Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Siner

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2 420
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Siner

  1. Obejrzałam calutki dziennik i jestem zachwycona Uwielbiam Twój dach Jak to wychodzi cenowo ? Drożej niz dachówka z obróbkami i pierdoletami czy taniej ? Robiłaś taka kalkulację ? Czy nie stuka Wam podczas deszczu ? Jak się żyje pod blacha w trakcie upałów i mrozów ?
  2. Kochana, doopa blada. Znalazłam wreszcie to o czym marzyłam, więc jest co kupić, ale nie ma za co Wątek zamknięty na 4 spusty bo inaczej się nie dało. Sama chyba zresztą widziałaś..... Ściskam
  3. Witam sie u kolezanki. Zajrzałam i ciut sie pogubiłam. Pisałaś, ze masz mały ogródek a tu ? Przecież to istny PGR ! Ile masz metrów ? Mnogość roślin Pytanko... Na zdjęciach widac, że zrobiłas sobie jęzory z kwiatami na trawniku...chyba przed domem. Zauwazyłam, że masz obrzeża z kostki ? Jak je robiliście ? Tylko dołek i kostka czy jakies utwardzenie podłoża i dopiero kostka ? Zachwycił mnie kolor tych ciemnych tulipanów A stoktotki to jakies po mutacji chyba Czym Ty je karmisz ? Olbrzymy.
  4. Witam się u koleżanki Trochę mnie nie było......ale zaglądam Wiosna..chociaz u ciebie
  5. U la la mamy chłopa ! Pierwszy facet w odwiedzanych przeze mnie wątkach ! I to jaki ! Panie Piotrusiu, czy mówił ktos Panu, że niezłe z Pana ciacho Chyba będę tu częściej zaglądać Kuchnia świetna....ale Ja tylko zerżnęłam z netu
  6. Witam się Widzę, że robota się posuwa do przodu z małymi przerwami na doła Dasz radę ....już bliżej niż dalej. Pocieszaj się myślą, że za rok od tej pory, będziesz sobie paznokcie na tarasie malowała i sączyła orzeźwiającego drinka
  7. Aguś, podglądam i kibicuję Na czym stanęło z kolorem do łazienki ?
  8. Aniu, ale żeś dywany zapodała............rewela ! Od jakiegoś czasu choruję na persy....ten Twój pierwszy .............. Dawaj foty tych tekstylnych drzwi
  9. Ja perdziu...To tak jak Ja !!!! Zerknę sobie w akt urodzenia, może to jednak rodowód Starzy na championów nie wyglądają więc może Ja z jakiejs innej hodowli ??????
  10. Nie ! Nie chodzi mi o wystawy. Papiery świadczą raczej o przemyślanej przez właścicieli prokreacji. Szukają odpowiedniego materiału genetycznego, nie miksują córki z ojcem itp. Czysty genetycznie egzemplarz, wolny od niektórych chorób no i od "skundlenia". Zobacz ile jest pseuda hodowców psów pseudo rasy. Oglądam sobie czasem na allegro, bo bardzo bym chciała "coś" kupic dla dzieciaków. Różnice w cenach sa ogromne a i o urodzie i proporcjach można by prawic godzinami. Mam przykre doświadczenia z psem, którego wzielismy gdy bliźniaczki były jeszcze małe. Był to bokser. Cudowny, biały w brązowe łaty. Jedno oko miał niebieskie a drugie brązowe. Śmieszny cudak. Oglądaliśmy cały ( bez rodowodowy) miot. Ja upatrzyłam spokojna sunię a mój mąż zakochał się w tym wariacie. Kochanie, z ta suka jest cos nie tak...taka spokojna ? Może chora? - powiedział M. Ten jego wariat, zdążył tego dnia, wypruć kable telefoniczne ze ściany, obgryźć abażur z lampy i zeżreć klapki właścicielki. Jaki on żywotny, jaki wesoły...Taaaaaaaaaaaaa !!!! Ta wesołośc odbiła nam się czkawką. Pewnego dnia, wyszłam do sklepu. Nie było mnie ze 45 minut. Wracam...szok...siatki mi z rąk wypadły. Przez ten czas : - zeżarł żaluzje - zrzucił z parapetu 3 kwiatki, które wytarmosił zębami. powstała ziemna piaskownica na srodku pokoju dziewczyn. Nie omieszkał, strzelic na tym wszystkim kupy i rozdeptac tego po całym mieszkaniu. - zażarł mi kurtke i na nia nasikał - zeżarł deske do prasowania - zrzucił z kuchenki ( nową !!!!) żeliwna patelnię i ja wgniutł - posiekał firanki - obgryzł z okleiny 4 pary drzwi - zaczął pruć dywan Zadzwonilismy po psiego Freuda. Terapia indywidualna. Terapia właścicieli. Spacery pod kontrolą i ..............nic. Kupilismy ogromna klatkę, co by go w niej zamykać, gdy niestety musimy gdzies przez niego wyjść. Wył i szczekał, tak okropnie, że życzliwi sąsiedzi, zablokowali nam drutem zamek w drzwiach antywłamaniowych. Gdy wróciłam do domu z dziećmi, nie mogłam otwozrzyc drzwi. Zadzwoniłam po pogotowie zamkowe. gościu przez 6 godzin, próbował sie do nas włamać. Koszty ? ....bez komentarza. Postanowilismy kupić mu namordnik, żeby nie szczekał, gdy nas nie ma. Tu też jaja. W pięc minut zżerał namordnik i demolka. Oddaliśmy dziada do Państwa, które miało takiego zajoba na jego punkcie, że jak na nich patrzyłam, to się zastanawiałam kto jest bardziej szurnięty
  11. znalazłam..... http://image.ceneo.pl/data/products/15081803/i-heel-viburcol-x-12-czopkow.jpg
  12. hej Aguś Jak wrażenie po Tabcinie ? Pomógł ? Jak widzę, każda matka ma swoje patenty na ząbkowanie. U moich starszych, szły po 3 - 4 zęby jednocześnie. Przeliczając 2bliźniaczki x 3 - 4 zęby = sajgon Nic nie pomagało.... Lekarz polecił mi homeopatyczne czopki..zadziałały..tylko jak sie to ustrojstwo nazywało ????? Popytam alzheimera i dam Ci znać
  13. Wygląda super. Ta sylwetka. Nie bałaś się, że bedzie stuknięty ? To niestety częste przy rasowych, ale nie rodowodowych psach.Ludzie miksują, krzyżują z różnymi niby takimi samymi ale jednak różniącymi sie osobnikami. Zanika ta czystość rasy a co za tym idzie, również typowe cechy charakteru czy kondycja fizyczna.
  14. Rodowodowy ? To husky, tak ? A może malamut ?
  15. dostałas ? Boże, jakiego masz pięknego psa !!! Mój mąż by oszalał ...
  16. Kochana, wybacz mi szczerość, dobrze ?
  17. a to w inny sposób nie można sie kontaktowac? A wiadomości na priv ? Marzennik nie jest usunięty, tylko zamknięty. Napisałam do Joliski z prośbą o skasowanie mojego konta...czekam na odpowiedź. Póki co, korzystam jeszcze....i tak sobie łażę to tu to tam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...