Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

karir

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    2
  • Rejestracja

Converted

  • Tytuł
    WITAJ, tu znajdziesz opowiedzi na swoje pytania

karir's Achievements

WITAJ, czytaj i pytaj... :)

WITAJ, czytaj i pytaj... :) (1/9)

10

Reputacja

  1. Witam Jeżeli chodzi o" 1 metr" - chodzi o to, że w miejsce w ktorym płyty pracują i są oddzielone jest to przejscie między ścianą nośną a słupem podtrzymującym nadproże i jest tam dylatacja o dlugosci 1 metra(od krawędzi do krawędzi) a za słupem jest kontynuacja dylatacji (ok 4 m) ale przesunięta względem tej pierwszej o grubość słupa (ok 25 cm). Natomiast co do klawiszowania to nie widać tego jeszcze ale słychać delikatne "chrupanie" w czasie przechodzenia z płyty na płytę. Ale z tym wszystkim jakoś sobie może poradzę ( chcę zamontować listwy gumowe albo silikon w łączenia. Pojawił się NIESTETY kolejny problem : Dzisiaj zauważyłem, że na jednej z płyt (3x4m z podłogówką) mniej więcej w połowie pojawiła się rysa ( pęknięcie ) od ściany w głąb (ok 1,3 m) w bardzo nieregularnym kształcie. Proszę o radę CO MAM ROBIĆ ???? Czy czekać ąż pęknięcie(rysa ) dojdzie do drugiej ściany i kłaść płytki dopiero wtedy, czy mogę już teraz je kleić czy może coś innego. Pozdrawiam i czekam na dobre porady
  2. Witam Mam następujący problem (chyba?) Ok 2 miesiące temu zrobili mi wylewki, dylatacje nacięli po wylewkach. Teraz po 2 miesiącach przy przechodzeniu z jeden płyty na drugą czuje, że płyty delikatnie "pracują" w miejscach dylatacji( 1 metr) . Czy nie będzie problemu z pękaniem płytek jak je przykleje. Proszę o radę co mogę zrobić żeby ograniczyć nie potrzebne nerwy i koszty. Oczywiście w tym miejscu, gdzie pracują płyty będę się starał zrobić łączenie płytek, ale niestety w innych miejscach mi się już nie pokryje łączenie z dylatacją ( a jest trochę tych miejsc).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...