Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Stalabaza

Użytkownicy
  • Liczba zawartości

    23
  • Rejestracja

Stalabaza's Achievements

 SYMPATYK FORUM (min. 10)

SYMPATYK FORUM (min. 10) (2/9)

10

Reputacja

  1. No też jakieś rozwiązanie... Ale nie chciałbym działać po bandycku - dojdzie do kłótni... A potem do dalszych niekontrolowanych działań...
  2. No dzięki, no to spróbuję z tym listem... A jaki termin podać? Jakie są zwyczaje? Czy np. 7 dni na usunięcie to nie będzie przegięcie? Fizycznie można to zrobić w 1...2 dni... Chcę załatwić temat szybko - bo już prawie 3 lata to trwa... Zrobię to chyba przez prawnika... Ile może kosztować napisanie takiego listu? I czy potem (w sądzie) mogę żądać zwrotu poniesionych kosztów na prawnika?
  3. Dzięki za odpowiedź.... Nio, ale pewnie ten list nic nie da - bo go nie odbbierze... Co to znaczy, że "podniesie jego koszty"? Mi chodzi bardziej o to co sąd zarządzi - jakieś konkretny postanowie nie wyda? Czy sprawa będzie się ciągnęła - bo sąsiad powie w sądzie, że nie ma problemu; mogę dojeżdżać po jego działce... A efekt będzie praktyczny taki - jak wyżej - bedzie stawał na działce i nie pozwoli przejechać, bo mu trawnik zniszczę... Tzn. chodzi mi o to, że do tego sąsiada nic nie dociera... "To je moje; wara wam ch...je od tego..."
  4. Pytanie jak wyżej. Jest wspólna droga dojazdowa, prywatna - udział po 50% z tym sąsiadem. Wysypał gruz, który utrudnia wjazd. Oczywiście wszelkie prośby nic nie dają - sąsiad "klamka"... Tłumaczy się, że ten gruz będzie wykorzystywał, ale minęły już ze 3 lata - a on dalej leży... (tzn. ten gruz, a nie sąsiad). No i zawęża dojazd do mojej działki... Przez co trzeba przejeżdżać przez działkę tego sąsiada - o co on znowu ma pretensję, że mu trawnik niszczymy... Normalnie jak w czeskim filmie... Tzn. chodzi mi o to - jak dalej postąpić, bo chcę zgłosić to do sądu... Ale na jaki przepis się powołać? No i co sąd może zrobić w takim przypadku? Ma jakieś możliwości? Każe usunąć? A jak on nie usunie - to co wtedy? P.S. Próbowałem sam usunąć tren gruz - na co sąsiad wyleciał i powiedział, że mam nie ruszać bo to jego...
  5. Witam - mam działkę z domem, która jest za dziłką sąsiada. Z boku wydzielona jest inna działka, która w księgach określona jest jako droga dojazdowa, wzdłuż tych 2 działek. Ta działka jest naszą współwłasnością - 50%/50%. Ta działka jest o szer. ok. 4m. Sąsiad nagle postawił bramę wjazdową - oczywiście nikogo nie pytając o zgodę. Ale w ten sposób, że najpierw jest stała siatka na odcinku ok. 3m, a potem dopiero brama. Siłą rzeczy trzeba jeździć częściowo po jego działce. Nie mam ochoty jeździć po działce sąsiada. A żeby było smieszniej to pewnego dnia stwierdził, że jak jeżdżę po jego działce - to mam zamykać bramę. Bo jak nie to ją zamknie i nie da klucza... Jak zmusiś sąsiada, że jeżeli już ma być brama - to od krawędzi działki. Jest taka możliwość - i w niczym to nie przeszkadza. Czy jest jakiś przepis na to? No i czy ma prawo zamknąć/zablokować jedyny dojazd do działki? Inny sąsiad polecił, że mam poczekać na takę sytuację - i jak będzie to mam wezwać policję, a ona wezwie straż pożarną, która wytnie bramę... Czy faktycznie tak to zadziała? Zna ktoś jakąś podstawa prawną?
