Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Przemcio13

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    91
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Przemcio13

  1. No tak oszczędzać się da ale nie każdy umie postawić dom własnymi rękami, ja tego nie umiem zapłaciłem firmie ( teraz majster jest moim serdecznym kolegą) 14 000 za wykonanie ścian i dachu fundament i ramy stalowe robiłem we własnym zakresie pod okiem kierownika budowy. Teraz wykańczam już własnymi rękami ( pod okiem kolegi majstra )
  2. Domek 106 m bez piwnic z użytkowym poddaszem + działka 20 ar. Tynki + wylewki i drzwi zewnętrzne, oczywiście okna , instalacje wewnętrzne, dach ocieplony i na części regipsy ( na razie , sie robi reszta)- do tej pory 130 000, mam nadzieje, że się zmieszcze w 200 000 ale jakby co zaznaczyłem 250 000 , mam za sobą 5 lat ile jeszcze trudno powiedzieć jak zakończę to zweryfikuje. Pozdrowienia.
  3. Dzisiaj w nocy również ma wiać
  4. Troche bliżej: w piątek około 13, 30 zaczeło wiać już mocno, powaliło kilometry sieci i mase drzew, usuwanie awarii trwało od piątku do niedzieli. Teraz od poniadziałku wszelkie prowizorki są dostosowywane do norm. Czyli teren miejski ( kolega miszka w mieście) brak prądu od piątku do niedzieli do południa. Woda była cały czas. Ja u siebie jeszcze nie mieszkam, a w bloku były wszelkie media ( zasilanie z rozdzielni S/N kablowe) u rodziców po południu w sobote przywrócone zasilanie.
  5. Właśnie ! U rodziców i brata nie było prądu od południa w piątek do wieczora w sobote. Ogrzewanie na minimum, potrawy tylko na gazie. Gorzej u kolegi, słupy stawiali wczoraj i do 14 się wyrobili. Jak grzać? Jak gotować? Tylko gaz ale przyłącza do mnie do domu " ok 10,000 zł" Lepiej zaopatrzyć się w butle turystyczą Ja miałem prąd już w piątek przed 20 jakoś bym przeżył. Mam zamiar zamontować kominek z rozprowadzeniem po całym domu, przynajmniej będę miał ciepło . Pozdrowienia dla wszystkich, którym doskwierał brak prądu końcem zeszłego tygodnia. No i współczucie dla tych co zostali bez dachu nad głową " w mojej okolicy kilka domów!
  6. dziękuje bardzo tak zrobie: gips "zbrojony" a to jeszcze akrylem.
  7. No tak - widzę, że wszyscy mają na poddaszu albo wszystko wykonane z płyt G-k lub boazerie. Nikt na tym forum nie ma ścian wytynkowanych, a sufity na poddaszu z g-k?
  8. Witam! Mam pytanko, jak wykonać połączenie sufit/ ściana by było ok. Sufit z płyt g-k, a ściana tynk cementowo -wapienny, jak wykonać połączenie by uniknąć pęknięć. Prosze o rady jak macie u siebie coś takiego wykonane. Widze ze nie ma odzewu, a problem jest bo dzisiaj muszę coś z tym zrobić, myślę to zaszpachlować i dać bandarz, a na to jeszcze akryl, co Wy na to?
  9. Start tak jak "deha" IX 1999 ale wprowadzenie się ? Trudno powiedzieć może za dwa , może trzy latka.
  10. Jeśli chodzi o ściany to zostały mi 3 bloczki 36, ponad palete dachówki ( na garaż jeszcze dokupie i będzie jak znalazł czyli się nie liczy) w sumie jak biore materiał z hurtowni to się umawiam by to co zostanie oddać, oczywiśiw w stanie nie naruszonym ( styropian prawie 2 kubiki, zbrojenie pod wylewki) , a zostało mi na placu połowe auta piaski i dwa worki cementu ale to jeszcze da się wyrobić
  11. Moje gratulacje, mam to już za sobą i to kilka lat za sobą teraz jestem już w środku budynku i kłade regipsy na poddaszu.
  12. Właśnie ale jesteście zakręceni ja zporoszę kolegów na piwko na budowe, a przy okazji troszkę pomogą przy regipsach, no i miło będzie
  13. Ja miałem podobny przypadek, choć to mój kolega chciał wybudonać ten sam projekt co mój, nie obok lecz troszkę dalej. Pokręciłem nosem i w żarcie powiedziałem by się nie wygłupiał. Teraz stoją trzy "Dworki" prawie obok siebie i każdy inny. Jest tyle projektów, że można wybrać bardzo podobny lecz nie ten sam. Oszukiwać to nie ładnie dlatego raczej porozmawiać , a nie odradzać.
  14. Ktoś komu nie starcza 4000 na życie nie zrozumie kogoś kto musi utrzymać rodzine za 2000 .
  15. Właśnie . Przepraszam, że mydle wszystkim oczy tym ile zarabiam pracując przez 8 godzin 5 dni w tygodniu, ale dodatkowe dochody to są "Fuchy" grosz czysto przypadkowy. Wyjaśniłem wcześniej dlaczego go napisałem.
  16. Wątek założyłem czytając kwitek z wypłaty i po dodaniu 400 zł które ściągają mi na poczet zaciągniętych pożyczek wyszło tyle. Teraz już mi przeszło i kombinuje dalej.
  17. Hi . Można , można . Ja tyle dostaje na rękę bez pożyczek, faktycznie to jest 690 zł. Małżonka dostaje tyle samo. Mamy 2 dzieci. Dom buduje od 1999 roku teraz jestem na etapie wylewek. Nie są to jedyne dochody. W naszym kraju można jeszcze dorobić co do kredytu, to raczej nie stać mnie na kredyt. Właśnie jak to ujeła "Osowa" "Wiara czyni cuda, a ja powiem dla chcącego nic trudnego. Trzeba tylko chcieć. Nie każdy ma wspaniałe zarobki lub bogatą rodzine. Żyje się w "kombinacie" kto nie kombinuje ten nie żyje . Są odliczenie ( były ) i pożyczki w zakładzie. Jakoś się kręci.
  18. Dzięki , tak też myślałem ale chciałem się upewnić . Dziękuje
  19. Kurcze nie mogę się wysłowić. Chodzi o to co pod drzwiami zewnętrznymi. Czy sam beton , czy styropian i beton.
  20. Układam styropian pod wylewki i jestem w wiatrołapie mam przed sobą drzwi zewnątrzne. Oczywiście drzwi są na wysokości podłokgi właściwej czyli musiałbym wyjść ze styropianem na zewnątrz budynku.
  21. No właśnie , nie mogę wyjść ze styropianem na zewnątrz bo mi myszy wlezą do domu. Czy dojechać do otworu i od zewnątrz zalać betonem?
  22. Jak można budować dom mając takie pobory?
  23. Ciekawe, to co tutaj przeczytałem. Widze, że by się budować to oboje muszą chcieć bardzo! W mojej sytuacji to ja wychowałem się w domu prywatnym i w bloku po prostu się duszę, też pracuje na dwa etaty i na swojej budowie po nocach no i dzieci pilnuje bo małżonka jest w pracy( od 9-17, 11-19). Coraz częściej słysze ( pojedziesz sobie na działkę, a ja zostane sama ), wychodzi na to, że ja tam sobie siedze i odpoczywam. Coraz częściej zastanawiam się nad sprzedażą domu i .. no właśnie, i co dalej? Uschnąć w bloku siedząc przed telewizorem trzymająć w ręku browara?????
×
×
  • Dodaj nową pozycję...