Stejszyn

Dziękuję za odzew. Z tym stropem to może i by się udało (cały czas liczę pieniądze ). Problemem są 2 kominy, które chyba też musiałbym postawić do wysokości stropu a potem dopiero strop zrobić. Bo chyba stropu przed postawieniem kominów się nie praktykuje... Ale czy strop pozostawiony na zimę na działanie wody i mrozu nie jest również sam w sobie zagrożony? Czy w takiej sytuacji przykrywa się go prowizorycznie czymś (papa?) ?

Proszę szanownych forumowiczów o radę. Mam wybudowany stan 0. Kupiłem materiały na ściany (porotherm - była okazja) plus mam jeszcze oszczędności na ich postawienie. Ale na tym moje możliwości w tym roku się kończą. No i tu pojawiają się dwie możliwości: 1. Materiały na paletach przezimują na placu budowy. Minus jest taki, że w okolicy kradziejstwo się szerzy więc obawiam się czy porotherm nie wyparuje... 2. Postawię ściany parteru i zabezpieczę je na zimę, by woda i mróz nie zniszczyły ceramiki. Przyznam, że drugie rozwiązanie bardziej mi odpowiada ale nie wiem jak mury zabazpieczyć (jakieś daszki drewniane, folia?). Proszę o radę, może też zimowaliście swoje budowy nie do końca zgodnie ze sztuką??? Wdzięczny za każdą radę Stejszyn!