Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

DorotaC

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    74
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez DorotaC

  1. Witam, Dawno mnie tutaj nie było i jak widzę rzadko tutaj zaglądacie/my... Mam jednak nadzieję, że ktoś przeczyta i tę wiadomość, bo staramy się (oj, bardzo się staramy) o Plac Zabaw dla naszych dzieci z Michałówka, Izabeli, Majdanu i okolicznych sołectw. A staramy się o niego klikając na Nivei. W TV pewnie widzieliście taką akcję 100 Placów Zabaw na 100 Lat Nivei. W Izabeli przy głównej drodze jest wykupiony przez Gminę teren na cele kulturalno-sportowe i Gmina zgłosiła ten teren w akcii Nivei. Żeby Plac Zabaw jednak powstał, musimy zebrać dużą liczbę głosów i znaleźć się w pierwszej setce lokalizacji starających się o Place, a na razie jesteśmy na 145 miejscu. Na dziś dzień wyszło mi, że brakuje jeszcze ok. 150 głosów dziennie, więc poproście każdego, kto tylko ma dostęp do NETu, żeby się zarejestrował i codziennie oddawał po 1 głosie - może uda się. U mnie cała rodzina już jest zarejestrowana i głosuje - począwszy od moich małoletnich dzieci, przez ciotki i kuzynów, a skończywszy na prababci, ale to i tak mało. Zasada jest prosta: - Każdy może oddać codziennie 1 głos, czyli nagradzana jest systematyczność. Każdy z rodziny . - Trzeba się zarejestrować na stronie i codziennie oddawać swój głos. Link do rejestracji: http://100latnivea.pl/glosowanie/rejestracja?inv=dorotacholewa - Codziennie oddawać jeden głos : http://100latnivea.pl/glosowanie/plac/1382. Każdy oddany głos przybliża nas do wygranej. - Akcja trwa aż do końca października i do teg czasu musimy znaleźć się w 1-szej SETCE szęśliwców. Poniżej link do facebooka. Proszę Was też podesłanie tego maila do Waszych znajomych - może też wesprą Izabelę. http://www.facebook.com/pages/Plac-Zabaw-dla-Izabeli/137784486297168 PROSZĘ, POMÓŻCIE NAM W TEJ WALCE. Pozdrawiam wszystkich ciepło. Dorota
  2. Witam ponownie, Chyba będę się starała usprawiedliwić głos męża, ale on również brał udział (wspólnie z Sołtysem) w "zmuszaniu" Powiatu, do której droga należy, do jej budowy i "naciskaniu" Gminy, by nam pomogła w działaniach. Skutkiem było wysypanie przez Gminę na drogę kilku ciężarówek tłucznia, który starczył akurat od ul. Szkolnej do posesji Sołtysa (tutaj muszę wójta pochwalić - chyba poraz pierwszy, że zechciał pomóc, bo przecież droga nie jest własnością Gminy). Najgorzej droga wygląda na początku i na naprawieniu tej części najbardziej nam wszystkim zależy - mnie, mężowi (i Sołtysowi również, jak sądzę) bo my też korzystamy z tej drogi - jeździmy samochodami, uczymy dzieci jeździć na rowerkach, chodzić, itd. Powiat w WPI na budowę naszej drogi przeznaczył ~1,7 mln PLN, a oprócz tego w roku ubiegłym dostał z Województwa ~0,5 mln PLN. Niestety, mam wrażenie, że na złość mieszkańcom ubiegającym się o drogę zamiast wybudować drogę od strony ul. Szkolnej, czyli tutaj, gdzie wymaga ona najszybszej interwencji zaczął inwestycję od strony Duchnowa. No ale to tylko moja osobista opinia. Jeśli zaś chodzi o Sołtysa to nie wiem, czy ktoś w Państwa zauważył, że to właśnie On, nie mając z tego żadnych korzyści, parokrotnie jesienią wyjechał na drogę własnym ciągnikiem z przyczepioną belką, by wyrównać drogę. Pan Śledź, któremu za równanie drogi płacił dotychczas Powiat równał drogę tylko tyle razy na ile