Nie chcę być złym prorokiem, ale kiepsko to widzę. Muscie pamiętać, że dom to tez koszty zagospodarowania działki, płot - wbrew pozorom spory koszt. Zawsze wychodzą dodatkowe, nieprzewidziane wydatki. Potem koszty dojazdu, bo działka gdzie poza miastem. Przy okazji, gdzie można kupić rosządną działkę za 40 tyś zł? Może lepiej jednak to przemyśleć. Poza tym jeśłi już to chyba lepiej budować dom z poddaszem, koszt nie wiele większy, bo dach taki sam, tylko dołżyć trzeba ściankę kolankową, a to naprawdę żaden koszt. A wykończenie, czyli to co najdroższe zostawić można na potem. Można nawet zamknąć wyjście na górę, to i grzać nie trzeba będzie. Powodzenia