Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

michalbial

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez michalbial

  1. Możesz zrobić samorealizację. Idź do firmy z regionu, która wykonuje sieci gazowe, pokaż warunki techniczne i powiedz, że całość kosztów bierzesz na siebie - pewnie do zrobienia w pół roku.
  2. Nóżki odpływu powinny stać na betonie a nie na styropianie, więc masz do dyspozycji całą grubość warstw posadzkowych minus spadek.
  3. Pomyśl czy łatwo sprzedać dom na takim obszarze, nie ważne czy ryzyko jest fizycznie realne - starczy, że jest w jakiś dokumentach. Spytaj w ubezpieczalni jakie są stawki (i czy w ogóle) za ubezpieczenie domu w takim miejscu.
  4. Mam pytanie o tę wełnę steprock - jej wytrzymałość na ściskanie to 30 kPa, styropiany zalecane pod wylewki to zazwyczaj 80-100kPa. Nie usiądzie/ popęka wylewka na takiej izolacji?
  5. Tak odbiegając od sedna - beton w klasie ekspozycji XC1 na ławy i to jeszcze w gruncie to średnio bym powiedział...
  6. Jak robi zwykłe ławy to taki beton nie ma sensu. Jak robi płytę, ale nie była ona od początku projektowana jako biała wanna to też nie ma sensu. Podobnie ze stropodachem. Beton wodoszczelny stosowany na domki nie jest wodoszczelny. Beton o obniżonej penetracji przez wodę by bardziej pasowało.
  7. Jak masz płytę to grzej papę po całości ew. membrana bitumiczna na zimno. Ps. winić wykonawcę za to, że inwestor kazał robić pseudoizolację to bym powiedział dyskusyjne... Jeśli masz taki gniot jak izolacja z folii w projekcie, co jest częste przy typowych projektach, to wykonawca może tylko się uśmiechnąć z politowaniem.
  8. Ta "izolacja" to była folia czy papa termozgrzewalna? Jak folia, to moim zdaniem masz odpowiedź...
  9. Witajcie! Proszę o poradę/sugestie co można zrobić, by polepszyć komfort życia w domu. Chodzi mi o dom rodziców, typowa kostka z początku lat 80., 2 piętra, parter i piwnica (przyziemie), niegdyś tylko parter i piętro były użytkowe, na każdym piętrze był junkers i jakoś to działało. Potem zmodernizowano strych na piętro użytkowe, powstała tam łazienka i junkersy zastąpiono bojlerem 150l na pierwszym piętrze. Pomijam fakt, że tak mała pojemność nie zapewnia ciepłej wody wieczorem by każdy po kolei mógł wziąć prysznic, ale najbardziej denerwujące jest to, że w całym domu w jednej chwili ciepła woda może być odkręcona tylko w jednym miejscu. Jeśli ktokolwiek odkręci ją gdzieś jeszcze to woda robi się zimna (jeśli np biorę prysznic, a ktoś w kuchni zacznie zmywać) i bardzo spada ciśnienie, woda leci ledwo,ledwo ciurkiem. Czy jest jakaś metoda na poprawę działanie tej instalacji?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...