starczyło pieniędzy z Powiatu. Niestety w tych działaniach związanych z budową drogi -jeżdżeniu do Powiatu i Gminy (w godzinach ich i również naszej pracy), umawianiu się na spotkania w Powiecie i Gminie, negocjacjach i jeszcze wielu innych działaniach jest zaangażowanych tylko garstka, bo przecież nikt nie ma czasu na taką zabawę, bo wszyscy pracujemy i nie możemy zwalniać się z pracy. Pragnę jednak zauważyć, że ta garstka "działających" (Sołtys także) również pracuje zawodowo, a na "działania" poświęca swój prywatny urlop. Niemniej jednak popieram pisanie i zgłaszanie problemu drogi gdzie tylko się da. Ja też zaraz napiszę maila na sugerowany adres. Zdjęcia też mamy z ubiegłego roku jeszcze (wyglądała nieco lepiej), ale dopstrykać nowe to przecież żaden problem. Mam nadzieję, że tym razem coś to pomoże, bo gazety nie bardzo chciały podjąć temat, a do Powiatu pełna dokumentacja, łącznie ze zdjęciami, była już wysyłana 2 lata temu, co również skutku nie przyniosło. Pozdrawiam Dorota
  3. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Witam ponownie, Chyba będę się starała usprawiedliwić głos męża, ale on również brał udział (wspólnie z Sołtysem) w "zmuszaniu" Powiatu, do której droga należy, do jej budowy i "naciskaniu" Gminy, by nam pomogła w działaniach. Skutkiem było wysypanie przez Gminę na drogę kilku ciężarówek tłucznia, który starczył akurat od ul. Szkolnej do posesji Sołtysa (tutaj muszę wójta pochwalić - chyba poraz pierwszy, że zechciał pomóc, bo przecież droga nie jest własnością Gminy). Najgorzej droga wygląda na początku i na naprawieniu tej części najbardziej nam wszystkim zależy - mnie, mężowi (i Sołtysowi również, jak sądzę) bo my też korzystamy z tej drogi - jeździmy samochodami, uczymy dzieci jeździć na rowerkach, chodzić, itd. Powiat w WPI na budowę naszej drogi przeznaczył ~1,7 mln PLN, a oprócz tego w roku ubiegłym dostał z Województwa ~0,5 mln PLN. Niestety, mam wrażenie, że na złość mieszkańcom ubiegającym się o drogę zamiast wybudować drogę od strony ul. Szkolnej, czyli tutaj, gdzie wymaga ona najszybszej interwencji zaczął inwestycję od strony Duchnowa. No ale to tylko moja osobista opinia. Jeśli zaś chodzi o Sołtysa to nie wiem, czy ktoś w Państwa zauważył, że to właśnie On, nie mając z tego żadnych korzyści, parokrotnie jesienią wyjechał na drogę własnym ciągnikiem z przyczepioną belką, by wyrównać drogę. Pan Śledź, któremu za równanie drogi płacił dotychczas Powiat równał drogę tylko tyle razy na ile starczyło pieniędzy z Powiatu. Niestety w tych działaniach związanych z budową drogi -jeżdżeniu do Powiatu i Gminy (w godzinach ich i również naszej pracy), umawianiu się na spotkania w Powiecie i Gminie, negocjacjach i jeszcze wielu innych działaniach jest zaangażowanych tylko garstka, bo przecież nikt nie ma czasu na taką zabawę, bo wszyscy pracujemy i nie możemy zwalniać się z pracy. Pragnę jednak zauważyć, że ta garstka "działających" (Sołtys także) również pracuje zawodowo, a na "działania" poświęca swój prywatny urlop. Niemniej jednak popieram pisanie i zgłaszanie problemu drogi gdzie tylko się da. Ja też zaraz napiszę maila na sugerowany adres. Zdjęcia też mamy z ubiegłego roku jeszcze (wyglądała nieco lepiej), ale dopstrykać nowe to przecież żaden problem. Mam nadzieję, że tym razem coś to pomoże, bo gazety nie bardzo chciały podjąć temat, a do Powiatu pełna dokumentacja, łącznie ze zdjęciami, była już wysyłana 2 lata temu, co również skutku nie przyniosło. Pozdrawiam Dorota
