Cześć. Chciałem wszystkich powitać bo jestem tu nowy. Bardzo fajny temat - dłuuugie godziny czytania z wypiekami na twarzy ale do rzeczy:
Mam w domu od około 2004 piec kostrzewy pp25 na pellet i ekogroszek+ bufor 500l. A u rodziców piec Hiton na pellet. Zamierzam w nadchodzącym roku coś pozmieniać w obu kotłowniach. Co do kostrzewy to nie jestem zbyt zadowolony bo (pomijając absurdalną już cenę pelletu) kostrzewa pracując na pellecie wymaga dość skomplikowanego czyszczenia retorty raz w tygodniu natomiast pracując na eko groszku są problemy z zawieszaniem się paliwa w zasobniku (generalnie zasobnik i ślimak są do peletu więc są małe). Całe szczęście że w tym roku przypomniałem sobie o możliwości zainstalowania w kotle rusztu i paleniu w komorze zasypowej. Teraz nie używam retorty tylko palę w zwykłym dolniaku. Trochę zajęło mi dojście do porozumienia z piecem i dmuchawą ale po 3 pożarach sadzy i kilku wygaśnięciach kotła powoli wychodzę na prostą. Spaliny w okolicach 60-100 stopni, sprawność wyraźnie wzrosła itp. Wymyśliłem sobie że wymienię kostrzewę na kocioł dolnego spalania. Mam małą kotłownię więc trochę miejsca się przyda. Niestety mam komin rura fi 150.
Czy możecie coś polecić co by miało tak 35 -40 kw, dolne spalanie, ruchome ruszty i było w stanie pracować z moim kominem? Zapomniałem dodać że komin ma tak z 9 metrów,
Wojtek
ps. trochę off topic ale właśnie czyściłem piec i zauważyłem że dość znacznie wygiął się żeliwny ruszt, ze dwa elmenty do wymiany.... za dobrze już było.... czy coś robię źle czy to tylko wspaniała jakość mojego pieca?
ps. A może macie doświadczenia z piecem zgazowującym węgiel? np. atmos ac35s?