Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

AgulciA83

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    29
  • Rejestracja

AgulciA83's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No dobra kupili ale płytek nigdzie w sklepach nie ma a serio 4 szt potrzebne. Jak pomyśle że mam się ich pozbyć to mnie trafia. Może jednak komuś się uchowały zapasy i będę mogła odkupic
  2. Witam. Czy komuś zostały płytki Polcolorit loft silver 300x600 Gres. Musiałam zerwać bo wyrywaliśmy futryny i teraz nam brakuje 4 szt. Oczywiście odkupie. Jedyny minus, że w sklepach ich już nie ma i nie produkują, a nie chce innych
  3. Nie wiem czy można ot tak sobie utrzymywać stałą wilgoć w domu z lat 70-tych, posiadając wentylację grawitacyjną, o izolacji cieplnej i przeciwwilgociowej nie będę nawet wspominał. A okna i drzwi? W środku + 20 na zewnątrz -20, różny poziom wilgoci, i nic nie pęka, nie ma dziur itp. Uwierz mi, że 90 procent sukcesu w stolarstwie to dobór i przygotowanie drewna. Takie jest moje zdanie na ten temat. Jeżeli ma ktoś inne to ok. Po to jest forum żeby konfrontować swoje opinie. Pozdrawiam Nie musisz mnie przekonywać, bo to wiem ,nie wchodzę w Wasza dyskusję na temat przygotowania materiału i wyższości drzewa nad drewnem , odpowiedziałam na przedostatnie zdanie Twojej wypowiedzi vini napisał, że był przeprowadzony pomiar wilgotności desek i posadzki, więc na potrzeby wątku przyjmuję, że były prawidłowe wentylacja grawitacyjna jeżeli działa poprawnie potrafi zapewnić dobre warunki dla parkietu ( tylko w zimie za ogrzewanie zapłacimy jak za zboże ) a w momencie gdy na zimę robimy z domu termos no to sory winetu
  4. Po to się je odpowiednio obrabia i odpowiednio suszy żeby zapobiec takim zjawiskom. Wiadomo że drewno pracuje ale można temu po części przeciwdziałać. Ale każde łączenie szpachlowane tuz po montażu A teraz wszystko pęka i szpachla się kruszy Jeżeli twierdzisz, że to taki urok drewna to ty jesteś dopiero specjalista stolarz! A widziałeś kiedyś człowieku drzewo o odpowiedniej wilgotności które położone w pomieszczeniu grzanym o wilgotnosci mniejszej niż to drzewo nie będzie się kurczyć?Albo na odwrót,zastanów sie co piszesz "fahofcu" Drzewa nie widziałem ale drewno tak. Właśnie po to ma mieć określoną wilgotność żeby nie potęgować tego zjawiska. Szparka 0,5-1 mm po jakimś czasie to ok. Ale 2 czy 3 mm między świeżo zamontowanym parkietem już nie ok. Wprawdzie nie robiłem parkietów ale pracowałem trochę w stolarni przy produkcji stolarki okiennej. I o dziwo okna czy drzwi zewnętrzne zrobione z odpowiednio wysuszonego, obrobionego i zabezpieczonego drewna nie pękają , nie wypaczają się i zachowują swoje wymiary. A są narażone na dużo gorsze warunki. Widziałem nie raz ładnie spasowany parkiet, i to po kilkunastu latach. Jak ktoś to zrobił - czary czy co? Po prostu ktoś utrzymywał stałą wilgotność w pomieszczeniu
  5. Ten ktoś miał rację, deski odejdą razem z posadzką, a ile jej odejdzie zależy od tego jak dobry grunt był zastosowany. Przed przepuszczeniem desek ponownie przez maszyny trzeba będzie je z tego betonu oczyścić. jeżeli po złożeniu desek rogi do siebie przylegają prawidłowo a w środku jest szpara to przychylam się do wypowiedzi perm'a, że deski były obrobione niedosuszone i"wyłódkowały" a jeżeli szpara zaczyna się na pewnej długości deski i ciągnie do końca to albo są złe felce albo deski nie trzymają wymiaru. Jaką masz wilgotność na budynku ?
  6. vini, Jak możesz to wklej zdjęcia podłogi, to na pewno ułatwi wszystkim na forum ocenę Piszesz, że kupiłeś materiał, który później był suszony i obrabiany, więc parę pytań : - piszesz, że przed układaniem była sprawdzana wilgotność desek i podłoża, więc przyjmuję, że wartości były odpowiednie ( chyba, że je pamiętasz i możesz tu przytoczyć ?) - po przywiezieniu materiału na budowę był układany od razu czy jakiś czas leżał na budowie? - jaka chemia była używana ? - jeśli masz jeszcze jeszcze jakieś deski to spróbuj je "złożyć" i sprawdzić czy felce nie wchodzą za ciasno i czy powstaje szczelina ? Współczuję sytuacji, ale pisz jak najwięcej informacji, wśród forumowiczów jest wielu specjalistów, być może ktoś będzie mógł pomóc P.S. Jak możesz to wyślij na PW kto Ci to zrobił? Też jestem z Radomia :