  4. Ja czasami zaglądam, choć rzadko. Moja córa chodzi właśnie do 1 klasy - do Pani Hani. Moje opinie nt. szkoły.... Bardzo mieszane, choć generalnie patrząc - nie mogę jeszcze narzekać. Jest sporo rzeczy do podciągnięcia - trochę brakuje świeżej krwi rodziców, którzy mają zdanie na temat tego, co można od szkoły wymagać, a co można samemu zorganizować i wiedzą co chcą dać swoim dzieciom. Niestety wielu rodziców nie chce dzieciom "dać", a chce dla dzieci "wziąć", czego nie da się osiągnąć działając tylko w jedną stronę - wymagając od szkoły. Część nauczycieli też jest ciężka do zreformowania, ale to znam tylko z opowieści i ze spotkań Rady Rodziców i nie mogę potwierdzć własnym przykładem. Nie chcę Cię zniechęcać do tej szkoły, bo to nie jest ani w moim, ani w szkoły interesie, ale nie chcę Cię okłamywać, że szkoła jest idealna. Ma wiele zalet (np. klasy 16-osobowe), ale i wiele wad (np. często zmieniająca się kadra klas starszych) Gimnazjum mam wrażenie, że to wielka porażka szkoły i swoich dzieci na pewno w nim nie zostawię. Musiałboby się bardzo dużo zmienić. Niemniej jednak, do 3 klasy włącznie córka pozostanie u Pani Hani, którą bardzo ceni, a i mój syn za 2 lata również (rok szkolny 2011/2012) stanie u progu tej szkoły. Co będzie w klasie 4-6 - czas pokaże. Pozdrawiam
  5. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Ja czasami zaglądam, choć rzadko. Moja córa chodzi właśnie do 1 klasy - do Pani Hani. Moje opinie nt. szkoły.... Bardzo mieszane, choć generalnie patrząc - nie mogę jeszcze narzekać. Jest sporo rzeczy do podciągnięcia - trochę brakuje świeżej krwi rodziców, którzy mają zdanie na temat tego, co można od szkoły wymagać, a co można samemu zorganizować i wiedzą co chcą dać swoim dzieciom. Niestety wielu rodziców nie chce dzieciom "dać", a chce dla dzieci "wziąć", czego nie da się osiągnąć działając tylko w jedną stronę - wymagając od szkoły. Część nauczycieli też jest ciężka do zreformowania, ale to znam tylko z opowieści i ze spotkań Rady Rodziców i nie mogę potwierdzć własnym przykładem. Nie chcę Cię zniechęcać do tej szkoły, bo to nie jest ani w moim, ani w szkoły interesie, ale nie chcę Cię okłamywać, że szkoła jest idealna. Ma wiele zalet (np. klasy 16-osobowe), ale i wiele wad (np. często zmieniająca się kadra klas starszych) Gimnazjum mam wrażenie, że to wielka porażka szkoły i swoich dzieci na pewno w nim nie zostawię. Musiałboby się bardzo dużo zmienić. Niemniej jednak, do 3 klasy włącznie córka pozostanie u Pani Hani, którą bardzo ceni, a i mój syn za 2 lata również (rok szkolny 2011/2012) stanie u progu tej szkoły. Co będzie w klasie 4-6 - czas pokaże. Pozdrawiam
  6. Witam Takie posty jakt ten o wysypaniu drogi są nie na miejscu. Pozdrawiam A. Cholewa
  7. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Witam Takie posty jakt ten o wysypaniu drogi są nie na miejscu. Pozdrawiam A. Cholewa
  8. Czesc Sprzedam małą RB-tke za symboliczna cenę - pozostałość po budowie Mała skrzykna, która wisiała na słupie. Bezpieczniki, gniazdo 400V i gniazdo 230V Cena 100PLN Pozdrawiam Andy
  9. Czesc Temat drogi 2701 bedzie rozpatrywany na posiedzeniu sejmiku w dniu 31 marca. I wtedy się okaże jakie są dalsze losy projektu. Oczywiście nie podejżewam aby ktokolwiek z powiaty lobbował w tej sprawie wśród radnych sejmiku, więc szanse są takie sobie. Pozdrawiam A. (-> mąż D)