  6. http://www.allegro.pl/item1021578303_pilarka_spalinowa_shindaiwa_490_ec1.html
  7. Dziękuję za odpowiedź. A czy ktoś może powiedzieć jaka jest rozsądna granica wiekowa zakupu takich traktorków? Pytam bo mam jeszczew możliwość zakupu starszego (9-10 lat). Silnik 20KM. Kosisko trochę pordzewiałe. I ogólnie widać, że używany... Ale znacznie tańszy... Tzn. chodzi mi o trwałość. Czy np. po 6 latach używania takiego traktorka nie trzeba wymieniać połowę części w silniku... Oczywiście zakładam normalną eksploatację. Ok. 1-2 godz. w tygodniu - w okresie letnim... No chyba, że się trafi na używany w firmie ogrodniczej - 8 godz. na dobę, itd....
  8. Witam - mam możliwość kupienia traktorka Gutbrod. Używany. 5-letni. Silnik 20KM; V2. Czy ktoś może się wypowiedzieć na temat tej marki? Czy te traktorki są dobre? Jakieś problemy z nimi?
  9. Mam pytanie. Zostało mi dużo deseczek z podbitki i nie wiem co z nimi zrobić. Wpadłem na pomysł, aby dać je na cokół (na fundament). Jakieś 3 deski na szerokość; co daje ok. 25-27cm. Oczywiście chyba nie da się ich przykręcić wprost na fundament; tylko na jakieś dystansy/legary... Czy ktoś już coś podobnego ćwiczył??? Nie są sądzę, aby było jakieś niebezpieczeństwo gnicia, bo deski są dobrze pomalowane. Dla pewności mogę je jeszce raz pomalować... A z ziemią też nie będą się stykać... Początkowo planowałem jakieś płytki klinkierowe, ale wszyscy to mają... I jakoś opatrzyło mi się...
  10. Witam - tak się składa, że mam piłę spalinową Shindaiwa 488. I powiem, że to był mój najlepszy zakup jeśli chodzi o narzędzia. Piła nowa kosztuje coś ok. 1700,00zł. Ja kupiłem okazyjnie za ok. 600,00zł. Piła jest rewelacyjna. Odpala bez żadnego problemu. Praca tą piłą rewelka... Bardzo dobrze wyważona, moc chyba coś ok. 3,6KM. Masa chyba 4,5kg. Do tej pory porzyczałem od znajomych jakiegoś Stihla i Makitę. Stihl mimo, że był po przeglądach - ciężko odpalał. Ale podobno Stihle z tego słyną... No i jakiś słabiuti ten Stihl był. Makita - nic złego powiedzieć nie mogę, ale trochę ciężka była - prawie 6kg. Chociaż cięła nieźle... To takie moje subiektywne opinie... Oczywiście - wszystko zależy od danego modelu; ww. producenci oferują szeroki zakres modeli o różnej mocy i masie... Generalnie coraz częściej zwracam uwagę na masę narzędzia i jego moc... To chyba z racji wieku... Jak zaniosłem tą Shindaiwę do przeglądu, zaraz po zakupie - to serwisant nie mógł sią nachwalić... A nie jest to żaden autoryzowany serwis... Zajmuje się też naprawą innych np. Husqvarna, Stihl, itd... Przedstawił mi "ranking" producentów pił pod względem niezawodności. Może komuś to się przyda przy wyborze. 1. Shindaiwa/Jonsered. 2. Echo/Zenoah. 3. Husqvarna/Makita/Dolmar. 4. Solo 5. Stihl. 6. McCulloch/Poulan 7. Wszyscy inni pozostali Większość tych nazw słyszałem poraz pierwszy... Natomiast z poziomu dostępności serwisu i części zdecydowanie wygrywa Stihl i Husqvarna...
