Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

slawek9000

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    689
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez slawek9000

  1. trochę mało, tzn. na graty powinno wystarczyć, ale na montaż raczej nie. Nie myśl nawet o kupnie siłowników z marketu, to strata pieniędzy i wysiłku. Taki sterownik że ma funkcję furtki (czyli niezależne otwieranie jednego skrzydła) to mają teraz prawie wszystkie firmy. Tańsze są sterowniki na 24V , ale z siłownikami jest różnie- czasem te na 230V są tańsze. Zestawy na 24V mogą mieć zasilanie awaryjne z aku.
  2. można założyć zwykły rygiel z blokadą. takich rygli żeby działały na języczek zamka a nie języczek klamkowy, to nie widziałem ale może gdzieś istnieją
  3. torf nie jest poprawnym podłożem budowlanym. Jeśli dla gruntu nie da się wyznaczyć parametrów takich jak kąt tarcia wewnętrznego, czy spójność, to jest to grunt uznawany za nienośny. Teoretycznie można wyznaczyć osiadania dla takiego gruntu tylko z tych wyników sondowań, ale tylko teoretycznie bo moduł Eo jaki któryś niedouczony konstruktor weźmie do obliczeń, nie jest bynajmniej parametrem stałym, ale ma wartości deklarowane tylko dla pewnych naprężeń w gruncie, a powyżej nich traci swój sens fizyczny. Rachunkowo można policzyć wszystko, ale największą wadą obliczeń jest to, że powinny mieć swój sens fizyczny, czyli odzwierciedlenie w rzeczywistym świecie.
  4. a jak masz w projekcie?
  5. pale albo studnie, na to oczepy lub belki podwalinowe i można. Pytanie czy warto bo mieszkanie wsrod torfow nie należy do zdrowych ,dawniej tylko czarownice mieszkały
  6. blacha dachówkowa to takie średnie rozwiązanie, ale jak już się będziesz decydował to weź kup w jakiejś sprawdzonej firmie, bo potrafią takie blachy sprzedawać, że po 5 latach kolor z ceglastego robi się sraczkowaty, a o 10 cała rdzewieje. Ale dobrej jakości blachodachówka jest naprawdę dobrym pokryciem. Niestety całe podkarpacie stoi blachą trapezową co wyglada naprawde okropnie
  7. rector sam zaprojektuje strop jeśli im wyślesz request. To dość drogi strop ale faktycznie najcieńszy
  8. MABUDO ma taki system, ściany z cienkiego betonu i styro od srodka
  9. kolego nośności się tak nie liczy, to co podałeś to jest iloczyn powierzchi i tzw. gwarantowanej wytrzymałości, nic więcej. Jakbyś tak obciążył ścianę w budynku, to byś tylko gruz zbierał. I nie ma czegoś takiego jak "nośność teoretyczna", w takim kontekście.
  10. nośność ściany to nie iloczyn pola powierzchni i wytrzymałości materiału, ale jest funkcją wielu zmiennych, głównie smukłości, oraz rodzaju obciążenia. Obliczenie ściany to wcale nie taka prosta sprawa. Na marginesie, 3MPa dla betonu komórkowego to jest jego wytrzymałość charakterystyczna czyli pewien parametr, który w praktyce oznacza ile bloczek może wytrzymać na maszynie do ściskania, ale od tego do wartości realnej wytrzymałości (tzn ile można bezpiecznie wytężyć materiał) - daleka droga. W praktyce, ścian betonowych nie robi się cieńszych niż 12cm choć realnie używa się 15,18,20,25 cm. Grubość 8cm jest używana dla jakichś płyt drugorzędnych itp.
  11. to jest zadanie dla architekta - trzeba wziąć pod uwagę kierunki świata, otoczenie, spadki terenu itp. Wersja A ma tę wielką wadę, że wyklucza jakikolwiek wjazd na działkę za domem, choćby koparką , poza tym wersja B ma lepiej ustawiony taras względem stron świata, choć z tym można polemizować, bo słońce na tarasie to nie taki znowu luksus. Za to, w wersji B to nie każdym autem się wjedzie do garażu, no i więcej odśnieżania. Generalnie, sugeruję wizytę u fachowca. W ogóle na taką dużą działkę to by można było pomyśleć o projekcie indywidualnym, koszt tyle co jedna dobra wanna a można w 100% dopasować się do otoczenia, i wymagań.