  10. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Czesc Temat drogi 2701 bedzie rozpatrywany na posiedzeniu sejmiku w dniu 31 marca. I wtedy się okaże jakie są dalsze losy projektu. Oczywiście nie podejżewam aby ktokolwiek z powiaty lobbował w tej sprawie wśród radnych sejmiku, więc szanse są takie sobie. Pozdrawiam A. (-> mąż D)
  11. Na zebraniu został ustalony i spisany plan rozwoju Izabeli w poniższych punktach: 1. Modernizacja drogi powiatowej Nr 2701 2. Budowa Domu Kultury w Izabeli przez Gminę (ponoć mają już na to pieniądze zabudżetowane) wraz z wykupem gruntu o wielkości 1200 - 4000 m2 pod jego budowę . 3. Zagospodarowanie terenów wokół Domu Kultury z pieniędzy Gminnych i Sołeckich - wybudowanie boisk i Placu Zabaw (tak mi dyktuje mój ślubny, bo był na tym zebraniu i stara się być aktywny, ale ja tam w "rogate aniołki" nie wierzę... ) No dobra, piszę dalej: 4. Modernizacja oświetlenia wzdłuż głównej drogi 5. Utwardzenie i oświetlenie ulic bocznych w miarę, jak Gmina będzie przejmowała je na własność (czyli nasza ulica - JUŻ MODRA od paru dni - nigdy nie doczeka się tych pięknych chwil ) 6. Ustawienie przez Gminę pojemników do selekcjonowania śmieci (w dwóch miejscach) 7. Organizacja imprez lokalnych typu Dzień Dziecka (bo Dzień Kobiet już minął ) Chodniki będą robione razem z drogą o ile Sejmik Wojewódzki wyda pozytywną opinię na wniosek o dofinansowanie jej budowy napisany przez Gminę i złożony przez Powiat. Tak więc droga przed naszą drogą jeszcze długa, kręta i ... niestety obawiam się, że ... dziurawa. Ale mój ślubny jest niepoprawnym optymistą i ma zupełnie odmienne zdanie od mojego. Oby miał rację. Tego Wam i sobie życzę na te nadchodzące Święta........ NADZIEI Pozdrawiam Dorota
  12. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Na zebraniu został ustalony i spisany plan rozwoju Izabeli w poniższych punktach: 1. Modernizacja drogi powiatowej Nr 2701 2. Budowa Domu Kultury w Izabeli przez Gminę (ponoć mają już na to pieniądze zabudżetowane) wraz z wykupem gruntu o wielkości 1200 - 4000 m2 pod jego budowę . 3. Zagospodarowanie terenów wokół Domu Kultury z pieniędzy Gminnych i Sołeckich - wybudowanie boisk i Placu Zabaw (tak mi dyktuje mój ślubny, bo był na tym zebraniu i stara się być aktywny, ale ja tam w "rogate aniołki" nie wierzę... ) No dobra, piszę dalej: 4. Modernizacja oświetlenia wzdłuż głównej drogi 5. Utwardzenie i oświetlenie ulic bocznych w miarę, jak Gmina będzie przejmowała je na własność (czyli nasza ulica - JUŻ MODRA od paru dni - nigdy nie doczeka się tych pięknych chwil ) 6. Ustawienie przez Gminę pojemników do selekcjonowania śmieci (w dwóch miejscach) 7. Organizacja imprez lokalnych typu Dzień Dziecka (bo Dzień Kobiet już minął ) Chodniki będą robione razem z drogą o ile Sejmik Wojewódzki wyda pozytywną opinię na wniosek o dofinansowanie jej budowy napisany przez Gminę i złożony przez Powiat. Tak więc droga przed naszą drogą jeszcze długa, kręta i ... niestety obawiam się, że ... dziurawa. Ale mój ślubny jest niepoprawnym optymistą i ma zupełnie odmienne zdanie od mojego. Oby miał rację. Tego Wam i sobie życzę na te nadchodzące Święta........ NADZIEI Pozdrawiam Dorota
  13. Czesc przepraszam ze tak późno ale jeżeli ktoś może to dzis 17 marca o 19:00 w Izabeli w tzw domu kultury jest zebranie w sprawie Planu rozwoju Miejscowości Izabela Zapraszam A.
