Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Lechiti

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    124
  • Rejestracja

Zawartość dodana przez Lechiti

  1. Lechiti

    PNB c.d.

    Zgadza się.. cena cenie nie równa a prostszego domku niz my wybralismy chyba juz nie ma.. ale wyobraźcie sobie że pierwsza wycena opiewała na ponad 70,000. szaleństwo... :)
  2. no i powiedz czy po tym wszystkim sama budowa nie wydaje się juz bułką z masłem?? Pozdrawiam!
  3. Lechiti

    PNB c.d.

    Nam się udało za S.S.Z z pełnym dachem wynegocjować 50 tysięcy. Okna wstawiac będzie dostawca.. co do horrorów budowlanych.. nie chcę zapeszać, ale właśnie zaczynamy krycie dachu i jak na razie ściany proste, strop trzyma, więźba wydaje się tez dobrze postawiona... jedyne co to dokucza pogoda ale to poza wszelką kontrolą.. natomiast fakt.. w temacie kontroli.. ciągły nadzór.. juz kilka interwencji mielismy bo ekipie zdarzyło się trochę niedokładnie przeanalizowac projekt.. Jedno co muszę przyznać.. u nas to akurat moja szanowna lepsza połówka trzyma wszystko na budowie w garści a ja na to wszystko jakoś musze zarobić.. (sic) takie czasy... Pozdrawiam i powodzenia!
  4. Widzisz...!! Ja się przyznam, ze panika pojawiła się jak mi podesłali z banku proponowaną umowę.. byłem akurat wczesnym rankiem w pracy po długiej podróży i te czterdzieści kilka stron bankowego bełkotu przesłanego mailem przyprawiło mnie o mdłości.. ale nic to.. podpisalismy i budujemy... powodzenia!
  5. Hmm... my się woziliśmy z bankiem dokładnie 3 miesiące... niby wszystko było ok.. papierki na miejscu. wkład własny w postaci ziemi wniesiony.. ale co chwilę coś jeszcze chcieli.. złozylismy wszystko w połowie stycznia a decyzję mielismy pod koniec kwietnia.. nie wiem czy to Cie pocieszy, ale tak to chyba własnie bywa z tymi bankami...
  6. Lechiti

    Pracująca sobota..

    My tu gadu gadu a tymczasem ekipa nas mile zaskoczyła i pojawiła się w sobotę na placu budowy. Postanowili wykorzystać piękną pogodę i tym samym podstawy konstrukcji dachu gotowe... Miłe zaskoczenie po ostatnich dniach przestoju.. coś nas tknęło i w piątek późnym popołudniem usunęliśmy hektolitry wody zalegającej na podłodze pięterka po ostatnich opadach.. jedno jest pewne - beton na stropie mamy że hej.. ani kropli nie przepuścił..
  7. Spokojnie.. nas tez to czeka.. bedziemy musieli cały teren wynieść, uzwględniając spadek w stronę od domu.. trochę to będzie roboty ale myślę, że do ogranięcia.. :) dzisiaj własnie przechodzi piąta burza i panowie z budowy się zwinęli.. także dzisiaj pewno też będziemy mieli nie lada jeziorko u siebie...
  8. nie będzie potem oskarżeń o plagiaty ani takie tam?? ja właśnie podglądam Waszą kontrukcję tarasu... :) super sprawa... pozdrowienia!
  9. Zawsze możecie poczekać aż woda opadnie.. sierpień ma byc zdecydowanie bardziej słoneczny.. jak już opadnie - zdecydowanie wynieście budynek na ścianach fundamentowych i podnieście dojazd.. w naszym przypadku sytuacja była odwrotna.. straszyli nas wszyscy że przy ulewach przez środek działki płynie rwąca rzeka (teren górski) więc budynek mamy prawie metr nad powierzchnią gruntu.. a tu jak na razie leje, burze.. a prace się posuwają.. owszem woda sobie stała tu i owam w zagłębieniach zrobionych przez koparkę i było nieco miękko ale robota idzie.. wytrwałości.. zawsze znajdzie się jakiś sposób!!
  10. Lechiti

    Fundamenty

    Hej.. pytanie jaki dach był obliczony w pierwotnym projekcie. W naszym przypadku wieźba była zaprojektowana tak, aby móc wybrac sposób pokrycia - także dachówką.. wyszło nam nieco ponad 5 kubików drewna ok. 6,000 PLN. Dachówka bałtycka z Braasa - ok. 6,000 PLN.
  11. Lechiti

    Wieniec

    Po minimalnej korekcie wysokości ścianki kolankowej i upewnieniu się że wszystkie inne wymiary grają.. wieniec zalany. Jutro po raz pierwszy na placu boju pojawi się dekarz. Więźba przyjeżdża jutro.. z tartaku po sąsiedzku... a w naszym ulubionym skladzie czeka już dachówka... koniec końców bałtycka z Braasa.
  12. Lechiti

    Prace rozbiórkowe...

