Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

mayday

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    128
  • Rejestracja

mayday's Achievements

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100)

FORUMOWICZ to brzmi dumnie (min. 100) (3/9)

10

Reputacja

  1. dziędobryyyy oo teraz ogrodowo! juz sie nie mogę doczekać jak śniegi puszczą. Mam do wycięcia parę konkretnych sosen i potrzebuję parę tysięcy na nowe badyle. wiosno, przybywaj!!
  2. No, żeby to mi było ostatni raz !!! będę zaglądać, bo jakoś mi czego ś brakuje. skonczyłam układać puzzle i co? na drutach mam robić????? w ziemi nie grzebię , bo zamarzła. po weekendzie do Ciebie zadzwonię, bo tera to ja muszę iść na dół, a komputer zrobiłam prawie stacjonarny, bo mi życie zatruwał .
  3. az rzucę okiem ; na wrzesień ale najpierw napisz, co tam na chacie sie dzieje?
  4. a ztym znaniem, to ja faktycznie juz trzy lata nie śledzę to i miało co się wykruszyć. miałam do Ciebie zadzwonić, ale nie mam kiedy teraz dłuzej pogadać.
  5. a czy ja wiem, co umnie? raczej dobrze. zimno mi cos dzisiaj, chociaz w domu niby ciepło
  6. aaaa idź Pani w cholerę!!!! weszłam tak o, bo ostatnio jakoś w listopadzie jak weszłam, to znów właśnie zamykałaś konto i stwierdziłam, że to już o jedno zamknięcie za dużo i, że to jednak chyba ja tak wpływam
  7. A , zapomniałam miałam mysz tamtej zimy u nas w Narni ( w spiżarni). Nie, żeby hodowana, sama skądś przyszła i jak już wiedzieliśmy, że tam jest to najpierw pukaliśmy do drzwi, dopiero wchodziliśmy. Szanowny zanabył droga kupna pułapkę ( nie krzywdzącą) i w końcu się dała złapać. I wywieźli ją moi panowie 3 km od domu... i o mało z nią nie wrócili, bo było zimno i martwili się, że zmarznie i, że nie ma zapasów....
  8. Dzikus i panikara to moja Wendi, ale juz dziewczyna zachowuje się normalniej, a juz jest 1,5 roku u nas. Piesiul po strasznych przejściach. Była bita, głodzona, nie umiała jesc normalnego jedzenia, tylko zlewki, fuj! panicznie bała się wszystkich ( teraz tylko obcych). Chowała się po kątach, unikała spojrzenia, a przy tym była łagodna jakby się już pogodziła z losem ofiary. Jeszcze ma swoje "dziwne" zachowania, ale lubi być głaskana i wymusza juz na nas pieszczoty, lubi się przytulać. Tylko przytyć za bardzo nie chce. Linię m smukłą, aż za bardzo. Za to biega jak oszalała i usmiecha się i po roku wyjęła ogon spod siebie. Przy niej te moje wcześniejsze dwa psiska, wychowywane bezstresowo zachowują się skandalicznie. Rozpuszczone, ale szczęśliwe- niszczą mi ogród jak rozjuszone bizony. O kotach wspominać nie będę, bo te to klasa sama w sobie.
  9. Pięknościowe!! ja mam jakąś myszencję w garażu. i za cholerę nie mam pojęcia co ona pije. Bo, że może dobrać się do mich psów to na pewno, ale z garnka ( Mari, mam nawet dwa, oprócz tego w saloonie )
  10. a to na wertykulacje to za wcześnie, , ale na aeracje jak najbardziej. Kolcami, czy choćby widłami. powietrze w korzeniach ważna sprawa. Jesli masz kwaśną glebę, to powinnaś, jeszcze przed wszystkim ( najlepiej w lutym zwapnować. A, że miziać nie lubisz, ja owszem i to bardzo, ale nie lubię, jak mnie liżą. No, jak mnie chlapnie jęzorkiem po twarzy.... bleeee, a jak wysiadam z auta, to Sheldon ma akurat swoją twarz na wysokości mojej ..i ...chlaaaap. zaraz potem Wendi, Majlo szans nie ma, bo niskopienny..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...