Drzwi drewniane firmy KUREK (nie były tanie) kupiłam w 2001r, ale po pół roku użytkowania złożyłam pierwszą reklamację na nie. Zaczęły rozchodzić się złączenia. Przyjechali Panowie z firmy i pokleili to. Właściciel powiedział, że jeżeli nadal to będzie się robić, to drzwi zostaną wymienione. Po roku od zakupu zgłosiłam producentowi, że drzwi nadal się rozchodzą, ale w tym momencie, dowiedziałam się, że to mój problem i jeżeli chcę to mogą je naprawić, ale za opłatą, to minęła roczna gwarancja. Niestety w chwili obecnej drzwi zaczynają pęcznieć. i powstrają na powierzchni wybrzuszenia, które pękają. Drzwi są zewnętrzne, znajdują się pod zadaszeniem. Producent raczej nie będzie chętny do wymiany, czy naprawy na jego koszt. Co zrobić w tej sytaucji? Złożyć sprawę do sądu? Będę wdzięczna za wszelką pomoc. pozdrawiam Gusia