętrze na nowych ściankach jest gipsowy. Bardziej podoba mi się parter, ma charakterystyczną fakturę powierzchni, widać takie drobniutkie ziarenka, co jest typowe dla tych tynków. A gipsowy jak gipsowy, gładziutki i tyle. Cementowo-wapienny nie jest jednorodny i tego trzeba być świadomym, kolor nie leży na nim płasko i jednolicie tylko "miga", właśnie z uwagi na ziarenka które są na jego powierzchni. Są miejsca przy bocznym świetle delikatnie ciemniejsze gdzie np. występuje skupisko tych ziarenek. Mi się to bardzo podoba, ściana ma wtedy swój urok. Oczywiście tynki u mnie też robiła ekipa Pana Pary.
  3. Witaj, strasznie długo nie zaglądałem na nasze forum stąd taka późna odpowiedź. Oczyszczalnia pracuje, raz w zimie zamarzł przewód doprowadzający powietrze z domu, a raczej woda która się w nim skropliła. Na szczęście po tygodniu przyszła odwilż i odmarzło. Więc rada aby przypilnować kładzenie przewodu na odpowiedniej głębokości albo jego dodatkowa izolacja. Smrodek pojawia się przy spadku ciśnienia, wtedy wiem że mam oczyszczalnię za blisko domu gdyż moja oddalona jest o około 8-9 metrów. Gdy zakładali mi ją dostałem taką dziwną klapę okrągłą, dzieloną na pół, tak żeby można było podnosić jedną z połówek gdy chciało się zajrzeć do oczyszczalni. Klapa była nieszczelna i śmierdziało bardziej. Obecnie jestem już po wymianie klapy na pokrywę jednoczęściową, za którą musiałem słono zapłacić ale zamyka ona szczelnie oczyszczalnię i przez większość czasu jej nie "zauważamy". Zakupiłem ostatnio nowy preparat do oczyszczalni, TRIGGER i obecnie go testuję. Generalnie jestem z niej zadowolony pracuje już 4 lata, w przyszłym trzeba będzie zrobić serwis, gdyż korodują zaciski na przewodach rozprowadzających powietrze i trzeba będzie je wymienić. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pisz. Pozdrawiam
  4. No to pas. Jedyne co mi przychodzi do głowy to garaż lub altanka i w niej jakaś instalacja.... Ale chyba musisz płacić za budowlany jak my wszyscy. Alternatywą byłby dobry sąsiad i możliwość podpięcia się u niego z licznikiem własnym żebyś wiedział ile ciągniesz prądu i za ile masz płacić.
  5. Witaj, no jeśli masz już w domu instalację to o ile pamiętam tauron miał takie druczki gdzie inwestor podpisywał się i deklarował że zgłasza gotowość podpięcia instalacji do sieci. Więc na pewno wizyta Cię czeka w tauronie, na pewno będziesz musiał określić taryfę z której chcesz korzystać i czekać na ekipę która wymieni Ci licznik i podepnie go pod instalację. Chyba tak to szło.