  11. Witam - ja mam Husqvarnę 240R. Ma 2,4KM. Mam ją już z 5 lat. Cena wtedy ok. 1700,00zł. Początkowo chciałem kupić jakiś tańszy model, ale w sklepie polecili mi ten. Powiedzieli, że jest dobry stosunek ceny do mocy. I nie będę żałował. Nie żałuję. Moc jest wystarczająca... Pozatym podoba mi się, że w tej kosie jest wszystko zabudowane. W innych, które widziałem większość bebechów jest na wierzchu... I szybko się brudzi... Uważąm, że jest to duzy plus... Na początku używałem jej na działce, gdzie były same chwast, głównie oset na prawie 2m wysoki. Nie szło tego wytępić innymi narzędziami. Czasami nawet musiałem zakładać tarczę metalową... Teraz, kiedy trawa się juz przebiła rzadko jej używam; głównie w okolicy płotu i drzewek; gdzie nie da się dojść kosiarką... Raz wysiadł wężyk gumowy doprowadzający paliwo (sparciał). Co mnie trochę zdziwiło, bo myślałem, że w tej klasie sprzętu nie powinny dziać sią takie rzeczy. I taki wężyk powinien jednak być z lepszego materiału...W serwisie pokiwali ze zrozumieniem i obiecali zgłosić to producentowi... A poza tym żadnych uwag...
  12. Osobiście mogę polecić Makitę UC4030A. Kosztowała coś koło 650,00zł. Ale robotą to czysta przyjemność. Chyba jeden z lepszych modeli Makity. W porównaniu z marketowym wykonana super, wszystkie części dopasowane, obudowa z dobrej jakości tworzywa. Lekka. Ma silnik umieszczony wzdłuż łańcucha. Uważam, że to jest lepsze rozwiązanie niż silnik prostopadle do łańcucha. Boscha nie polecam, bo sąsiad ma i ciągle narzeka... Co prawda jest to Bosch zielony... Może niebieskie są lepsze... Dobre też są chyba Husqvarny... Pożyczałem też kiedyś jakiegoś McCullocha. Cięło to też, ale jakoś nie przypadła mi do gustu... No i jak ktoś zauważył daje dużo oleju na łańcuch. Ale pewnie przez to prowadnica mniej się zużywa... Mam jakąś marketową spalinową, ale tam bardzo mało idzie oleju, ale przez to coś często muszę ostrzyć łańcuch i już chyba ze 3 prowadnice wymieniałem...
  13. Czy ktoś mógłby poradzić czy bardziej sprawdza się traktorek z koszem czy bez. Chyba jak jest bez kosza to ma funkcję mielenia (?). W różnych komisach i na aukcjach jest sporo sprzętu używanego z Zachodu. Większość ma wyrzut boczny do kosza (przez odp. rurę). Te nowsze(?) mają wyrzut do kosza z tyłu... Jakaś opinia na ten temat co jest lepsze, bardziej praktyczne? Te tańsze mają moc ok. 11KM. Lepsze 15, 16, 18 KM. Czy taka różnica w mocy jest odczuwalna? Szeroki jest też przekroj silników: B&S, Tecumseh, Kohler, Honda,... Które są najbardziej niezawodne i tanie w eksploatacji? Widziałem też z silnikiem Diesla. Ale to chyba jakaś egzotyka... Nawiasem mówiąc: jestem ciekaw kiedy pojawią się traktorki z napędem hybrydowym? (To był żart).
  14. Ja dałem LED-y w podbitce (chyba ze 20 jest tych żarówek). Wcześniej miałem halogeny - 20x50W=1000W. Teraz to wychodzi 20x3=60W. LED-y są na 230V, także nie musiałem przerabiać instalacji. Pracuje to na wyłączniku astronomicznym, tzn. załączają się po 45min po zachodzie słońca, a gasną ok. godz. 23.00. Nie włączam na całą noc. Jak jest potrzeba - to mam dodatkowy włącznik ręczny.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...