Witam serdecznie!
czuję się wywołany do tablicy:)
tak dzisiaj odpowiedział
a pewnie, że odpowiedział Zawsze odpowiada:)
Irek już mnie przedstawił z tego, co widzę
Zatem tak jak Irkowi pisałem, mój z34 jest na etapie dachu, w nowy rok powinienem wejść z zamkniętym stanem surowym. 100000 zł na chwilę obecną uciekło z portfela i mam nadzieję, że w drugich 100k się zmieszczę z wykończeniem. Złotych klamek i wodostrysków nie będzie, jednakże ma być wygodnie i przytulnie.
Jeśli ktoś w Szczecinie zamierza budować lub w okolicach - polecam ekipę, która u mnie buduje. Na zwiady też zapraszam do Mierzyna (Szczecin) solo, lub ze mną po wcześniejszym dogadaniu.
Zmian większych nie wprowadzałem. Za radą Irka "sciąłem" ścianę kotłownia/łazienka i "obróciłem" schody. Kominek zostaje. Jestem na etapie wyboru wykonawcy do ogrzewania na piec gazowy.
pozdrawiam serdecznie
kuba