  7. A do jakich ? Żaluzje ma za zadanie chronić przed słońcem nie ma znaczenia jaki budynek. Jak kogoś stac i mu sie podoba nie ma przeciwskazań. patrząc na ich budowę to nawet jak są " otwarte " to zasłaniają sporo światła i świata... równie dobrze można by grube kraty wstawić...
  8. równie dobrze można powiedzieć że alarm nie spełnia funkcji antywłamaniowej bo też jest do przejścia, ja założyłem wszędzie rolety i uważam że był to jesden z trafniejszych wyborów W żaden sposób nie neguję faktu, że założyłeś rolety, opisałam mój przypadek, w którym mam do wyboru założenie rolet albo WM+REKU+GWC. Uważam, że w moim przypadku więcej zyskam rezygnują z rolet na rzecz W+R+G Pisząc, że rolety nie spełniają funkcji antywłamaniowej opierałam się na wypowiedziach zawartych w tym wątku. Piszesz, że alarm też jest do przejścia, stacjonująca obok jednostka GROMU też jest do przejścia ( kwestia posiadanych środków i motywacji ? ), więc nie popadajmy w paranoję, po prostu z roletami poradzi sobie każdy ( w miarę trzeźwy ) " pijaczyna " z miejscowej piwiarni a z alarmem już raczej nie.
  9. Ale te osłony chyba nie są do "normalnych" domów
  10. Może chodzi Ci o rolety zewnętrzne ? takie "antywłamaniowe"
  11. Po przestudiowaniu tematu, moje spostrzeżenia kształtują się następująco: rolety nie spełniają funkcji antywłamaniowej, alarm trzeba mieć tak czy siak, więc w nocy mogę uzbroić same kontaktrony w oknach i drzwiach i bez problemu chodzić po domu i nie martwić się, że ktoś mnie okradnie/ukradnie na "śpiocha" Za kasę jaką musiała bym wydać na rolety ( kwoty podobne ) wolę zamontować WM+REKU+GWC efekt: -oszczędności na cieple większe niż po zasłonięciu rolet -cisza w domu też większa bo nie muszę otwierać okien a i tak mam świerze powietrze -latem chłodno od GWC więc nie muszę opuszczać rolet, "ubijać" roślinek i czuć się jak w piwnicy + plus reszta zalet WM, REKU i GWC Przy nieograniczonych funduszach możliwe, że bym założyła tylko po to żeby "mieć" i najwyżej nie używała, ale w totolotka wygram dopiero za 2lata więc póki co rolety wypadają z "planu"
  12. Klasa parkietu nie oznacza niedokładniejszego wykonania - klepki są robione na tych samych maszynach, różnice polegają na przebarwieniach i sękach - te są dopuszczalne w 3 klasie. Jeśli chodzi o mozaikę to wykonawca nie ma więcej cyklinowania - bo to zależy wyłącznie od powierzchni, więcej pracy może mieć przy układaniu, zwłaszcza jeśli mozaika nie jest sklejona taśmą. Do mozaiki nie można także stosować klejów dyspersyjnych na bazie wody - ponieważ cieniutkie lamelki kiedy dostaną wody odparowanej z kleju pozwijają się jak listki. .ajk parkiet 3 klasy nie powinien być gorszej jakości, może zawierać sęki chyba do 1,5 mm ale pewna nie jestem( może to w 2 klasie) oraz przebarwienia tzw "biel" jednak w rzeczywistości ma często uszczerbione rogi klepek a i felce zostawiają dużo do życzenia. Oczywiście nie musi być tak w każdym przypadku ale chyba bym nie zaryzykowała. DOMALUX nawet 10 lat temu był kiepskim lakierem, jak znasz kogoś kto malował nim podłogę pomijając efekt estetyczny zapytaj po jakim czasie mógł wejść do domu i nie wyczuwał jego zapachu mozaika położona w plastrach wygląda ( dla mnie ) tragicznie a ułożona w cegiełkę jak naprzykład tu : http://allegro.pl/item867816046_palisander_mozaika_przemyslowa_parkiet_surowy.html wygląda naprawdę efektownie, mozaika przemysłowa jest również jeżeli dobrze pamiętam grubsza od "zwykłej" a dlaczego klej na bazie wody ? wystarczy zagruntować powierzchnię gruntem na bazie denaturatu.
  13. spróbuj tu: http://forum.muratordom.pl/piana-pur-do-ocieplenia-poddasza,t177545.htm a tak z ciekawości, jaką cenę zaproponowała Ci ta firma, oczywiście jeżeli to nie tajemnica Pozdrawiam Aga
  14. Podnieść się da, ale tak, żeby nie stracił na proporcjach - NIE Zrób sobie przedściankę i nie będzie już niskiej ścianki i niewykorzystanej przestrzeni, powierzchnia poddasza jest i tak spora. Każde manipulowanie ścianką kolankową zepsuje ten ładny domek, a chyba nie chcesz zbudować kolejnego gargamela, ponadto zwiększy kubaturę budynku, czyli więcej objętości powietrza do ogrzania. Drugie rozwiązanie, poszukać projektu z wysoką ścianka kolankową pozdrawiam TINEK dzięki za odpowiedź Za nic nie chciała bym popsuć jego wiejscko-angielskiego wyglądu a podobnego projektu niestety nie udało mi się znaleźć mimo rocznych poszukiwań i sterty katalogów na regale , braliśmy pod uwagę też "gracjan" z domeny ale salon 25m to troszkę za mało
×
×
  • Dodaj nową pozycję...