Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

sigma_si

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    291
  • Rejestracja

2 obserwujących

Informacje osobiste

  • Mój klub zainteresowań
    Budowa - wymiana doświadczeń

Dane osobowe

  • Miejscowość
    łódzkie

sigma_si's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. marta ma rację. wizyta u weta to konieczność!! być może stres, być może nerki, a może to pęcherz chory i przytkana cewka? to bardzo częsta przypadłość kastratów. trzeba mu zbadać mocz i krew. to podstawa.
  2. Pierwsze słyszę. Jestem pół roku w Play i faktury docierają na czas, minimum tydzień przed terminem zapłaty. Pomimo to, ja i tak zawsze płacę wcześniej, bo mam podgląd na swoją fakturę online, już 2 dni po zakończeniu okresu rozliczeniowego i nie czekam, aż faktura dotrze. Można też zrezygnować zupełnie z papierowego dokumentu.
  3. pomysł z oddzielnym pomieszczeniem jest niezły, ale to wszystko i tak wyjdzie w praniu dopiero. ja bym pokazała je sobie na początku, zobaczyła jak się zachowują względem siebie i miałabym je ciągle na oku przez jakiś czas, żeby interweniować, w razie czego. kurcze, ciężko tak doradzić, bo każde kocisko jest inne i różnie może zareagować na nowego. moje na początku, z godzinę kryło sie po kątach, ale już za półtorej sam na kolanka wskakiwał. tyle, że ja mam jedynaka.. no, ale na pewno się nie pozagryzają!! poczytaj sobie tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=26842 i tu http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=6346, to skarbnica wiedzy o kotach. powodzenia i prosimy o fotki oczywiście
  4. co to znaczy "takie koty"? a pierwszego też masz adoptusia? a koleżanka to jakiegoś kota ma? sporo nas tutaj ma koty z adopcji i o ile sobie przypominam, to nie było żadnych problemów z ich rzekomymi "skrzywieniami". to, że na początku mogą furczeć na siebie, omijać się, a czasem i dać sobie po łebkach, jest całkiem naturalne, ale za chwilę pokochają się jak siostry rodzone osobiste bierzesz kotka z jakiejś fundacji? schroniska? tymczasu?
  5. sigma_si

    jasne meble

    ja mam takie, może się spodobają http://www.fortestyle.pl/meble/aranzacja/pokaz/pokoj-dzienny-novel
  6. niewątpliwie i tam bateria była, ale pewnie ją trochę rozładowali w ostatni weekend, na gościnnych występach no cóż, pozostaje czekać, aż znajdzie Tomek czas na opisanie tego, co tam w albumie już można podpatrzeć delikatnie
  7. yyyy... przepraszam, że się wtrącę znienacka, ale czy to nie w "Chałupach welcome to" aby ci nietekstylni? no, a poza tym, byłam w tym roku na wakacjach w Rowach i nie widziałam tam ani jednego golasa. niestety.
  8. No, to chyba teraz pora najwyższa pokazać najnowszy nabytek.. Zwłaszcza, że jesień, zaraz zima i chłód za oknem..... No pochwal się, pochwal, nie daj się prosić..
  9. wszystko piękne... meble piękne, obrazek piękny, zieleń piękna i bujna i roboty przy pielęgnacji pięknie martwi tylko komin cieknący ciągle ale się naprawi ale osłania tylko w zielonym sezonie chyba, prawda? i może by chochoły poutykać, zanim reszta nasadzeń dogoni i czekamy aż się wkrótce nowościami innymi pięknymi podzielisz z nami, już się doczekać nie mogę normalnie
  10. Myślisz małgoś, że to jakaś wspólna cecha tych adoptowanych?
  11. Ryśku, gdy trafił do mnie, miał już 8 miesięcy, więc wszystkich podstaw uczyli go inni.. Drzwi nadal są dla niego czymś niezrozumiałym.. Ale to nie tylko drzwi w kuwecie.. Otóż zauważyłam, że to moje kocisko, ma manię "drzwi otwartych". Jeśli tylko któreś z drzwi w domu są zamknięte, on donośnym miauczeniem, domaga się ich otworzenia. I to nie chodzi o to, że on tam zaraz sobie wejdzie, o nieee...., może i cały dzień nie wchodzic, ale niech one sobie będą wszędzie pootwierane.. tak na wszelki wypadek.. Taki bzik jego. Albo uraz, nie wiadomo... może jakiś behawiorysta by miał tu pole do popisu Pozdrawiam!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...