  14. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Czesc przepraszam ze tak późno ale jeżeli ktoś może to dzis 17 marca o 19:00 w Izabeli w tzw domu kultury jest zebranie w sprawie Planu rozwoju Miejscowości Izabela Zapraszam A.
  15. Cześć Dziewczyny, Czy może coś zostało ustalone odnośnie nazewnictwa ulic w Izabeli? Zamierzam dzwonić do Gminy, ale może nie muszę...
  16. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Cześć Dziewczyny, Czy może coś zostało ustalone odnośnie nazewnictwa ulic w Izabeli? Zamierzam dzwonić do Gminy, ale może nie muszę...
  17. No jak to?! Cudka! Przeciez w Wiazownej bardzo wiele sie dzieje! Drogi wewnetrzne poprzejmowala Gmina, wyasfaltowala, kanalizacja, wodociagi, gas - sa i teraz chodniki "przez las" i sciezki rowerowe robia To tylko my na boku gminy mieszkamy Co mnie podkusilo by tutaj kupowac dzialke i sie budowac ? Do milego...
  18. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    No jak to?! Cudka! Przeciez w Wiazownej bardzo wiele sie dzieje! Drogi wewnetrzne poprzejmowala Gmina, wyasfaltowala, kanalizacja, wodociagi, gas - sa i teraz chodniki "przez las" i sciezki rowerowe robia To tylko my na boku gminy mieszkamy Co mnie podkusilo by tutaj kupowac dzialke i sie budowac ? Do milego...
  19. A co do drogi przez Izabele - proponuje zapoznac sie z projektem budzetowy na http://www.bip. cos tam wiazowna. Do 2010 przewidziano tak drobne pieniadze, ze plakac sie chce, a moznaby ja zrobic (jak rowniez kanalizacje, wodociagi do wszystkich domostw, itd.) przy wspoludziale UE. Do dzis nie zostal zaden wniosek do Funduszy Unijnych z naszej Gminy nie wyszedl. A sledze to dosc intensywnie. Chyba zaczyna sie cos dziac w tym kieunku (tzn. w kier. skladania wnioskow), ale wole jeszcze nic nie pisac, bo boje sie, ze zapesze - na pewno w naszej wsi nic sie nie zmieni jeszcze dlugo. A mialo byc tak rozowo...
  20. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    A co do drogi przez Izabele - proponuje zapoznac sie z projektem budzetowy na http://www.bip. cos tam wiazowna. Do 2010 przewidziano tak drobne pieniadze, ze plakac sie chce, a moznaby ja zrobic (jak rowniez kanalizacje, wodociagi do wszystkich domostw, itd.) przy wspoludziale UE. Do dzis nie zostal zaden wniosek do Funduszy Unijnych z naszej Gminy nie wyszedl. A sledze to dosc intensywnie. Chyba zaczyna sie cos dziac w tym kieunku (tzn. w kier. skladania wnioskow), ale wole jeszcze nic nie pisac, bo boje sie, ze zapesze - na pewno w naszej wsi nic sie nie zmieni jeszcze dlugo. A mialo byc tak rozowo...
  21. O kurcze! Cale zamieszanie z ulicami to moja wina No wlasnie. Tuz przed dzisiejszym pierwszym postem Moiry napisalam o nazewnictwie drog w naszej wsi, ale poszlo gdzies "w powietrze". W kazdym razie chodzi o to, ze w D.Urz. 111 z 16.06.2007 ukazala sie ustawa w ktorej nadano nazwe pierwszej ulicy - MOJEJ! (Modra). Zgodnie z Ustawa UG mialo 2 tyg. na zalatwienie formalnosci i przyslaniu info o nadaniu nazwy i numeracji. Niestety do dzis tego nie zrobili, bo P.urzedniczka (P.Piskorek z geodezji)stwierdzila, ze system jej na to nie pozwala (nie pozwala wprowadzic nazwy 1 ulicy we wsi i pozostale zostawic jak przedtem) i odlozyla sprawe na polke nikomu o niczym nie mowiac za wyjatkiem kilku niemilych slow do mnie przez telefon(ze przeszkadzam - dwoniac, itd - niewazne). Po takiej rozmowie postanowilam sie poskarzyc wyzej - Przewodniczacej RG nie bylo, wiec poskarzylam sie na sytuacje Pani Naczelnik (obie Panie to zupelne przeciwienstwo P.Piskorek). No i dalej nie musialam Pani Naczelnik powiedziala, ze tak byc nie moze, ze ustawa-ustawa i musza cos zrobic. No i powidziala, zebym przypomniala sie ok.11.08 (przed Sesja RG)by wprowadzic na Sesje punkt dotyczacy nadania nazw ulic w Izabeli. Chcieli to zrobic w nowym roku, bo dowody i w ogole (a jakas ustawa z 1.08 nakazuje nazwac ulice - nie bedzie juz adresow w stylu Izabela nr X), ale w tej sytuacji musza sie pospieszyc... Tak wiec beda nazywac ulice (Moirze juz pisalam) i najpierw beda nadawac nazwy o ktore wnioski juz wplynely, a pozostalym nadawac nazwy "z klucza". Wiec moze warto sie o to zatroszczyc... Liste nazw ulic, ktorych juz nie mozna nadac mam i moge udostepnic, jesli chcecie (poprosze tylko o adresy mail), co do reszty - nie wiem jak bedzie sie to teraz dalej odbywac. Jesli tak jak przy nazywaniu mojej ulicy, to sluze pomoca w zmaganiach w naszej "cudownej" geodezji. I to tyle.