  12. folia to mało, jak się daje styropian pod ziemię to metoda lekka mokra + jakaś izolacja bitumiczna bezrozpuszczalnikowa. Ale standardem jest w zasadzie XPS wtedy może być tylko folia czy włóknina ochronna albo i bez niej są mostki cieplne, to jest problem w zasadzie rozwiązywalny tylko płytą na izolacji. Ale dla domu nie pasywnego chyba nie ma co fisiować nie ma badań, nikt nie robi badać na coś na czym się nie zarabia. Jest doświadczenie. Jeśli sobie ułożysz na cegłach deskę, i na tej desce wymurujesz ścianę z bloczków , to jeśli spod tej deski wysuniesz wszystkie cegły poza skrajnym masz właśnie pracę tarczową. I teraz, jeśli będą spoiny poziome i pionowe, nośność takiej ściany będzie większa, niż tylko na spoinach poziomych. Można to policzyć, ale to dość skomplikowana analiza, natomiast w praktyce wygląda to tak, że jeśli są ściany na stropie murowane z ytonga na pełne spoiny, i z (teoretycznie mocniejszej) silki na cienkie spoiny, to te drugie mogą znacznie popękać gdy strop się ugnie, a te pierwsze będą w całości. taka jest rożnica. Ale oczywiście nie wszędzie wymagamy od materiałów ich maksymalnego wykorzystania nośności, tylko warto wiedzieć jak się pewne rzeczy zachowują. Bo na ściskanie, to akurat mur na cienkich spoinach ma większą nośność. wg mnie wszystko co pod ziemią powinno być czymś zamazane przeciwwilgociowym ok, widzę że dla niektórych beton = kamienie z piachem i cementem. Wylewkę się robi oczywiście z miksokreta bo to najtańsze i najwygodniejsze, tylko żeby nie było to takie dziadostwo co ma w porywach 8MPa, ale normalny skład dający te 20 czy 25MPa , co w nomenklaturze nazywa się betonem * . Przy czym, te tradycyjne miksokretowe wylewki w stylu paleta cementu na dwie kondygnacje też się nadają pod panele, czy płytki ceramiczne, ale dla dobrego położenia parkietu powinna być mocna wylewka. *Jeśli coś na bazie cementu ma 20MPa wytrzymałości na ściskanie i kontrolowany skład to jak najbardziej nazwać to można betonem, tak zresztą mówią na to parkieciarze.
  13. po kolei 1. styropian to styropian (EPS) , a sturodur (XPS) styropianem nie jest. Surowcem do ich produkcji jest to samo tworzywo (polistyren), ale na tym kończą się podobieństwa, podobnie jak chleb się rożni od naleśników choć oba niby z mąki. 2. Cholernie drogi, to może być astrachański kawior. PIR może jest i droższy od styropianu, ale nie rozmawiamy o pieniądzach tylko o technicznej prawidłowości. 3. skoro TB jest dla Ciebie guru, to po co w ogóle dyskutujesz ze mną skoro i tak wiesz lepiej. 4. Czego chcesz obliczenia? komina przemysłowego, fundamentu pod maszynę czy biurowca? zamów, wyślij dane, to zrobię i wystawię fakturę. 5. Ile domów wybudowałeś? w ilu z nich mieszkałeś?
  14. Michał, weź nie kombinuj, zamów za 150 zł projekt nadproża i bedziesz miał dobrze i tanio. Myślę że jeśli dobrze podasz dane, to i za 100zł ktoć Ci na szybko przeliczy i jakiś rysunek wyda.
