
AnnieA
Użytkownicy-
Liczba zawartości
49 -
Rejestracja
Typ zawartości
Profile
Forum
Artykuły
Blogi
Pobrane
Sklep
Wydarzenia
Galeria
Zawartość dodana przez AnnieA
-
wyszło świetnie!!! prześliczne!!! piszesz, że impregnowaliście cegły po zafugowaniu, a możesz napisać czym??? mam takie cegły już 3-4 lata na tarasie (zadaszonym) i bardzo się zniszczyły, kilka już jest do wymiany... może impregnat by pomógł?
-
Kubel najszybciej rosnący wieloletni jest winobluszcz i polecam go gorąco - u siebie puściłam na słup i dorósł do 4-5 metrów, lub coś szybkiego np. wilec ale to jet roślina jednoroczna i musiałabyś mieć dużo wcześniej wysiane; ogród kwitnący
-
świetne są te wiosła
-
ogromne dzięki
-
Zosik a możesz skrobnąć jakiej firmy są te zasłony w sówki w pokoju synka?
-
Ja rozbielałam drzwi sosnowe i blat w łazience - drzwi bejcą a potem lakier - bejcą 3x aż +lakier i niestety było super a po pewnym czasie wyszły na lekko zielonkawo sęki... lakierobejca bez takich efektów
-
Karola - bardzo ładnie wyszło wielkie brawa! Kubelku co u Was? ja ciągle zbieram się żeby uporządkować fotki bo taras jest prawie gotowy - zostały obróbki pieca, malowanie... udało się gdyby ktoś chciał zobaczyć werandę - zapraszam na bloga pozdrawiam
-
mi bardzo podobają się drewniane zagłówki: http://barnhouse-nad-wisla.blogspot.com/p/sypialnia.html
-
u nas wczoraj mąż wyczarował właśnie pierwszy taki ceglany rządeczek na tarasie, miał być z bukowego bruku, ale nie dał rady ciąć tego co zostało ze schodów i wróciliśmy do ceglanego pomysłu, wcześniej zaczęłam robić ceglaną ścieżkę w ogrodzie za domem, powinno to się zgrać ostatnio za wiele się u nas nie dzieje bo synek choruje, znowu niby jakaś wirusówka...
-
kubel o widzisz i już masz gotową! brawo! ja kupiłam takie wieszaki - metalowe, bo te plastikowe ponoć wypadają... górne zdjęcie http://www.google.com/imgres?q=haczyki+bezinwazyjne+do+rolet&um=1&hl=pl&sa=N&biw=1024&bih=583&tbm=isch&tbnid=9oZjBu3C5eCcoM:&imgrefurl=http://www.stopsun.pl/oferta/produkt/175/557/wiecej-informacji&docid=7Sn3OD6pTzFqiM&itg=1&w=200&h=134&ei=i4eHTsrgN7L54QSjtJXDDw&zoom=1
-
Kubel też polecam haczyki bezinwazyjne do rolet już mam zakupione wszystkie gadżety do rolet i zaczęłam szyć (podejście drugie ze względu na awarię maszyny)
-
Zosik u nas nie ma podłogówki w sypialni i salonie (tu dodatkowo kominek), my mamy strop drewniany - schody z 2 spocznikami, wzmocniona jest cała konstrukcja dachu - ale to wszystko liczone komputerowo, wygląda to tak: https://lh4.googleusercontent.com/-EW3Bc-jLm8M/THABQklxBVI/AAAAAAAACi4/8FSaVacqWHI/s288/DSC03700.JPG https://lh4.googleusercontent.com/-YwQVrWbaaD4/THABRsdZbhI/AAAAAAAACi8/SQgM9VZYz-Y/s288/DSC03701.JPG https://lh3.googleusercontent.com/-4kDCiafN-M4/TGUKjmjj4zI/AAAAAAAACgA/n7io1xm6DEw/s288/DSC03612.JPG to znaczy tak było rok temu nie wiem jak jest w przypadku starego stropu/dachu
-
Zosik ściana była ceglana 12cm do tego 4cm stropianu i pustak termalica 24cm - w sumie wyszła trójwarstwowa o grubości 40cm. Dom w zeszłym roku juz był ogrzewany, ale tak tylko, żeby dało się pracować. Mamy podłogówki na 2/3 dołu i grzejniki. To zewnętrzne ocieplenie jest głównie po to żeby zlicować dól z górą (1,2m ściany kolankowej na konstrukcji drewnianej)... Edyta bardzo chętnie bym obejrzała Wasz domek czy możesz podesłać jakiś link do albumu albo jakieś fotki na pw?
-
Nas przebudowa stodoły kosztowała ok. 180tyś. jak do tej pory... U nas zostały w sumie tylko ściany (i to były dostawiane drugie od środka) a tak wszystko było do zrobienia. Mieliśmy ekipy do murowania, konstrukcji dachowej, dekarzy i wstawili nam okna i drzwi wejściowe. A dalej mój m robił wszystko sam: elektrykę, hydraulikę, centralne i podłogówkę, wylewki, ściany, podłogi, płytki w łazience, alarm, ocieplenie wewnetrzne poddasza...... i zrobił to w 10mcy Mamy nie wykończone poddasze, nie ocieplony i nie wykończone z zewnatrz i do fundamentów trzeba się dobrać... Mam nadzieję odzyskać jeszcze trochę kasy z VATu i pewnie coś dalej ruszy w nowym roku, a powoli staramy się wykańczać wnętrze...