  22. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    O kurcze! Cale zamieszanie z ulicami to moja wina No wlasnie. Tuz przed dzisiejszym pierwszym postem Moiry napisalam o nazewnictwie drog w naszej wsi, ale poszlo gdzies "w powietrze". W kazdym razie chodzi o to, ze w D.Urz. 111 z 16.06.2007 ukazala sie ustawa w ktorej nadano nazwe pierwszej ulicy - MOJEJ! (Modra). Zgodnie z Ustawa UG mialo 2 tyg. na zalatwienie formalnosci i przyslaniu info o nadaniu nazwy i numeracji. Niestety do dzis tego nie zrobili, bo P.urzedniczka (P.Piskorek z geodezji)stwierdzila, ze system jej na to nie pozwala (nie pozwala wprowadzic nazwy 1 ulicy we wsi i pozostale zostawic jak przedtem) i odlozyla sprawe na polke nikomu o niczym nie mowiac za wyjatkiem kilku niemilych slow do mnie przez telefon(ze przeszkadzam - dwoniac, itd - niewazne). Po takiej rozmowie postanowilam sie poskarzyc wyzej - Przewodniczacej RG nie bylo, wiec poskarzylam sie na sytuacje Pani Naczelnik (obie Panie to zupelne przeciwienstwo P.Piskorek). No i dalej nie musialam Pani Naczelnik powiedziala, ze tak byc nie moze, ze ustawa-ustawa i musza cos zrobic. No i powidziala, zebym przypomniala sie ok.11.08 (przed Sesja RG)by wprowadzic na Sesje punkt dotyczacy nadania nazw ulic w Izabeli. Chcieli to zrobic w nowym roku, bo dowody i w ogole (a jakas ustawa z 1.08 nakazuje nazwac ulice - nie bedzie juz adresow w stylu Izabela nr X), ale w tej sytuacji musza sie pospieszyc... Tak wiec beda nazywac ulice (Moirze juz pisalam) i najpierw beda nadawac nazwy o ktore wnioski juz wplynely, a pozostalym nadawac nazwy "z klucza". Wiec moze warto sie o to zatroszczyc... Liste nazw ulic, ktorych juz nie mozna nadac mam i moge udostepnic, jesli chcecie (poprosze tylko o adresy mail), co do reszty - nie wiem jak bedzie sie to teraz dalej odbywac. Jesli tak jak przy nazywaniu mojej ulicy, to sluze pomoca w zmaganiach w naszej "cudownej" geodezji. I to tyle.
  23. DorotaC

    Michałówek i Izabela

    Oby tylko nie zapeszyć...
  24. No to spiesz się - długo już tak nie będzie Obwodnica... , 60 domków.... Oj nie długo... Nie długo... Ale witaj w klubie. Ja już wykańczam dom? siebie? swoją rodzinę? Może po wakacjach (miał być lipiec) uda nam się wprowadzić, choć ranne korki w stronę Warszawy skutecznie przesuwają termin przeprowadzki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...