    Nasi fachowcy tak się rozpędzili z murowaniem ścianek kolankowych, że przedobrzyli... Owszem podnieśliśmy ją nieco w stosunku do pierwotnego projektu, ale o 50 cm a nie o prawie metr.. Dobrze, że zwykle wieczorkiem podjeżdżamy na budowę rzucić okiem na efekty.. no i dobrze że mamy miarkę pod ręką.. w każdym razie udało nam się zauważyć zbyt wysokie ścianki i ekipa musiała nieco ją rozebrac.. dobrze że teraz a nie po zalaniu wieńca, co ma nastąpić dzisiaj... Póki co jednak roboty postępują...
  13. Lechiti

    Deka zalana...

    Trzeba przyznać że mijający tydzień był niezwykle intensywny... i owocny. Poniedziałek rozpoczęliśmy od zmagań ze zjazdem tymczasowym na działkę.. ekipa się wzięła ostro do roboty i mieliśmy wszystko gotowe jeszcze tego samego dnia.. Teraz czekamy jeszcze na odbiór przez Zarząd Dróg. Najważniejszą jednak kwestią jest to że udało się zalać strop - tak jak planowaliśmy we wtorek. Więźba już czeka.. okna dachowe zamówione, dachówka w drodze. Czekamy tylko aż będą gotowe wszystkie otwory okienne i będziemy się umawiać na obmiar i zamówienie okien.. Teraz ekipa męczy się ze ściankami kolankowymi...
  14. Lechiti

    projekt zjazdu

    U nas problemy wynikają z faktu że droga ma status powiatowej. Projekt zjazdu wymagał zatwierdzenia w Zarządzie Dróg a potem odbrębnego pozwolenia na budowę. Nie będziemy robić osobnego dziennika budowy a jedynie wpis o wykonaniu zjazdu w obecnie prowadzonym dzienniku. Pamiętaj, że potem zarząd dróg musi wykonać geodezję powykonawczą i nanieść sobie Twój zjazd na mapy...
  15. Lechiti

    projekt zjazdu

    Oj znam ten ból... nasz problem jest podobny.. tyle, że musielismy przełożyć termin z ubiegłego wtorku na nastepny poniedziałek z powodu intensywnych opadów deszczu.. dzisiaj jedziemy odebrać decyzję czy nasz wniosek został rozpatrzony pozytywnie.. nie wiem jak u Was ale u nas na tej drodze o statusie powiatowej natężenie ruchu ogromne... 1 auto na godzinę.. aha! i pod żadnym pozorem nie zapomnij zawiadomić o planowanym zajęciu pasa drogowego policji, pogotowia i strazy pożarnej! Pozdrawiam!
  16. Lechiti

    Postępy... cd.

    Deskowanie pod stropy zrobione.. dzisiaj dojechała też stal i rozpoczyna się mozolne robienie zbrojeń... no i pierwsze ujęcia z poziomu pięterka... znaczy się poddasza...
  17. Lechiti

    Postępy...

    Az nie chce się wierzyć ale pomimo paskudnej, jak na lipiec, pogody postępy na budowie są. Dzisiaj wreszcie prawdziwie ciepły letni dzień ale nie wiadomo jak długo pogoda się utrzyma. Ściany parteru już stoją i rozpoczęło się szykowanie zbrojeń na schody, naproża i strop. Udało nam się zorganizowac stemple w całkiem korzystnej cenie więc robota idzie. Dzisiaj powinna dotrzeć też stal. Panowie mieli drobny problem z odczytaniem projektu i otwór okienny w kuchni - znaczy się w tym co bedzie kiedyś kuchnią - okazał się nie do końca dobrze umiejscowiony, ale żeby teraz już nie kombinować z przeróbkami, chyba po prostu zdecydujemy się nieco zmniejszyc okno.. Była to jedna z niewielu poprawek do projektu, jakie zrobilismy na samym początku - i jakos to nasza ekipa przeoczyła. A wszystko dlatego, że inaczej nie zmieści się lodówka... ehh... Jedyny problem jaki nam sprawiła pogoda to fakt, ze nie mogliśmy ruszyć w miniony wtorek z praca przy zjeździe z działki i musieliśmy składać kolejny papier do zarządu dróg z prośbą o przesunięcie terminu zajęcia pasa drogowego.. no ale na razie wszystko w miarę posuwa się do przodu. Koparka umówiona, podspółka w drodze... bez tego nie ma mowy o tym, żeby dało się zalac strop w przyszłym tygodniu bo po ostatnich opadach mamy błoto po kolana...
  18. Lechiti

    Meteo...

