Generalnie producenci okien proponują drewno: sosna, meranti, dąb. Sosnę i dąb wykluczyliśmy (pierwsze za miękkie, drugie ze względu na niewłaściwe leżakowanie ponoć często się wypacza) i w ten sposób metodą eliminacji zostało drewno Meranti lub Matoa (takie drewno prócz sosny i dębu oferuje Pozbud). Po gehennie z obecnymi oknami (przeciągi i lód na oknach od strony domu) postanowiliśmy z mężem że nie będziemy oszczędzać i nie zważając na koszty weźmiemy najlapsze okna, żeby stały przez lata . Tylko ufff, łatwo powiedzieć najlepsze, a znaleźć nie wyznając się w tematyce jest już nieco trudniej. Głównie chodzi nam o to, które okna są najmniej zawodne, w sensie - nie wypaczają się, lakier nie schodzi, nie zmieniają swojej struktury, nie wypuszczają gazu z przestrzeni między szybami itd. W dużym uproszczeniu chcemy żeby ciepło nie uciekało więc nasze potrzeby nie są szczególnie oryginalne. Ale na takie pytania nie odpowie nam producent, który oczywiście zawsze zachwali swoje okna. Na takie pytania mogą nam odpowiedzieć tylko użytkownicy. Stąd ten wątek:) A jeśli mało oryginalny to sorry: faktycznie odnaleźć potrzebne informacje w necie w gąszczu opinii nie jest łatwo zwłaszcza jak ma się czas tylko w przerwie między karmieniem niemowlaka, przewijaniem niemowlaka i bujaniem niemowlaka (kolka ). Także idziemy na łatwiznę i prosimy o pomoc. Z góry dzięki za wszystkie sugestie.