Zdarzają mi się ciągle takie sutuacje np. w nocy zupełnie z nikąd słychać " msze " normlanie wyraźnie
Miałem taki " paseczek " który dostałem od bliskiej osoby , zawsze gdy kładłem się spać zwijałem go w tzw " ślimaczka " i kładłem na końcu pułeczki na meblach , patrzałem na film była godzina coś koło 01:00 po chwili słyszałem w kuchni kroki , od okna do drzwi , i nagle ten pasek wypadł z pułki na sam środek pokoju( nie było możliwości żeby on tak sam od siebie spadł , ktoś musiał by go zepchnąć) ! był dalej zwinięty , ciarki mnie obeszły byłem sam w domu , nie wiedziałem co robić , podniosłem go połorzyłem spowrotem , szybko usnąłem rano gdy się obudziłem znowu leżał na podłodze ! ale w innym miejscu !
Jak to możliwe? Czemu tak się stało ? ten dom wogle jest jakiś dziwny !
A inna sytuacja to taka gdy też coś koło 23:00 zawsze za scianą coś pukało tak rytmicznie z tym samym tempem , dzień w dzień i jeszcze te kroki w kuchni ... ( a za scianą nikt nie mieszkał )
np. w dzień brat mający 4 lata przybiegł z pokoju do mnie do kuchni z płaczem i powiedział że tam za łużkiem jest jakaś pani w białym ubraniu ... poszedłem zobaczyć i nikogo tam nie było , zaraz po spojrzeniu zaczeło się to pukanie , zamknąłem się w łazience i nie wyłaziłem dopuki nie przyszli rodzice !
może mi nie uwierzycie ale naprawde tak było!
mam dużo takich sytuacji , przytrafiają mi się często