Głowa mała ! Chyba zrezygnuję z internetu. Jest tyle informacji na temat kotłów miałowych (oczywiście tych od producentów) że naprawdę nie wiem jaki kocioł wybrać. Gdyby tak Viessman lub Buderus produkował takie kotły kupiłbym bez zastanawiania sie i czytania postów na forum, gdzie podejrzewam nie rzadko sami producenci anonimowao zachwalają swoje produkty. Naprawdę nie mam zielonego pojęcia który stanie w mojej ciasnej piwnicy? Zastanawiam sie tylko dlaczego Murator nie zrobił do tej pory rankingu pieców miałowych wzorem farb i innych artykułów budowlanych. Czytałem wywody "uczonych" na temat sprawności kotłów, o istocie górnego i dolnego spalania, doborze mocy itd, etc.... I wiem że nic nie wiem.... Brud w piwnicy, buchanie z kotła, oszukany przez sprzedawców miał, gwarancje, stal, żeliwo... heh ! Najsmieszniejsze z tego wszystkiego jest to , że zawodowo zajmuję sie remontami kotłów wysokoprężnych i moja żona w obecnej chwili śmieje się ze mnie.