Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

zulek

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    3
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

zulek's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Smerfie z tego co piszesz wynika, że w trakcie tzw. postoju wypala ci się prawie całkiem węgiel w retorcie (?) I wynika też, że częściowym rozwiązaniem jakie znalazłeś jest podanie w trakcie przedmuchu w postoju bardzo dużej porcji węgla (60s)! (u mnie jest 5s) Moim zdaniem prawdopodobną przyczyną takiego stanu rzeczy jest jednak zbyt duża szczelina na dmuchawie. Podczas gdy wentylator stoi powietrze również jest zasysane przez ciąg kominowy i w tym czasie pewnie wypala ci węgiel i chłodzi palenisko, które następnie nie podnosi temp. na kotle po ponownym rozpoczęciu fazy grzania w odpowiednim czasie i sterownik uznaje że jest brak paliwa.. i wszystko byłoby jasne gdyby nie to, że jak piszesz palenisko ustawione jest dobrze... a jaką szerokość ma u ciebie szczelina pozostawiona na wentylatorze? Kolejna rzecz (jeśli masz dobrze ustawioną szczelinę) to jest ten czas po jakim w podtrzymaniu włącza się went i podawanie u ciebie U3=20s spróbuj go zmodyfikować - zmniejsz go do 10minut i obserwuj /tylko uwzględnij przy tym ustawienie serwisowe P9 (ustaw mniejsze niż 60s tak na 10s) Ustawienia serwisowe nr 6 i 7 czyli czasy przedmuchu przed i po podawaniu w trakcie podtrzymania też ustaw mniejsze, P6 daj na 1s. a P7 daj na 1-3s. nie ma po co rozdmuchiwać paleniska w trakcie podawania P9 went. tez przecież dmucha/ W podtrzymaniu jak piec stoi to ten kopczyk też powinien się utrzymywać z żarem a nie się wypalać do zera i chować w głąb retorty. W momencie jak temp w podtrzymaniu spada do minimalnej i kocioł przechodzi w fazę grzania to kopczyk powinien być, może mniejszy niż w trakcie palenia ale powinien. Pytałeś o moje temperatury: * w ustawieniach serwisowych ustawienie nr 1 - ograniczenie minimalnej temp. zadanej kotła mam na 60st. (jak kocioł zaczyna grzać to grzeje do 63 a potem palnik się wyłącza ale temp podskakuje jeszcze na skutek bezwładności paleniska do 68st, ostatnio w mróz podchodzi max do 65st. po czym opada i znów grzeje) * natomiast ustawienie serwisowe nr 2 - ograniczenie max. temp kotła mam na 80st. (też ją tak ustaw) * ust. nr 3 - temp. krytyczna mam na 85st. (też tak ustaw) * dmuchawę mam uchyloną na ok. 1,5cm ale i tak się szlakuje i trochę bardziej kopci niż na mocniej uchylonej ale kopczyk w podtrzymaniu się dobrze utrzymuje przy większym rozchyleniu przesłony wypalał się bardziej. Wcześniej pytałeś w jakich zakresach temp kocioł chodzi najlepiej, ten typ bezpiecznie powinien chodzić od 65-78 (bo 80st wg ustawień producenta wyłącza się wentylator) P.S. Nie działa twój link do fotek, a ja swoich jeszcze nie zrobiłem. Nie odpisałeś jaką masz krzywą. Napisz mi też jaką masz temp. CO (nie kotła tylko na kaloryferach) -pozdr
  2. Postaram się zrobić fotkę jak tylko będę na budowie (mam podobną sytuację i kocioł chodzi pod moją nieobecność ) Mój kocioł jest z 2008r i mam wersję palnika z obrotową retortą z Pancerpolu. Z tego co opisujesz to palenisko wygląda raczej prawidłowo i parametry podawania też są "rozsądne". Jeśli chodzi o czas po jakim w potrzymaniu ma przedmuchać i podać to u mnie U3 ustawiłem na 20min (w serwisowych U6=2s, U7=4s a U9=8s) w tego typu sterownikach tzw. dwustanowych chodzi o to by palenisko nie wygasło w czasie podtrzymania. Moja wersja dmuchawy jest jedynie z przesłoną regulującą dopływ powietrza (otwór wlotowy) bez dodatkowych klapek i odważników i w czasie podtrzymania jak wentylator stoi to ciąg kominowy lekko zasysa powietrze. (swoją drogą mógłbyś zrobić fotkę tego rozwiązania?) U mnie gdy kocioł uzyska temp. 63st przechodzi w stan podtrzymania i w nim pozostaje jakieś 25min ( w tym czasie temp podskakuje jeszcze do 66-67st) po 20stu minutach w podtrzymaniu podajnik podaje tyle węgla by za chwilę gdy kocioł wyjdzie z podtrzymania palenisko mogło się szybko rozpalić i kopczyk jest ciągle wypukły. Temp min. kotła ustawiłem na 60st (oscyluje między 59-68st więc te zalecane 65 jest zapewnione) a na powrocie ustawiłem min. na 38st (to jest temp po niżej, której siłownik zaworu zamyka zawór i nie działa, dopóki ta temp nie wzrośnie - zabezp. przed roszeniem) Temp. kotła konsultowałem z Panem Lazarem i nie obserwuję u siebie żadnego roszenia wymiennika. Napisałeś, że masz włączoną pogodówkę, ja swoją wyłączyłem póki dom się suszy i nie musi mieć optymalnych temperatur, palenisko pracuje stabilnie a zawór mam ręcznie przymknięty by temp CO wynosiła 34st. Moje temperatury z tego co pamiętam: temp robocza kotła 60st (pracuje 59-68 ) na powrocie mam ok 40st. temp CO 34st temp CWU na razie wyłączone Jeśli masz włączoną pogodówkę jaką masz wybraną krzywą grzewczą? -pozdr
  3. Witaj smerfie Wydaje mi się, że twój problem wynika z nieodpowiedniej nastawy czasu detekcji braku paliwa, gdzie porównywana jest zmiana temperatury w czasie (w twoim przypadku w czasie postoju). Zakładam że masz sterownik A3000D firmy recalart. Zapoznaj się z instrukcją serwisową takiego sterownika i zwróć szczególnie uwagę na pkt. 6.13 "czas detekcji braku paliwa" http://www.recalart.com/Download/INS_S_A3000DPE.pdf odpisz czy sobie poradziłeś. -pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...