voodogt

Jeżeli woda leci małym strumieniem jest tak samo ciepła jak na dole. Natomiast po większym odkręceniu, jej temperatura zdecydowanie spada.

budynek 2 kondygnacyjny piec gazowy+zasobnik ok. 50 litrów wbudowany w kocioł+cyrkulacja+pompa do cyrkulacji piec zamontowany w piwnicy różnica poziomów między kotłem a II piętrem ok 6-7m Na I piętrze wszystko działa bardzo ładnie. Ciepła woda pojawia się natychmiast i jej temperatura jest stała niezależnie od czasu jej wypływu. Na II piętrze ciepła woda jest tylko przez chwilę po otwarciu kranu natomiast po krótkim czasie staje się letnia i tak jest cały czas. Dopiero kiedy zmniejszy się jej wypływ temperatura nieznacznie wzrasta ale daleko jej do "tej z dołu" Czuć znaczną różnicę w temperaturze pomiędzy I i II piętrem. Co można z tym zrobić.

Chodzi o to, że przez takie niezaizolowane połączenie przenika sporo ciepła z pomieszczenia na zewnątrz.

Mam jeszcze nie wykończoną elewację, a co za tym idzie okna obsadzone są na piankę montażową która pełni również rolę izolacji cieplnej Czy istnieje jakiś sposób na tymczasowe zabezpieczenie styku okno mur przed nadmiernym wychładzaniem pomieszczeń przez te mostki cieplne.

Jak najbardziej potwierdzam wasze podejrzenia, że coś niedobrego dzieje się z jakością gazu. Przykład 5 stycznia noc -23stC, dzień -18stC - zużycie 11m3 6 stycznia noc -15stC, dzień -10stC- zużycie 18m3 Także nie tylko w polityce mamy cuda. Przy rosnącej temp. rośnie zapotrzebowanie na gaz (a dotychczas było dokładnie odwrotnie). Dodam że wszystkie inne parametry są takie same. Pogoda bezwietrzna, gaz GZ50. Zachęcam innych do obserwowania swoich gazomierzy.

Mam pytanko czy istnieje jakiś sposób na uzupełnienie małego odprysku (2x2mm) szkliwa na umywalce?

No właśnie codziennie spisuje zużycie gazu i też to zauważyłem, iż przy takich samych parametrach temperatury zewnętrznej (dzień/noc +/-1st) i wewnętrznych zużycie gazu wacha się np. jednego dnia 4m3 a już następnego 7 a nawet 9 się trafiło. Jest to bardzo zastanawiające tym bardziej, że naprawdę wiele osób też odnotowało zwiększone zużycie w stosunku do ubiegłego roku kiedy temperatury były jednak trochę niższe. Co wskazywałoby na zaniżone parametry dostarczanego paliwa w stosunku do deklaracji PGNiG. Moim zdaniem czas najwyższy żeby problemem zajął się ktoś z osób uprawnionych. Tym bardziej, że jedna afera "jakościowa" już była w Szczecinie.

Mam taki problem. Kupiliśmy w sierpniu br. Nową zmywarkę Bosch’a do zabudowy. Od samego początku podczas pracy wydawała nienaturalne odgłosy. Zdecydowaliśmy się na Bosch’a bo wielu znajomych ma te maszyny i rzeczywiście działają cicho i skutecznie. Nasza niestety nie (chociaż jej parametry są bardzo dobre). Problem dziwnych odgłosów był zgłaszany do serwisu już dwukrotnie. Jednak za każdym razem z takim samym skutkiem. Panowie przyjechali i stwierdzili, że tak ma być bo zmywarka ma system naprzemiennego mycia i takie odgłosy są naturalne co jest oczywistą bzdurą bo ten system ma właśnie służyć obniżeniu hałasu a u nas zmywarka chodzi prawie tak głośno jak pralka. Otóż znajomi też mają podobne zmywarki z tym systemem i żadna z nich nawet w przybliżeniu nie wydaje takich odgłosów. Ostatnio dzwonił nawet Pan z działu technicznego Bosch’a i też próbował mi wmawiać że tak ma być. Jednak wszyscy którzy słuchali pracy tej maszyny twierdzą to samo - zmywarka nie powinna wydawać takich głośnych i dziwnych odgłosów podczas pracy. Teraz pytanie jak postępować aby zmusić firmę Bosch albo do naprawy albo do wymiany na sprawny egzemplarz gdyż do tej pory ewidentnie się wymigują i zbywają mnie opwiadaniem głupot. Będę bardzo wdzięczny za wszelkie sugestie jak postępować w takim przypadku.

Mam możliwość wzięcia kredytu w robocie. Jest tylko problem muszę mieć dokument potwierdzający moje prawo własności do budynku. Tak się składa że mój dom stoi na działce rodziców i jest ich własnością. Jak można w miarę najszybciej i najtaniej zostać właścicielem budynku. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie jak postępować w tym przypadku.