Witam. Chciałam się z wami podzielić moimi doświadczeniami związanymi z zakupem maszyn do szycia. Jakiś czas temu miałam ten sam problem. Szycie było zawsze moją pasją a od jakiegoś czasu też źródło dochodu. M. in. mam Elnę 7300 i hafciarkę SINGER FUTURĘ 350. Długo się zastanawiałam nad zakupem każdej z nich. Z całą pewnością mogę w 100 % polecić Elnę 7300, kupiłam ją w ciemno kierując się tylko opisem i muszę stwierdzić , że jest warta swojej ceny ( teraz ok 4000 zl) . Co tu dużo mówić jest SUPER. Takie dodatki jak samoczynne obcinanie nici czy prosta i intuicyjna obsługa połączona z wysoką jakością wykonania ułatwia pracę. Dodam tez że bez problemu szyje bardzo grube materiały, jak i firanki czy tiule. Jeżeli chodzi o Hafciarkę Singer Futurę 350. To o zakupie zadecydowała cena i to że na wyposażeniu miała program do tworzenia własnych wzorów. Na pewno jest to jedna z tańszych hafciarek na rynku i tu w się troszkę rozczarowałam. Pogram , który oferuje Singer jest mało intuicyjny i nie spełnia swojej funkcji. Jedynie korzystam z niego do przesyłania wzorów do maszyny. A co do tworzenia własnych wzorów to moim zdanie najlepszy i najprostszy jest PE-Desing Brothera z którego korzystam. No i niestety za każdym razem chcąc coś wyhaftować muszę nosić laptop. Myślałam , że to będzie zaleta ale czas pokazał ,że przenośna pamięć lub chociaż jakaś wewnętrzna byłaby lepsza .