Mój ulubiony motyw Sciany już pomalowałam wczoraj na kolor szary, jestem ciekawa efektu jak wyschnie farba, trochę sie boję , gdyż kolor wydawał się bardzo ciemny - zobaczymy...
No ładnie zaniedbuję ostatnio dziennik, tak to jest człowiek żyje w ciągłym biegu i nie ma czasu. Musze się pochwalić , że mamy już Własny Prąd !!!.Nareszcie doczekaliśmy się skrzynki po 1,5roku, teraz jest w planie kanaliza i woda.
Na budowie ciąg dalszy prac, tynki schną powoli, mały pokój prawie skończony, zostaje jeszcze hol i wiatrołap Gdy tylko pogoda na to pozwoli trzeba zrobić porządek wokół domu, gdyż nie wiadomo o co tam chodzi he he. Myślimy, że jeszcze ten tydzień będzie "tynkowy", a następny "regipsowy" Na koniec powrzucam trochę zaległych fotek.
Jejku jak mnie dawno tu nie było..dzieci, dom, praca itd, itp:) . Dzisiaj byłam na budowie, zeszliśmy z tynkami na dół do salonu :), kończymy również powoli elektrykę na parterze. Po tynkach w planach są regipsy na poddaszu i podwieszane sufity, postaram się, nie długo powrzucać kilka fotek z naszych prac tynkarskich. Mamy również już drzwi zewnętrzne, ale jeszcze nie zamontowane, trzeba zwęzić ściankę. Za tydzień ekipa ma wpaść na dzień, dwa i skończyć grudniową zaległą pracę wylania podłogi w garażu i obudowania kominów klinkierem, zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.
W końcu coś się dzieje na budowie, pogoda sprzyja, praca wrze w rękach moich chłopaków:) Zrobiliśmy ocieplenie poddasza, całą elektrykę, teraz mój tato walczy z tynkami . Planujemy po świętach zakończyć tynki na górze i zacząc kłaść regipsy echhhh zobaczymy jak to bedzie.
Nadszedł czas na ocieplanie poddasza, mąż od wczoraj "kwitnie" na budowie, a ja sama z dziećmi w domu, że aż mnie nosi echhh, od poniedziałku wracam do pracy, w końcu coś się będzie działo
Wygrałam na allegro stoliczek, muszę go przerobić pod umywalkę, troszkę odnowić, będzie dumnie stał w łazience na poddaszu
Mam już do niego lustro, musiałam nieźle się nagimnastykować żeby dostać je od mojej kochanej mamy hehe, nie było tak źle, gdy powiedziała:" kochana bierz co chcesz..." hmmm skusiłam się jeszcze na krzesło w stylu Ludwika XVI.
Pogoda pozwoliła nam powoli zaczać działać na budowie, zaczęliśmy stawiać ścianki działowe na poddaszu, tzn mój kochany tata z również kochanym mężem - ach dobrze, że mam swoją "rodzinną ekipę budowlaną", a oto efekty:
Ten salonik jest cudny, chyba fotka z Decorii , mam nadzieję, że właścicielka nie pogniewa się. Tą ławę na pewni będę miała w posiadaniu, sofy też ,ale w innym kolorze - (Ikea)
Na tym etapie kończymy i czekamy kiedy śnieg i mróz trochę odpuści
Ekipa ma jeszcze dokończyć wykładać klinkierem kominy i wylać posadzkę w garażu, my w najbliższym czasie będziemy powoli stawiać ścianki działowe na poddaszu i ruszać z elektryką ufffff, aby do WIOSNY
Mój synek stoi w swoim pokoju, a druga połowa to jego siostry, na razie bez ścianek działowych. Pokoiki wyglądają na przerażająco małe, zobaczymy jak będzie po wymurowaniu ścianek.
Kładziemy strop. Zdjęcie trochę nie wyraźne, gdyż robione jest z tel. komórkowego, ta szczęśliwa kobitka to Ja , stoję w salonie i w myślach już urządzam nasz domek
Nasza działka znajduję się w małej wiosce 4 km od miasta, w spokojnej zalesionej okolicy, na początku było to pole uprawne sąsiada, wielkość działki to 10,5 ara.
wybaczcie, wszystko w swoim czasie, dopiero uczę się he he
hurraaaa udało się!!!
Wielkie podziękowania za pomoc dla KALI67 !!!
Poniżej przedstawię projekt naszego domku przypomnę, ze budujemy odbicie lustrzane Salsy, gdyż w pierwszej wersji nie mielibyśmy światła słonecznego w domku, tylko padałoby na garaż .
Zapomniałabym dodać, że dokonaliśmy zmiany w projekcie, poszerzyliśmy salon o 1m, przez co pokoiki na górze automatycznie zostały tez powiększone. Bardzo polecam to rozwiązanie, gdyż salon w Salsie jest naprawdę bardzo mały