  6. Witaj braci planująca, budująca, mieszkająca i remontująca!! Coś cisza zapadła na forum, no nie licząc gruszki67, który jak już wiemy założył sprawę w prokuraturze firmie z Tychów. Szczerze współczuję całego zamieszania i życzę powodzenia w sądzie. Swoją drogą, dlaczego kupujemy materiały budowlane w internecie? Zapewne względy ekonomiczne. Ja jednak należę do ludzi którzy muszą po dotykać przed kupnem, uścisnąć dłoń sprzedawcy... Ale dzielmy się również sukcesami, ja wczoraj zawiesiłem hamak pod jabłonką, max udźwig 120 kg więc jeszcze się załapałem żeby się pobujać. I ciekawostka, hamak kupiony na citeam w promocji 43 zł, przecena z 120zł..... Dwa tygodnie po tym jak przyszedł (notabene w podartym worku...) znalazłem taki sam, a nawet lepszy bo w niepodartym worku w Castoramie.... cena około 50 zł... to się załapałem na promocję. Pozdrawiam
  7. Witaj, odpisuję choć strasznie późno. Poziom wód gruntowych niski, mam żwiry od 1m do 14- stare koryto Soły. Cenowo o ile pamiętam około 14 tysięcy, oczyszczalnia, rury, kręgi koparka, no i zbiornik na wodę który mam zaraz za oczyszczalnią do podlewania kwiatków. Ostatnio dowiedziałem się że nie powinno się do tych oczyszczalni wrzucać żadnych bakterii, a ja wrzucałem i miałem problem z zapachami. Skończyło się na opróżnieniu całości i napełnieniu wodą. Teraz czekam na panów od oczyszczalni aż przyjadą z zaczynem z działającej oczyszczalni i wleją do mojej. Pozdrawiam
  8. Witaj, późno ale odpisuję, u mnie oczyszczalnię montowała firma z Kóz koło Bielska-Białej, GMG instal. Obecnie mają już tylko oczyszczalnie ze stali nierdzewnej ja mam jeszcze z PP chyba. Póki co czyli 2 lata, działa bez zarzutu. Możesz ich sprawdzić.
  9. Witam wszystkich, coś ta zima nas nie chce opuścić i na forum stagnacja. Zdążyłem przyciąć 3 z 6 drzew w sadzie i śnieg. Reszta już poczeka na przyszły rok. Złożyliśmy też w końcu dokumenty do nadzoru budowlanego i już możemy mieszkać "legalnie" na swoim. Super. A że zima za oknem i nie można pracować na zewnątrz to zabieram się za malowanie salonu. Kiedyś trzeba go skończyć. Pozdrawiam
  10. Witam. Przez cały okres trwania budowy zaopatrywałem się u Pana Górki z Oświęcimia, nigdy nie było kłopotów z dostawą, z terminami. Jeden telefon wieczorem i następnego dnia był transport. Brałem piasek, żwir, tłuczeń. Ceny też przystępne, więc polecam. Prześlę namiary na priv... Pozdrawiam
  11. Witaj, My mamy DOVRE 2175 CBS3, z rozprowadzeniem ciepła grawitacyjnie do pomieszczeń na górze, tylko w pionie. Daje radę, jesteśmy bardzo zadowoleni. Pozdrawiam
  12. Witam, My nie mamy nic i słuchamy jak nam leci... a leciało ostatnio że hej, dobrze że samochodem pojechałem do pracy bo miałbym blachę do klepania.. Ale nie narzekamy. Kwestia przyzwyczajenia, podobnie jak z wiatrem na poddaszu jak są wichury. Pozdrawiamy wszystkich, budujących i mieszkających.
  13. I tym optymistycznym akcentem kończymy stary rok. Oby w nowym wszystkim toczyło się z górki, samych zniżek w sklepach budowlanych i szybkiego zamieszkania na swoim. My już mieszkamy. Pozdrawiam
  14. Witaj, no my mieliśmy inny problem, mieliśmy domek i do niego trzeba było zrobić projekt. Więc rozpoczęliśmy od inwentaryzacji, pomiarów, potem projekt. Od początku chcieliśmy aby pozostał klimat wiejskiej chatki i nie dawaliśmy się namówić na szaleństwa. Dach choć nowy, zostawiliśmy ze ściętymi naczółkami, piętro obłożyliśmy deskami. Zostały nam jeszcze okiennice na przyszłość. Koszty.... tak ..... Biuro wzięło na siebie wszystko, od początku do złożenia projektu do starostwa więc my podpisywaliśmy się tylko na różnych papierkach. Całość wyszła nam chyba około 11 tysięcy. Myślę że jeśli mówimy o całkowicie nowym domku, z gotowym projektem a biuro miało by się tylko zająć przystosowaniem go tak aby można było złożyć projekt do starostwa to koszty będą mniejsze od naszych.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...