  15. chodziło mi o ocieplenie ściany fundamentowej, które na szkicu zostało pozostawione same sobie. Tylko XPS można kłaść bez izolacji przeciwwodnej (aczkolwiek też to dyskusyjne), styropian trzeba obowiązkowo zaizolować p-wodnie. moje rady, jako inwestora który własny dom zbudował i w nim mieszka, a na co dzień jestem projektantem konstrukcji i coś tam wiem o budowaniu: - pod posadzki parteru raczej położyć PIR, ewentualnie XPS, jeśli styropian to naprawdę jakiś taki parkingowy co najmniej EPS200 i jeszcze, kupić go na jesieni a położyć latem, żebo sobie posezonował. I styropianu nie za dużo, ucieczka ciepła przez posadzkę jest znikoma. Pojawiają się inne problemy- jeśli na parterze będą działówki murowane, nie powinno się ich murować na wylewce ale na chudziaku czy nawet fundamencie, więc ucieczka ciepła jest taka iż stosowanie grubych warstw izolacji termicznej zwyczajnie nie ma sensu - cienkie spoiny są bardzo dobre marketingowo, bo pozwalają zarobić nie tylko na bloczkach ale i na zaprawie, dają większą wytrzymałość na ściskanie muru , ale mur na cienkich spoinach ma większą zdolność do pękania kiedy pracuje tarczowo (czyli obciążony w płaszczyźnie, a nie prostopadle do niej). - pisałem o izolacji p-wilgociowej ściany fudnamentowej, od wnętrza budynku też się ją stosuje - jeśli planowany jest parkiet, wylewka koniecznie z dobrego betonu co najmniej C25/20 (B20) , a zbrojenie wylewki to w ogóle sprawa oczywista. W ogóle warto wszędzie dać porządny beton na wylewki, bo tradycyjne miksokretowe są bardzo miękkie i łatwo pękają, czy nawet nie radzą sobie w sensie że się ścierają przy jakichś pracach zanim się położy podłogi
  16. no za ty Ty pierdzielisz mądrości. Powiedz, ile domów wybudowałeś, ile projektów zrobiłeś i ile ekspertyz to porównamy sobie kto jest większym teoretykiem. Każdy projektant, inżynier czy nawet bardziej obyty majster powie Ci że murowanie na spoinę cienką się zasadniczo nie sprawdza. Ma sens tylko i wyłącznie w pewnych szczególnych przypadkach, jeśli mamy szkielet z żelbetu i wypełniamy go murem, którego w dodatku nie chcemy tynkować. W przypadku gdy oczekujemy od ściany pracy tarczowej, murowanie na cienkie spoiny to strzał w kolano, bo obniżamy potencjalną nośność muru na pracę tarczową co najmniej dwa razy, a może być że i więcej, zależnie od wymiarów i jakości bloczków. A w domach, takich zwykłych nie ze szkieletem, zawsze nośność tarczowa muru się przydaje. Styropian na izolację pod posadzkową nie ma sensu, bo za niewiele większe pieniądze można dać izolację z płyt PIR, która jest wręcz stworzona do takich zastosowań- wytrzymała, niska lambda, stabilna w czasie, odporna chemicznie. Zamiast 20cm można położyć 10cm PIR, będzie cenowo praktycznie to samo a efekt lepszy. A w moim domu nie mam problemu, kupiłem styropian ze wszelkimi możliwymi deklaracjami producenta, tylko że jaki by on nie był, to powyżej grubości 10cm praktycznie pod wylewki się nie nadaje, wbrew temu co można wyczytać w normach. Już pomijam fakt, że styropian ma niski moduł sprężystości i wylewka na nim może zwyczajnie pęknąć, jak na imprezie będzie się tańczyło zorbę czy "prawy do lewego", a nie tego się oczekuje po wylewkach. Ale, takich rzeczy człowiek się dowiaduje jak już zbuduje dom dla siebie, a nie dla innych.
  17. widzę że z Ciebie taki teoretyczny budowniczy, co to norm się naczytał. Jak będziesz ludziom tłumaczył dlaczego ściana ma piękny wzór schodków, to powiesz że to zgodne z normą i tak ma być. Ja już wyrosłem z tego etapu. I z wierzenia w to, że producenci materiałów zwłaszcza styropianu przestrzegają w ogóle jakichś norm. U mnie w domu mam miejsca, gdzie płytki opuściły się do 5mm poniżej listwy podłogowej, to taki właśnie jest ten markowy podłogowy sezonowany styropian.
  18. w mostach, wiaduktach itp tunelach metra to prawda z tym łączeniem w strefach ściskanych, ale dla zwykłych obiektów dopuszcza się łączenie prętów w dowolnym praktycznie miejscu na zakład 50 średnic.
  19. 1) konkretnie, to styropian posiada spory skurcz, i pełzanie. Tzn że jeśli nie będzie sezonowany co najmniej rok, skurczy się sam z siebie kilka mm, a dla grubości 20cm będzie to niemal centymetr. jeśli zaś będzie obciążony np. ciężką wylewką to występuje w nim pełzanie czyli przyrost przemieszczeń bez zwiększania naprężeń. Zresztą takie cechy ma każde tworzywo sztuczne. 2) zarysuje się i przy grubej, tylko że jeśli zrobimy mur z silki na spoinę tradycyjną cementowo-wapienną poziomą i pionową (wiem, murarz weźmie więcej) i drugi taki sam mur tylko na spoiny cementowe cienkowarstwowe, to jeśli poddamy oba takiemu samemu wymuszeniu (obciążenie czy przemieszczenie), ten pierwszy mur zarysuje się, gdy z tego drugiego będzie można wyjmować bloczki. Poza tym, ocieplenie 20cm to już zakrawa o dom niskoenergetyczny więc wymagana jest szczelność, a jeśli nie damy spoin pionowych mur nie będzie miał szczelności.