    Niestety kolejny raz zmuszeni byliśmy skapitulować w obliczu kaprysów pogody... dokładnie o 6.30 rano obudził nas szum deszczu uderzającego w dach i stan ten trwa do teraz... czyli 12 godzin później.. z tym ze teraz do kompletu dołączyła burza... Aż się boję jechać na plac budowy i zobaczyć co zostało... trzeba będzie się chyba ruszyć.. Kontrola przebiegła pomyślnie.. nawet piasek nie odpłynął.. ale i tak leje dalej...
  19. Lechiti

    murujemy...

    Po dwóch tygodniach przerwy na placu budowy praca wre... w poniedziałek rozpoczęło się murowanie ścian. Koniec końców stanęło że budujemy z białego pustaka pianowego H+H. Po wielu bojach udało nam się też dociągnąć do końca wszystkie formalności związane ze zorganizowaniem zjazdu z drogi na naszą działkę... i tak we wtorek w przyszłym tygodniu powinniśmy móc wreszcie zjechać własnym zjazdem.. sąsiad z pewnością odetchnie z ulgą... Komin zamówiony - systemowy Scheidel.. i tyle póki co...
  20. Lechiti

    Przerwa technologiczna...

    Mija tydzień od ukończenia stanu zero.. w międzyczasie.. - udało nam się załatwić wszystkie formalności z bankiem i druga transza kredytu została uruchomiona.. - zdołaliśmy zorganizować naprawę gwarancyjną pompy.. okazało się, że kabel zasilający złapał wilgoć i koniec.. na szczęście wybija nam na samym końcu działki niewielkie źródełko i było czym polać beton.. - zamówiony materiał na murowanie ścian dotarł.. ku naszej uciesze skład budowlany mamy 50 metrów od naszego tymczasowego lokum i możemy sobie codziennie spoglądać na coś co niedługo będzie naszymi ścianami... - mniej więcej wiemy już jakie będziemy mieli okna.. - czekamy na wycenę dachówki.. warianty mamy dwa.. nowocześnie Tegalit http://www.monier.pl/typo3temp/pics/f01b0e8d87.jpg" rel="external nofollow">http://www.monier.pl/typo3temp/pics/f01b0e8d87.jpg albo klasycznie celtycka (antracytowa) http://www.monier.pl/uploads/pics/romanskamain2.jpg" rel="external nofollow">http://www.monier.pl/uploads/pics/romanskamain2.jpg obie z Braasa... trochę różnicy w cenie ale co tam... Podsumowaliśmy także finansowo stan zero... wyszło nam 65,000. A teraz ruszamy dalej...
  21. Witam... Stemple poszukiwane... nie posiada ktoś na zbyciu? potrzebne ok. 100. Dzięki!
  22. Dziękuję Nutka.. wygląda na to, że w takim razie będzie to koszt mniej więcej jak przewidywałem mamy 133 m2, więc circa about 2/3 tego co u Ciebie.. nie wiem tylko czy Roben nie życzy sobie dopłaty za kolor antracytowy, bo taki nas interesuje... Koramic za każdy inny kolor zyczy sobie 30% więcej... Pozdrawiam!
  23. Lechiti

    Budowa zjazdu z drogi g?ównej

    Jaki status drogi jeśli można wiedzieć? Bo my walczymy własnie z papierologią w Zarządzie Powiatowym Dróg.. droga do nikąd, ale zarządca w powiecie.. właśnie opracowujemy projekt zajęcia pasa drogowego.. pff....
  24. Chyba też będziemy brac Monzę Plus z Robena. Jaka jest u Was powierzchnia do pokrycia? Tak z ciekawości pytam to sobie spróbuję przeliczyć na ile być przygotowanym.. Pozdrawiam! Tomasz
  25. Lechiti

    Zero!

    Ufff.. po tygodniu przestoju dzisiaj płyta zalana i niniejszym stan zero osiągnięty!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...