-
Aleksandryta my zaadoptowaliśmy oryginalną stodołę na dom od strony prawnej wygladało to tak, że potrzebne jest normalne pozwolenie na budowę z tym, że jeszcze z inwentaryzacją stanu istniejącego... musiałabym zajrzeć dokładnie jak mamy w pozwoleniu koszt projektu przebudowy to około 7tyś zł. jeżeli chodzi o dalsze koszty to u nas były "dolewane" fundamenty, wznoszone ściany wewnętrzne, spinane nowym wieńcem, dokładane podciągi... oczywiście nowy strop i cały dach - to za jednym zamachem w konstrukcji drewnianej Mitek - wiązary prefabrykowane jak chcesz zajrzyj na mojego bloga, tam trochę jest opisane na początku lub napisz pw co Cię dokładnie interesuje sorki ale nie dam rady dziś więcej napisac
-
Kubel łazienkę masz prześliczną!!! )) tylko tak zię zastanawiam gdzie trzymasz całą chemię? proszek, płyny i ubranka do prania? aaa już dojrzałam - chcesz półeczki zrobić w tej wnęce nad pralką... jakie drzwi planujesz żeby to zamknąć? dzięki za ogrodowe komplementy ech pracy fakt sporo i trudno logistycznie bo z synkiem za rączkę... ale coś tam powoli juz widać... teraz zamawiam truskawki, jeszcze pikuję powojniki i mimozy, dosadziłam trochę ziółek wieloletnich... z domowych rzeczy to zrobiliśmy 2 lampy (recykling przez przemalowanie ) i przemalowałam stary stół na biało w ciągu tygodnia mam nadzieję krzesła i stołeczki domalować. Może jutro uda się coś tam zamontować...
-
Zosik ooo! niezłe okazy już masz! My oboje jesteśmy z tych zwiedzających, więc zgodnie się włóczymy
-
Zosik u nas nie tak prosto z kolejnym maluszkiem... i do pracy pasuje wrócić, bo finansowo kiepsko, oby tylko synek załapał mi się do przedszkola bo na razie nie ma miejsca... a do ogródeczka polecam rękawiczki medyczne to faktycznie malutkie mieszkanko...
-
Zosik to świetny pomysł z roślinkami! my założylismy sobie taką mini-szkółkę i wiosną już wysadziłam trochę do gruntu i już widać! wiadomo nie są to kupowane metrowe tuje, ale powoli, powoli mam też ogród warzywny, ziołowy, trochę krzewów i drzewek owocowych mieszkamy tu dopiero jakieś półtora roku a wszystko było zaniedbane... tu trochę zdjęć: https://picasaweb.google.com/atakaania/Ogrodowo?authkey=Gv1sRgCLjOvvmDyvz8rQE# wiem, wiem, że ze wszystkim powoli, z meblami i drobiazgami też... podobnie do ciebie siedzę w domu z synkiem na wychowaczym, tylko mój ciut starszy bo 3 latek prawie
-
Kubel dzięki za info o konserwacji drewna; widoczne boczki szafek pomaluję farbą na biało, do tego w przyszłości chcę drewniane fronty zabejcowane na biało lub pomalowane biała farbą transparentną z ciemnymi/czarnymi uchwytami muszelkami... coś stylistycznie jak tu na blogu: http://barnhouse-nad-wisla.blogspot.com/p/kuchnia.html materiał powiesiłam tymczasowo i nie w całości bo padła mi maszyna do szycia na szczęscie wczoraj zamówiłam częsci i mąż może da radę naprawić... kupiłam też wieszaki bezinwazyjne do rolet i uszyję w końcu coś do kuchni, bo mam skrojone... u nas wszystko jest na razie niskobudżetowe, żeby nie napisać bezbudżetowe
-
Kubel hmmm chodzi mi o to czy zostawiasz w kolorze naturalnym czy bejcujesz np. ten próg na jasno? czy i czym konserwujesz schody? bo to surowe drewno? salon super!!!! a własnie jakie masz inspiracje okienne? zostawiasz tak?
-
KUbel więcej niż świetne!!!! wykrzykników mi brakuje!!! ogrom pracy włożyliście a jak wykańczasz te schodki? i progi? ogólnie co robicie z drewnem?
-
Kubel Przepięknie!!! Również gratuluję!!! tempo macie ekspresowe!!!
-
Kubel Bardzo się cieszę, że wkróce przeprowadzka!!!! Świetnie Wam idzie!!! my już mieszkamy tydzień a rok temu montowano nam wiązary na dachu jakby ktoś chciał obejrzeć kilka zdjęć to zapraszam na bloga co do koncepcji kuchni - mój m wykazał się nowym talentem i sam coś sklecił - deska podłogowa+płyta OSB na razie kompletna tymczasówka, ale dorobimy do tego szuflady i fronty drewniane jeszcze bardzo dużo pracy zostało....
-
Zosik dzięki za fotki chyba podobnie chwilowo to rozwiążemy tzn. blat drewniany na drewnianych nogach, bo murować nie będziemy na nowiutkich panelach, poza tym myslałam o cegłach zamiast kafelków, ale bojam się MYCIA... mam 2 ceglane kolumienki na biało i chyba dolną część kominka wyłozymy i też na biało zamaluję...