  20. prawie wszystko jest źle brak izolacji ocieplenia podziemnego zdecydowanie za gruby styropian pod posadzką, w ogóle styropian pod posadzkę to nie najlepszy materiał spoina cienkowarstwowa na bloczkach silka nie zapewnia szczelności ściany, i grozi peknięciami w przypadku jakichś nierowności osiadań podłoża brak izolacji od wnętrza ściany fundamentowej jakieś herezje o tym jak to poroterm nie ciągnie wody można wybaczyć
  21. heh Krakowiacy, tylko oni podają w arach. Cała reszta kraju w m^2. Ani 500m2 nie jest małą działką w mieście, ani 1000m2 nie jest dużą działką poza miastem. Jeśli ma sens coś porównywać, to jakieś 2500m2 może być przeciwwagą dla tej 500 metrowej. Ale w mieście, ważniejsza jest lokalizacja i sąsiedztwo, a mniej wielkość.
  22. masz 11300 zł za same koszty, jakie ponosi architekt, w minimalnej konfiguracji. Jeśli chcesz projekty wykonawcze instalacji i rekuperacji, musisz dołożyć co najmniej 6 tys czyli 17300 zł + vat. gdzie masz te 5 tys za prosty budynek bo jakoś nie widzę. A jeszcze trzeba doliczyć jakiś zysk pracowni architektonicznej, bo jej własciciel nie chce pracować po kosztach ale inwestować. Jak ktoś nie chce wydawać kasy na projekt to kupuje gotowca, a nie narzeka że mu inżynierowie po studiach z uprawnieniami nie chcą pracować za murzyńskie stawki.
  23. 1. młody architekt, ryzykowna sprawa. Nie mówię że źle, ale nawet z doświadczonym trzeba umieć rozmawiać, a młody przeważnie nie słucha 2. projekt indywidualny- dobra rzecz 3. dach 2 spadowy dom stodoła - jeszcze lepsza. Zadbaj o dobre stężenia dachowe, lub wzmocnienia ścian szczytowych żelbetowymi rdzeniami, idącymi od dołu nie od stropu 4. nie jest prawdą że mało takich domów, większość pracowni projektuje właśnie stodoły, tylko pracowni które robią pod zamówienie a nie katalogowce. Od katalogowców się trzymaj z daleka 5. 120m2 do dużo za mało na wasz program. W moim domu są 3 sypialnie + modelarnia (czyli dla innych byłaby to duża garderoba) i gabinet, a dom ma 200m + garaż. 120m to wychodzi całkiem nieźle na parterówce, ale dom z poddaszem minimum minimorum to 160m2. Może 140. Jeśli się planuje imprezy w knajpie, a nie w domu. 6. otwarta przestrzeń nad salonem- zły pomysł. Drogi, mało funkcjonalny, wbrew pozorom niełatwy do dobrego zrobienia wnętrza
  24. z halami, to jest tak: jest kilka składników ceny: * fundament * konstrukcja *obudowa (ściany i dach) * posadzka * okna i bramy bardzo droga jest posadzka, czasem droższa od konstrukcji, i też dobra obudowa sporo kosztuje. Jeśli obudowa ma być tania, np. z pojedynczej blachy fałdowej ściana, to koszt jej nie poraża. Dla tak małych rozpiętości, lepiej użyć gotowych systemów z profili zimnogiętyc (każdy producent ma taki system- sadef, florprofil czy schrag). Na dach protanu akurat nie polecam, bo wśród membran to badziewie niesłychane. Zresztą na dach magazynu nieocieplonego nie potrzeba membrany, wystarczy blacha fałdowa dobrze położona. Jeśli ma być hala ogrzewana, to jednak trzeba dać membranę (tzn. blacha nośna + styropian + membrana ) ale jakaś porządna, Sikaplan lub FDT czy coś podobnego, Protana nie polecam jak wspomniałem. Papy już się na dachy nie używa, koszt większy niż membrany a więcej problemów i trwałość niższa. Ew można rozważyć płyty warstwowe, ale na dachu to ryzyko je dawać, za to na ściany jak najbardziej się sprawdzają.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...